TEMAT:

Poinformowałem inwestora o naszej akcji wymyślania nazwy dla nowego centrum handlowo-rozrywkowego na placu Kościuszki. Dostałem taką odpowiedź:

Marcin napisał:

Witam serdecznie Panie Danielu,

W imieniu inwestora dziękuję za zapytanie. Państwa inicjatywa i zaangażowanie w stworzenie nazwy dla inwestycji potwierdza, że jesteście zaangażowanie w losy Bytomia i zależy Wam na rozwoju miasta. Cieszę się, że również wśród społeczności internetowej inwestycja na Placu Kościuszki ma wielu zwolenników.

Odpowiadając na Pańskie pytanie: wszelkie znaleziska o wartości muzealnej i archelogicznej zostaną wyeksponowane w obiekcie.

Jak widać, zapytałem też o relikty muru miejskiego. W ostatnim akapicie jest odpowiedź =). Nie wiemy w jaki sposób zostanie to zrobione, ale na pewno znajdzie się to w centrum.

Mam nadzieje,ze nie przesuna czegos i nie popelnia gafy historycznej hyhy :]

Kiedys mialam takiego posta wkleic,ale net mi kieposko ost.chodzi wiec rzadko sie pojawiam...

Osobiscie nie jestem zachwycona,no ale coz czekam na efekty.
Ciekawie sie zapowiada z tym przesunieciem terminu itd.

Moim zdaniem skoro juz sprzedalismy serce maista jak Judasz Jezusa, to plac Kosciuszki winien byc zabudowywany tym blaszakiem w chwili ukonczenia Kwartalu, a nie ze wykopia ziemie i bedzie ona latami lezec na srodku i psuc klimat srodmiescia.
Nie zamierzam obchodzic latami placu jak to jest w przypadku Webera czy Kwietniewskiego.
O zmierzchu nie poruszam sie tamtedy.

Co do nazwy,laske nam robia z tym konkursem...
W ramach buntu pragnelabym by nazwac to tak:
Placuszek Tadzia )
A w srodku moglaby byc nalesnikarnia z plackami z lodami,owocami,smietana,dzemem itd...
Bedzie to symbol po placu Kosciuszki i reklama dla najlepszej restauracji-nalesnikarni w regionie,ktora bedzie miala zaszczyt rozwijac sie w naszym miescie
Az slinka pociekla

Nie rozumiem skąd dalej wśród tak wielu bytomian pesymizm odnośnie inwestycji na Placu Kościuszki, nie wydaje mi się, że wynika on z niedoinformowania, ale z jakieś niepojętej manii, że sprzedaż tego miejsca była niczym zdrada Judasza, a kompleks mający tam powstać zniszczy charakter centrum. Jeżeli ma zniszczyć wielką niczemu nie służącą przestrzeń, która jest nienaturalną wyrwą w centrum naszego miasta (niektórzy przyjezdni mylą rynek z pl. Kościuszki), ławeczki, gdzie przesiadują menele to dla mnie jest to raczej (skoro używamy już biblijnych porównań) zbawienie. Jak moża widząc, co się dzieje w tym mieście być negatywnie nastawionym wobec inwestora, który chce wyłożyć na Bytom 50mln euro. Dla mnie jest to wtłoczenie do centrum miasta życia i tyle nie mówiąc o wielu innych profitach o któryc już niegdyś pisałem

sie okaze...
Jesli nie wywiaza sie z inwestycji do 2009r. to bedzie to zakrawa na skandal i wiecej tlumaczen nie bede przyjmowac
Ost.wole surowo traktowac takie sprawy...
po tym jak widzialam co sie stalo z rynkiem i po tym jak widze jak kwartal stoi pusty i sie marnuje,a np.browar zostal wyburzony...

Nampotrzebni sa ODPOWIEDZIALNI inwestorzy,narazie nic mnie nie przekonuje.
Czekam na efekty...
I wolalabym by nam nazwy Tadzia nie zabierali!








P.S.:znalazlam piekne fotografie bytomskiego braciszka
Polecam zajrzec na bytomodrz.ovh.org/ piekna miescina

JA tam szczególnej wagi do pla. Kościuszki nie przywiązuje. W sumie to nawet nie za bardzo lubiłem to miejsce, bo ani reprezentacyjne ani funkcjonalne...
Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i zaraz po ziemie firma weźmie się do roboty, a prace zostaną zakończone zgodnie z planem

B:jak napisał:

plac Kosciuszki winien byc zabudowywany tym blaszakiem

Galeria na placu Kościuszki będzie mieć niewiele wspólnego z blachą. Z tego, co mi wiadomo, to elewacje będą wykonane ze szlachetnych (?) materiałów, a wnętrza poszczególnych lokali będą zależeć już od najemców (w takich centrach zazwyczaj firmy dostają tylko cztery ściany, podłogę i sufit, a resztę muszą sami wystroić). Można się po tym spodziewać, że będziemy mieć galerię z prawdziwego zdarzenia, a nie stodołę jak LiderPrice na Olimpijskiej. Polecam przejrzenie galerii wizualizacji dostępnej na naszym forum - CLICK!

B:jak napisał:

Jesli nie wywiaza sie z inwestycji do 2009r. to bedzie to zakrawa na skandal i wiecej tlumaczen nie bede przyjmowac
Ost.wole surowo traktowac takie sprawy...
po tym jak widzialam co sie stalo z rynkiem i po tym jak widze jak kwartal stoi pusty i sie marnuje,a np.browar zostal wyburzony...

Różnica pomiędzy Kwartałem a Kościuszki jest taka, że Kwartał był projektem komunalno-prywatnym, gdzie działka była za darmo, a pieniądze na budowę pochodziły z kredytu. Kościuszki natomiast wykonuje prywatna, zagraniczna firma, która nie dość, że ma już na ukończeniu podobną galerię w centrum Gliwic ( www.forumgliwice.pl ), to jeszcze zapłaciła za ten teren 15mln złotych, wydała zapewne kilkadziesiąt tysięcy na projekt obiektu, dwa razy więcej na badania archeologiczne, mniej/więcej tyle samo na kampanię reklamową i 3mln zł za nieudany Kwartał. Jak się inwestuje takie pieniądze, to raczej się już z tego nie wycofuje.

Warto zauważyć, że nawet nie ruszony jeszcze plac Kościuszki już ściąga inwestorów. Dowodem na to może być rozpadająca się kamienica przy ul. Gliwickiej, która została wykupiona wraz z zawalonym budynkiem zaraz za nią. Wg. tablicy informacyjnej, owa kamienica ma zostać przedłużona w miejscu po rozebranym budynku, czyli aż do ul. Józefczaka. Prawdopodobnie ta hybryda udostępni przedsiębiorcom powierzchnie na biura i lokale handlowe. Ciekaw jestem projektu tego budynku.

B:jak napisał:

Jesli nie wywiaza sie z inwestycji do 2009r. to bedzie to zakrawa na skandal i wiecej tlumaczen nie bede przyjmowac

wiesz co, nie rozumiem że podchodzisz do wszystkiego tak negatywnie.
Czyli to tak jakby ktos powiedział, że ta akcja którą zaproponowałaś, to nei wiadomo czy dobre, bo pewnie coś uszkodzą, rozkradną, albo przyjdzie parę osób zrobić porządek a zostawią jeszcze większy "syf"

A Swoją drogą Plac...hmmmm sam plac bez budynków w około, niezbyt dobrze jest zagospodarowany, są drzewka, i tyle, na ławkach niewiele oób siedzie a jak już to na tych ocienionych a jest ich może ze trzy wówczas. Na dodatek ławki są tak usytuowane, że to jedynie wspaniałe miejsce aby się poopalać przed oczami innych a nie żeby sobie gdzieś usiąść dyskretnie, czy z kimś porozmawiać.

Poinformowałem inwestora o naszej akcji wymyślania nazwy dla nowego centrum handlowo-rozrywkowego na placu Kościuszki. Dostałem taką odpowiedź:

odpowiedz wymijajaca?

tak nawiązując troszkę do tematu, i tego jak B:jak Bytom go opłakuję troszkę się nad nim zastanawiałam, aż moje zastanowienie ulokowały się w tym zdjęciu na tej stronie:
www.odleglosci.pl/zdjecia,Bytom, ... ,2583.html

Drzewka na Placu Tadzia są sliczne, trawka miła dla oka...ale plac Kościuszki to tak naprawdę "betonowa" płyta, w cale nie jest taki piękny :wow: jakby mu się przyjrzeć z krytycyzmem ...
a przeciez te urocze drzewka jak tak patrzę na wizualizację, albo zostaną, albo zasadzą nowe...a zyskamy plac z charakterem, miejsce które będzie jakieś, a nie kolejna pusta powierzchnia, jak rynek czy plac Sobieskiego co zauważył MephiR

Zawe napisał:

tak nawiązując troszkę do tematu, i tego jak B:jak Bytom go opłakuję troszkę się nad nim zastanawiałam, aż moje zastanowienie ulokowały się w tym zdjęciu na tej stronie:
www.odleglosci.pl/zdjecia,Bytom, ... ,2583.html

Mi obraz na tym zdjęciu przypomina pustynię i palmy. Okropnie wyglądają te rozdeptane trawniki, a już nie mówię o łaciatych alejkach, gdzie kilka m2 jest wybrukowanych kostką, a gdzie indziej są betonowe płyty. Moim zdaniem, to za duży teren na taki skwer, a za mały, by zrobić tam park...

MephiR napisał:

Moim zdaniem, to za duży teren na taki skwer, a za mały, by zrobić tam park...

tu się z tobą nie zgodze, uważam, że mini mark dałoby się tam stworzyć.

MephiR napisał:

Okropnie wyglądają te rozdeptane trawniki,

to niestety dzieło, samych bytomian...

MephiR napisał:

palmy

te drzewka rzeczywiście, ale to po drugiej stronie, sam przyznasz, że są bardzo ozdobne.

Ludzie co wy z ta zielenia?mini parki i podobne pierdoly.Bytom jak niewiele miast ma wystarczajaco duzo terenow zielonych zarowno do czynnej rekreacji jak i wypoczynku wymienie bo moze niektorzy niewiedza :park miejski, maly pareczek przy ul.Kraszewskiego,dolomity,segiet czy tez las miechowicki, fazaniec (wymagajacy troche pracy), tereny przy Amendach na Lagiewnikach itp., zaloze sie ze wielu z was nigdy nie bylo w wiekszosci tych miejsc, a siedzenie na laweczce z ksiazka przy nieustannym ryku samochodow vide pl.Sobieskiego na pewno nie byloby przyjemnoscia.

Czyli Twoim zdaniem każdy plac powinien być asfaltowym talerzem? Popieram zabudowę niektórych pustych przestrzeni w mieście, ale w ogóle nie podobają mi się takie place jak Sobieskiego. Niekoniecznie to musi być jakiś skwer, bo można ciekawie go zaprojektować bez dużej ilości roślin.

A w przypadku Kościuszki mówiliśmy o parku, bo aktualnie ten plac jest zielonym skwerem.

Powiedz mi w takim razie ile tych pustych placow "asfaltowych" mamy w miescie?Bo ja widze tylko jeden wlasnie plac Sobieskiego, pomijam Rynek bo rynek ma wlasnie tak wygladac(chodzi mi o pusty niezabudowany plac a nie o jego obecny wyglad), wystarczy tylko wymienic nawierzchnie, zlikwidowac ten ochydny parking, odnowic budynki i moze tak zostac.

Hmm na Placu Sobieskiego nie ma sensu tworzyć mini parku. Jest tam bardzo ruchliwa droga, sporo hałasu i wogóle jakoś nie bardzo by to pasowało do tego miejsca. Zgodzę się że ten parking jest szpecący i powinien jak najszybciej z tego miejsca zniknąć. Wówczas możnaby zmienić nawierzchnię i troszkę zieleni by nie zaszkodziło. Ale jedynie kilka drzew, aby latem można było schować się przed słońcem. Dodatkowo powinni postawić kilka ławek bo tego akurat brak.