W związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, w naszym kochanym Bytomiu wysyp cudów, nagle prezentowany jest projekt nowego stadionu, dwie firmy udają, że już zaczynają działalność (choć rzeczywistość jest odmienna), podobno zaczyna się remont budynku na Siemianowickiej (tych ruin zaminionych przez miasto za bardzo atralcyjne działki w Śródmieściu). Na szczęście mieszkańcy widzą te swoiste “pudrowanie nosa” przed wyborami, udawanie że coś się dzieje.
Miastu potrzebny jest dobry gospodarz na kolejne 5 lat, który ma umiejętności, ma program i ma solidne, merytoryczne zaplecze. Nie chcemy kolejnych obietnic, cudów i udawania, że Bytom jest innym miastem, niż MY go na co dzień widziMY…
A tak na marginesie pracownicy oświaty znowu bez wypłaty?
bytom.naszemiasto.pl/artykul/czy-nauczyc...,artgal,t,id,tm.html
A Katowicka rozkopana i bez tranwajów do maja 2019?