Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Po wyborach 2018/11/05 21:48 #181785

Dosyć szybko obudzilismy się w nowej powyborczej rzeczywistości. Na jednym z portali społecznościowych dosyć szybko zostaliśmy sprowadzenie na ziemię. Mozna bylo przypuszczać, że idea z jaką szedł w kampanii kandydat Mariusz Wolosz jest czymś więcej niż tylko hasłem. Można było wyczuć, że chodzi o coś więcej niż walka o tylko stanowisko. Czy informacja o tym, że przegrany kandydat na prezydenta z sąsiedniego miasta dostanie ppsade w Bytomiu jest prawdą ? Pewnie nie-w koncu została dosyć szybko sprostowania przez samego prezydenta elekta. Nie mniej jednak jak ktoś napisał: dlugi trzeba spłacać. Czy w związku z powyższym zadziała znana z psychologii spolecznej reguła wzajemności? Odpowiedź poznamy w najbliższym czasie. Wszakże koalicja obywatelska od tak sobie nie poparła prezydenta elekta. Dług będzie trzeba w końcu spłacić. Czy stanowiskami- to się okaże... Jedno jest pewne, tego typu praktyki źle się kojarzyły i będą się kojarzyć. Stąd prosta droga do "kolesiostwa" na różnych stanowiskach. Co można zalecić? Odporność na sugestie i naciski w tym zakresie. Z pewnością tego typu działania będą punktowane.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/05 22:01 #181788

Nic gorszego od rajdu ludzi Bartyli po miejskich stołkach już nie będzie. Iloma podmiotami w ciągu ostatnich sześciu lat kierowali Łukasz Wiejacha, Jakub Snochowski, Mariusz Poloczek i jeszcze paru ludzi od wszystkiego i niczego? Ostatnią gwiazdą jest Kamila Łaruszkin, która po zwiedzeniu Bytomskich Mieszkań, MZZiGK, Rady Pożytku Publicznego została w końcu awansowana na jednoczesną prezeskę Bytomsko-Radzionkowskiej Spółdzielni Socjalnej i KS Polonia Bytom S.A. (można się tylko domyślać, dlaczego zawsze te dwa stanowiska są obsadzane przez jedną i tę samą osobę w jednym czasie).

Niech Wołosz dobiera sobie ludzi według własnego uznania. Niech sobie będą nawet spadochroniarzami ze Szczecina, ale jeśli będą dobrze wykonywać swoją robotę, to wolę ich, niż "kumpli z podwórka", których mogliśmy poznać przez dwie ostatnie kadencje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/05 22:05 #181789

No własnie tylko nadzieja...czyją ona jest matką to wiemy i to że kocha swoje dzieci...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/05 22:11 #181791

Przypominam,że do promocji Wołosza ściągnięto w ostatnim okresie kampanii znaną oszustkę z Łodzi. To bardzo ciekawie wróży na przyszłość.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/05 22:16 #181792

No własnie tylko nadzieja...czyją ona jest matką to wiemy i to że kocha swoje dzieci...

W najgorszym wypadku będzie tak samo, jak do tej pory, więc nie będzie czego żałować.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Po wyborach 2018/11/05 22:23 #181793

Nic gorszego od rajdu ludzi Bartyli po miejskich stołkach już nie będzie. Iloma podmiotami w ciągu ostatnich sześciu lat kierowali Łukasz Wiejacha, Jakub Snochowski, Mariusz Poloczek i jeszcze paru ludzi od wszystkiego i niczego? Ostatnią gwiazdą jest Kamila Łaruszkin, która po zwiedzeniu Bytomskich Mieszkań, MZZiGK, Rady Pożytku Publicznego została w końcu awansowana na jednoczesną prezeskę Bytomsko-Radzionkowskiej Spółdzielni Socjalnej i KS Polonia Bytom S.A. (można się tylko domyślać, dlaczego zawsze te dwa stanowiska są obsadzane przez jedną i tę samą osobę w jednym czasie).

Niech Wołosz dobiera sobie ludzi według własnego uznania. Niech sobie będą nawet spadochroniarzami ze Szczecina, ale jeśli będą dobrze wykonywać swoją robotę, to wolę ich, niż "kumpli z podwórka", których mogliśmy poznać przez dwie ostatnie kadencje.

Zgadzam sie. Absolutnie nie spodziewam się po Prezydencie Elekcie współpracy z takim kalibrem ludzi jak wspomniałeś powyżej.
Chociaż nie chciałbym, aby wystapilo ekstremum w drugą stronę czyli partyjne kolesiostwo.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Po wyborach 2018/11/05 22:28 #181794

Oczywiście, że nie nastąpi. Wołosz promował się przecież kiedyś hasłem "stop partiom w samorządach".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Po wyborach 2018/11/05 22:39 #181796

Oby się nie okazało że ten kaliber jest jeszcze większy bo cwańszy i w białych rękawiczkach robi to lepiej i skuteczniej...pożyjemy, zobaczymy.
Obym się mylił - wtedy z radością ws
zystko odszczekam...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/06 06:59 #181800

No własnie tylko nadzieja...czyją ona jest matką to wiemy i to że kocha swoje dzieci...

W najgorszym wypadku będzie tak samo, jak do tej pory, więc nie będzie czego żałować.


Te ostatnie 6 lat Bartyli to była katastrofa dla miasta. Mieliśmy ekipę rządzącą, która składała się ze związkowców, kiboli i mafii śmieciowej. W tym czasie tempo wzrostu gospodarczego w Polsce wynosiło około 5% rocznie, a w Bytomiu panował marazm. Obecnie nadchodzi spowolnienie gospodarcze w Europie i w Polsce. Wołosz i nowa ekipa składająca się w dużej mierze z przedstawicieli biurokracji, administracji państwowej i członków różnych partii z wieloletnim stażem będzie więc funkcjonować w dużo gorszym otoczeniu niż poprzednicy. Jeśli uda im się wykorzystać środki unijne w miarę sprawnie przygotowując miasto na nadejście dużo gorszych czasów za 5-10 lat to będzie sukces. Jeśli zaczną tworzyć utopijne i kosztowne projekty (kosztowne dla bytomian) rozwoju miasta to podobnie jak Koj (teoretyk, ideolog i osoba dość nieświadoma otaczającej rzeczywistości) szybko zostaną odwołani w referendum. Mam obawy, że w otoczeniu Wołosza jest kilku oderwanych od normalnego życia osób, którym wydaje się, że ich wizja świata jest to prawdziwą i nie pamiętają o tym, że aż 65% bytomian nie wzięło udziału w drugiej turze wyborów. To ci mieszkańcy mają ostateczny głos.

PS. Wołosz zdementował informację o spadochroniarzu ze Świętochłowic szykowanym na stanowisko wiceprezydenta.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/06 07:48 #181801

Odnośnie kolesiostwa, to w piątek wrzucono do sieci filmik, w którym dwie anonimowe osoby opowiadają o "dilach" jakie robiono w Polonii i Bytomskim Sporcie. Materiał nie rozszedł się przed wyborami (ja go zobaczyłem dopiero wczoraj) i póki co nie wzbudził wielkiego zainteresowania, bo liczba wyświetleń na YT wynosi ledwie 66.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/06 08:11 #181802

Mam obawy, że w otoczeniu Wołosza jest kilku oderwanych od normalnego życia osób, którym wydaje się, że ich wizja świata jest to prawdziwą i nie pamiętają o tym, że aż 65% bytomian nie wzięło udziału w drugiej turze wyborów. To ci mieszkańcy mają ostateczny głos.

Trochę nie rozumiem... dlaczego mają ostateczny głos skoro na wybory nie poszli? Jak pozwolili żeby inni wybrali za nich, to czego teraz oczekują?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/06 12:02 #181804

Mam obawy, że w otoczeniu Wołosza jest kilku oderwanych od normalnego życia osób, którym wydaje się, że ich wizja świata jest to prawdziwą i nie pamiętają o tym, że aż 65% bytomian nie wzięło udziału w drugiej turze wyborów. To ci mieszkańcy mają ostateczny głos.

Trochę nie rozumiem... dlaczego mają ostateczny głos skoro na wybory nie poszli? Jak pozwolili żeby inni wybrali za nich, to czego teraz oczekują?


Większość bytomian nie jest zainteresowana wyborami i niczego specjalnego nie oczekuje od rządzących. Jednak to ta większość (na Wołosza głosowało 22 tys. bytomian, na Bartylę nieco ponad 19 tys., ale liczba uprawnionych do głosowania bytomian to ponad 122 tysiące) decyduje, czy pomysły rządzących będą realizowane, szczególnie takie, które miałyby tę większość obciążyć finansowo. Ta niegłosująca większość może się więc szybko zintegrować wobec wspólnego wroga, który zechce ich skrzywdzić. Branie rewanżu za przykre doświadczenia to nasza cecha narodowa:

pbs.twimg.com/media/DgNLDbwW0AAN8Zn.jpg:small

Do tego dochodzi sprawa wartości kulturowych. Na przykład w 2013 wprowadzono w Polsce ustawę śmieciową (konieczność realizacji przepisów UE), która miała uporządkować kwestię zbierania śmieci. Na forum wiele osób, które nie zdają sobie sprawy z uwarunkowań istniejących w Polsce twierdziło, że w Polsce dzięki tej ustawie będzie tak jak w Niemczech i krajach skandynawskich. Mamy już prawie 2019 rok i wiadomo, że 80% Polaków nie segreguje śmieci, a o nielegalnych wysypiskach to akurat w Bytomiu można by epopeję napisać. Polacy po prostu nie zaakceptowali unijnego pomysłu. Każde społeczeństwo ma trochę inny system wartości i to co świetnie działa np. Niemczech nie będzie funkcjonować w Polsce. Polskie wartości są inne i trzeba to zawsze uwzględnić przy tworzeniu prawa. Ci politycy, którzy rządzą, a o tym nie pamiętają szybko kończą swoją przygodę z władzą.

Społeczeństwa różnią się pod względem wartości. Polacy pod tym względem są bliżsi społeczeństwom Ameryki Łacińskiej niż Niemcom czy Skandynawom:

i0.wp.com/peterturchin.com/wp-content/up...jpg?resize=980%2C800

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Po wyborach 2018/11/06 13:05 #181805

Odnośnie kolesiostwa, to w piątek wrzucono do sieci filmik, w którym dwie anonimowe osoby opowiadają o "dilach" jakie robiono w Polonii i Bytomskim Sporcie. Materiał nie rozszedł się przed wyborami (ja go zobaczyłem dopiero wczoraj) i póki co nie wzbudził wielkiego zainteresowania, bo liczba wyświetleń na YT wynosi ledwie 66.



Dotrwałem do momentu gdy pseudo urzędniczka wypowiada się o pieniądzach przekazanych spółce Bytomski sport "dostała kilkadziesiąt tysięcy albo kilka milionów" - bardzo wiarygodne źródło informacji z niewielką rozbieżnością kwotową. hahaha
Ta osoba to chyba w UM sprząta. Materiał ukazał się dwa dni przed wyborami i beż żadnych konkretów tylko pitu pitu. Nie mówię że nie ma przekrętów przy całej tej inwestycji bo sam wybór firmy jako głównego wykonawcę który jest wpisany do KRD a to dopiero część ich niewypłaconych zobowiązań podwykonawcom (kilkadziesiąt faktur na dziesiątki tysięcy tyś nie zostało zapłaconych podwykonawcom na stadionie w Zabrzu) a firma w dalszym ciągu szuka jeleni.
Wracając do filmu to nagranie typowo przedwyborcze a o tych podejrzanych powiązaniach i przepływie gotówki w BS mówi się od dawna więc ktoś ubrał perukę i bebla do kamery g... wiedząc.
Ciekawe czy nowy elpresidento ujawni wszystkie dokumenty związane z przetargiem, realizacją inwestycji i jak dobrze pamiętam to radni którzy pod naciskiem grupy krzykaczy w BCKu posrali się w galoty i dali Bartyli zielone światło i mieli bacznie się przyglądać wszystkim ruchom BS a zajęci byli dbaniem o to aby ich dupska grzały przez kolejne lata stołki w Radzie Miejskiej.
Ręka rękę myję a tylko przed kamerami skaczą sobie do gardeł pod publikę a ludzie łykają to jak pelikany.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Po wyborach 2018/11/06 13:11 #181806

Większość bytomian nie jest zainteresowana wyborami i niczego specjalnego nie oczekuje od rządzących. Jednak to ta większość (...) decyduje, czy pomysły rządzących będą realizowane, szczególnie takie, które miałyby tę większość obciążyć finansowo.

Ale jak niby decydują czy pomysły władzy będą realizowane? Jeśli władza ma pomysł i ma skąd wziąć pieniądze to może go realizować nie przypominam sobie aby UM rozsyłał listy z pytaniami czy obywatele się zgadzają na realizację danej inwestycji.

Ta niegłosująca większość może się więc szybko zintegrować wobec wspólnego wroga, który zechce ich skrzywdzić. Branie rewanżu za przykre doświadczenia to nasza cechą narodowa

Jak się domyślam myślisz tutaj o referendum odwoławczym. Miej jednak świadomość że w Polsce takie referenda ze względu na frekwencję udają się niespecjalnie często. W Bytomiu udało się jedno referendum, drugie sprzed roku już się nie udało. Wiesz zebrać podpisy pod petycją o samo referendum to nie jest wielki problem bo przy okazji przechodząc ulicą mieszkańcy się podpiszą ale żeby wyszli w niedzielę zagłosować to już tak kolorowo nie jest. Warto też pamiętać że to referendum kiedy odwołano Koja jednak odbyło się w zupełnie innej rzeczywiści. Wtedy były dwie kopalnie (dziś już tylko jedna) których pracownicy jak jeden mąż byli za odwołaniem prezydenta. Polonia jest tylko cieniem klubu którym była wtedy i śmiem twierdzić że dziś przy Polonii pozostała garstka fanów, grupa kiboli i trochę działaczy mających nadzieję że jeszcze coś zarobią, wtedy to była naprawdę duża grupa również chcąc odwołania prezydenta. Do tego wszystkiego należy dodać grupę niezadowolonych z reorganizacji szkolnictwa przez Koja.
Dziś aby zebrać tak liczną grupę przeciwników trzebaby się nieźle namęczyć.

Do tego dochodzi sprawa wartości kulturowych. Na przykład w 2013 wprowadzono w Polsce ustawę śmieciową (konieczność realizacji przepisów UE), która miała uporządkować kwestię zbierania śmieci. Na forum wiele osób, które nie zdają sobie sprawy z uwarunkowań istniejących w Polsce twierdziło, że w Polsce dzięki tej ustawie będzie tak jak w Niemczech i krajach skandynawskich. Mamy już prawie 2019 rok i wiadomo, że 80% Polaków nie segreguje śmieci, a o nielegalnych wysypiskach to akurat w Bytomiu można by epopeję napisać. Polacy po prostu nie zaakceptowali unijnego pomysłu. Każde społeczeństwo ma trochę inny system wartości i to co świetnie działa np. Niemczech nie będzie funkcjonować w Polsce. Polskie wartości są inne i trzeba to zawsze uwzględnić przy tworzeniu prawa.


Wiesz dlaczego w Polsce się nie segreguje śmieci - bo się to najzwyczajniej nieopłaca.
Jeśli dziś za śmieci posortowane płacisz 11 zł a za nieposortowane 14 to co to jest za różnica? Jeśli byś za sortowane płacił 5 zł a za niesortowane 49 zł za os. to uwierz mi ze nie tylko mieszkańcy pilnowali by siebie ale i sąsiadów.
Kolejna sprawa jest taka że co z tego że ja sortuje śmieci jak przyjdzie sąsiad i swoje nieposortowane śmieci wrzuci do pierwszego lepszego kubła i w ten sposób moja praca z sortowaniem i tak trafi na śmietnisko. Ja teraz akurat mam szczęście mieszkać w fajnej niedużej kamienicy gdzie zwróciłem jakiś czas temu sąsiadom grzecznie uwagę że ja nikomu nie każe segregować śmieci ale niech zwracają uwagę wyrzucając swoje nieposegregowane żeby wrzucali je do odpowiedniego śmietnika. Raz wystarczyło i nawet zauważyłem że 2 sąsiadów też zaczęło śmieci segregować.
Tak że nie opowiadaj o jakieś mitycznej innej mentalności, bo jak się przeprowadzamy do Niemiec czy Norwegii to się nagle okazuje że potrafimy. To samo tyczy się kultury jazdy na ulicy, przekraczamy zachodnią granicę i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle jeździmy zgodnie z przepisami i nie przekraczamy prędkości.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Po wyborach 2018/11/07 12:57 #181826

Ale jak niby decydują czy pomysły władzy będą realizowane?


W Bytomiu poparcie dla wyborczych zwycięzców waha się zwykle w granicach 15-18% (na Wołosza głosowało 22 tys. mieszkańców spośród 122 tys. uprawnionych). Przy tak małej legitymizacji władzy niewiele da się zrobić, ponieważ wiele pomysłów nie zostanie zrealizowana z powodu obojętności lub braku akceptacji ze strony 2/3 populacji. To ta większość decyduje o tym, czy dany projekt ma szansę zaistnieć w realnym życiu i w dłuższym okresie. W przeciwnym razie nawet najwspanialszy projekt zostanie zadeptany, zdewastowany, zniszczony, zamalowany, zapomniany itd.

Jak się domyślam myślisz tutaj o referendum odwoławczym.


Nie chodzi tu o referendum. Obojętność i brak zaangażowania większości mieszkańców często w zupełności wystarczają do tego żeby dany projekt nie został w pełni zrealizowany lub nie tak, jak sobie to autorzy w założeniach wymarzyli.

Jeśli byś za sortowane płacił 5 zł a za niesortowane 49 zł za os. to uwierz mi ze nie tylko mieszkańcy pilnowali by siebie ale i sąsiadów.


To tak nie działa. W tym wypadku niemal wszyscy wybraliby opcję za 5 zł, nadal nie segregowaliby śmieci a gmina musiałaby dodatkowo dopłacić do śmieciowego biznesu z powodu zbyt małych wpływów z opłat. Nie ma sposobu na wymuszenie na ludziach innego zachowania tj. segregowania śmieci. Takie są uwarunkowania kulturowe w Polsce, a "siłowe" próby rozwiązywania takich kwestii przez rządzących kończą się zwykle tym, że zirytowani wyborcy rewanżują się rządzącym pozbywając się ich w kolejnych wyborach.

To samo tyczy się kultury jazdy na ulicy, przekraczamy zachodnią granicę i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle jeździmy zgodnie z przepisami i nie przekraczamy prędkości.


Próbowano w Polsce wprowadzić przepis nakazujący kierowcom bezwzględne zatrzymywanie się przed przejściem dla pieszych i ustępowanie pierwszeństwa pieszym zbliżającym się do przejścia. Ze względu na sprzeciw największych partii przepis nie został wprowadzony. Wygrały czynniki kulturowe i polityczne. W Polsce kierowcy muszą sobie na drogach poszaleć i próby ograniczania tego są niemile widziane.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone