Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/09 20:43 #166823

Ja nie jestem Ślązakiem, tzn. moja rodzina jest z Dolnego Śląska, "kaj sia téż gádá", ale przynajmniej od pocz. XX wieku określała się jako polska.
W PRL Ślązacy mieli się lepiej ekonomicznie niż Polacy, ale pewnie gorzej niż przed wojną, no i też ludzie łatwo aspirują do bogatszych od siebie, więc "Polak" co to za cel?
Z drugiej strony, gdy mam kontakt z Polakami z innych stron Polski, to mam wrażenie, że są bardziej refleksyjni, jakby inteligentniejsi; Ślązacy bardziej sprawiają wrażenie, jakby ich życie było na torach z przewidywanymi stacjami i bez odchyleń.

Mogę zrozumieć obawę przed zatraceniem śląskości wynikającą z etnicznego podobieństwa do Polaków - Niemiec to jednak był Niemiec. Ale np. Kaszubi - mam wrażenie, że nie są tak wrogo nastawieni do Polaków jak Ślązacy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/09 21:48 #166824

Powiem Ci, że nie wiem skąd u nas takie poglądy. Polska to kraj dużych możliwości, otwartych ludzi, którzy nie kradną, nie sikają po bramach, rzadko... (teraz chyba wcale) nie przeklinają, lubią obcych (ta polska fascynacja innymi kulturami, zobacz wątek: bytomski.pl/forum-bytomia/waldemar-barto...259-islam-w-natarciu ). Trudno Polaków posadzić o jakąś historyczną mitomanie – gdyż zawsze bardzo skromnie wyrażają się o swojej kulturze i osiągnięciach. No i tak jak ja kochają Dostojewskiego (i vice versa). Aż mi wstyd zrobiło za te różne wypowiedzi:




Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/09 22:07 #166825

W PRL slazacy "sie mieli lepiej ekonomicznie niz Polacy" ? Mozesz wyjasnic konkretnie o co Ci w tym zdaniu chodzi ? Nie wiem czy to przytyk czy prowokacja ? Czy slazacy sa wrogo nastawieni do Polakow ? Moze i tutaj po czesci bym sie zgodzil, ale mysle ze wynika to przede wszystkim z tego ze naplywowi, za czasow PRL stanowili tutaj bardzo duzy odsetek, a gdy kopalniane eldorado sie skonczylo zabrali dupy w troki i wrócili do swoich codziennych obowiazkow czyli np. wypasania świń, mając w głębokiej dupie region w ktorym przyszlo im przez długie lata życ. Moglbym nawet napisac ze to byli tacy zarobkowi emigranci (jak np moja skromna osoba aktualnie). Co mnie najbardziej drazni wsrod tych naplywowych ktorzy mieszkali tutaj, tutaj zyli, pracowali ? Ano np to ze mieszkajac tyle lat w Bytomiu nie znali nazw podstawowych ulic. Przyznam sie szczerze ze bylo to czesto powodem ostrej wymiany zdan miedzy mna a małżonką (ona sama jak i jej najblizsza rodzina pochodzą z małopolski). Dla nich Bytom był po prostu miastem w ktorym przyszlo im przez pewna czesc swojego zycia egzystowac, niczym wiecej. Brak zainteresowani historią, kultura tego miasta itd.
Ale juz pisanie ze pozosotali mieszkancy naszego kraju sa inteligentniejsi uwazam za prowokację, i to szytą grubymi nićmi. Polecam udac sie w rejony tzw. Polski B.Lublin, Zamość, Białystok, tam faktycznie intelektualne elity mieszkają ;). Albo o wiele blizej - do Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Będzina czy Czeladzi. Każdy po Oksfordzie albo YALE ;) , co zreszta mozna łatwo zauwazyc juz na pierwszy rzut oka, spogladajac na twarz

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/09 23:05 #166826

Ostatnio przeszkadzało Ci kolego że nadużywa się słowa "śląski" w odniesieniu do nazewnictwa różnych obiektów,parków czy instytucji.Teraz znowu wychodzisz z jakimś kretyńskim pytaniem...Nuda?
Jeśli ten Śląsk i Ślązacy tak Ci przeszkadzają to zamieszkaj za Brynicą...albo wróć do korzeni.Pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/10 00:19 #166827

Odpowiedziałbym Wam, ale ponoć mam intenretowego HIVa, który nie pozwala mi na więcej.

Może się po kolei uda. Passphrase

Jasne, że Śląsk był zamożniejszy i tradycyjnie i jako górniczy w PRL.

pro.magnumphotos.com/C.aspx?VP3=SearchRe...N=9&IID=2S5RYDZ1DBRQ

"
Upper Silesia. Town of Bytom. Coal mines. Woman repairing tracks in the former Hohenzollern-mine.
Upper Silesia was the center of Polish coalmining.
Coal was one of Communist Poland's major export, miners wages were higher than average.
Most of the miners were Silesians who spoke better German than Polish but had Polish citizenship."

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/11 17:39 #166838

Ja nie jestem Ślązakiem, tzn. moja rodzina jest z Dolnego Śląska,

Czytasz czasami co piszesz?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/11 17:47 #166839

Ja nie jestem Ślązakiem, tzn. moja rodzina jest z Dolnego Śląska,

Czytasz czasami co piszesz?


Ratnikowi chodziło pewnie o to, że nie jest z Górnego Śląska. Tak myślę :unsure:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/13 07:03 #166851

Ja nie jestem Ślązakiem, tzn. moja rodzina jest z Dolnego Śląska,

Może kresowiak?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/13 19:40 #166857

Mnie zawsze śmieszy ten podział na przyjezdnych i "rodowitych" Ślązaków. Przecież w 1850 roku w Bytomiu mieszkało około 5000 osób, a w latach trzydziestych ubiegłego wieku było to już ponad 100 000. Czyżby to sami Ślązacy się tak rozmnożyli, czy może wtedy też przyjeżdżano tutaj do pracy? 90% tych rodowitych Ślązaków nawet nie wie kto z ich przodków tutaj przyjechał jako pierwszy, bo nie mają jakichkolwiek informacji o swoich pradziadkach i jeszcze wcześniejszych pokoleniach.
Odnośnie tego co napisał Passphrase, ja przez kilka lat pracowałem w Katowicach. Nie interesowałem się "historią, kultura tego miasta itd." Jechałem tam pracować, przyjeżdżałem minutę przed rozpoczęciem pracy i punktualnie o zakończeniu opuszczałem to miasto. Dwa razy byłem na piwie ze znajomymi z pracy i tyle. Oczywiście nie mieszkałem tam, ale gdybym musiał zamieszkać, to pewnie nigdy nie czułbym do końca że to moje miasto. Natomiast to też nie jest tak, że ci którzy tu przyjechali dostawali pieniądze i wszystko ładowali w swoje rodzinne strony. Przecież mieszkając tu robili w Bytomiu zakupy, chodzili do fryzjera, płacili podatki itd.
Dla odmiany poznałem ostatnio małżeństwo, które wyjechało lata temu do Niemiec, a obecnie szuka mieszkania w okolicach Rynku, żeby na emeryturze móc tu częściej bywać i mieć wszędzie blisko. Każdy kij ma dwa końce. Niemiec mógłby powiedzieć, że przyjechali zarabiać marki, a teraz wracają np. do wypasania świń jak to określił Passphrase.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/13 21:10 #166861

Przecież w 1850 roku w Bytomiu mieszkało około 5000 osób, a w latach trzydziestych ubiegłego wieku było to już ponad 100 000. Czyżby to sami Ślązacy się tak rozmnożyli, czy może wtedy też przyjeżdżano tutaj do pracy? 90% tych rodowitych Ślązaków nawet


Nie liczyłem tego, ale powtarzają się pewne kierunki:

- zdecydowanie przeważa emigracja z Górnego Śląska, ze wsi i miasteczek poza okręgiem przemysłowy. Oni po prostu mieli najbliżej i dotyczy to tak samo katolików jak i żydów.

- drugi kierunek, stosunkowo liczny — to Dolny Śląsk. Ciekawe, że z tego regionu przyjeżdżało sporo katolików (oprócz oczywiście — ewangelików). Czyli o emigracji decydowały nie tylko względy ekonomiczne, ale tez to, że chyba nie czuli się dobrze wśród ewangelickiej większości.

- Wielkopolska (niewielu) – stamtąd przyjeżdżali wszyscy, ale najwięcej Polaków – inteligencji, która tu oczywiście konspirowała. Z tego kierunku przyjeżdżali także żydzi i Niemcy (wielu miało „polskie” nazwiska, ale absolutnie nie czuli się Polakami). Ogólnie przybysze Wielkopolski byli „inni”, nawet żydzi z Wielkopolski byli inni (mniej zasymilowani).

- z zagranicy, z Rosji (czyli z Polski). Stamtąd przyjeżdżali słabo wykształceni robotnicy. Wielu się łatwo asymilowało. Z zagranicy przyjeżdżało jednak stosunkowo mało emigrantów, państwo Pruskie, a potem Niemieckie miało szczelne granice (a na brak rąk do pracy wtedy nie narzekano). Granica między Śląskiem i Polską istniało przez pół tysiąclecia.

- śladowe ilości emigrantów z innych rejonów Prus, lub z austriackiego Śląska.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/06/14 10:30 #166868

Z drugiej strony, gdy mam kontakt z Polakami z innych stron Polski, to mam wrażenie, że są bardziej refleksyjni, jakby inteligentniejsi; Ślązacy bardziej sprawiają wrażenie, jakby ich życie było na torach z przewidywanymi stacjami i bez odchyleń.

Mogę zrozumieć obawę przed zatraceniem śląskości wynikającą z etnicznego podobieństwa do Polaków - Niemiec to jednak był Niemiec. Ale np. Kaszubi - mam wrażenie, że nie są tak wrogo nastawieni do Polaków jak Ślązacy.


Nie podzielam Twoich obserwacji. Wszystko zależy od tego, w jakim kręgu się obracasz. Jeśli ktoś pracuje z 10 godz dziennie ma rodzinę to jego życie rzeczywiście jest przewidywalne - to jest normalne. Jak ktoś jest sam jak palec, to może robić sobie co chce, nie zważając na nic.

Moja rodzina pochodzi z Górnego Śląska, wręcz z jego trzonu - Świętochłowice Chropaczów/Lipiny, później Bytom. Pradziadek walczył w Powstaniach Śląskich po stronie polskiej. Z mojej perspektywy, ludzie którym przeszkadza "Polska", to osoby o poglądach zbliżonych do RAŚ, całej reszcie "Polska" nie przeszkadza. Mam to szczęście, że krąg znajomych mi ludzi, to ludzie nastawieni przeważnie patriotycznie względem RP. Jeśli ktoś wychował się w innym środowisku, to pewnie ma inne poglądy - jest to tak proste.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/07/18 23:15 #167553

Z mojej perspektywy, ludzie którym przeszkadza "Polska", to osoby o poglądach zbliżonych do RAŚ, całej reszcie "Polska" nie przeszkadza. Mam to szczęście, że krąg znajomych mi ludzi, to ludzie nastawieni przeważnie patriotycznie względem RP. Jeśli ktoś wychował się w innym środowisku, to pewnie ma inne poglądy - jest to tak proste.[/quote]
Straszny stereotyp.
Czemu osobą o poglądach zbliżonych do RAŚ Polska ma przeszkadzać ?
Jak sam napisałeś jest to proste po prostu bliższy im jest Śląsk i mają inne poglądy.
Zawsze ciału bliższa koszula.
Politycznie to inny temat i nie ma sensu go tu drążyć bo są od tego inne tematy.

Osobiście ze względu na pracę wiele podróżuje po naszym kraju i staram się obserwować.
I powiem tak wszędzie są buraki uważające się za lepszych ale to nie znaczy, że tacy są wszyscy bo to przeważnie mniejszość.
Są tacy, którzy się uważają za Polaków i czują się lepsi, ba nawet nie pozwalają innym czuć się np Ślązakiem czy Kaszubem i odwrotnie.
Wszędzie są radykały i niestety w mojej opinii społeczeństwo co raz bardziej się radykalizuje.

I choć środowisko Śląskie jest mi bliskie to nie znam nikogo kto czułby się lepszy bo jest Ślązakiem choć nie ukrywam, że słyszałem o takich sytuacjach. Ba nawet o aktach przemocy z tego tytułu (sylwester znajomej), w drugą stronę podobnie więc jak widać i po Śląskiej i po Polskiej stronie są ciule i hołota.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czemu Ślązacy uważają się za lepszych od Polaków? 2016/07/21 07:52 #167600

Tak przy okazji tematu, zobaczcie sobie na gwarę lwowską w tym filmie. Polecam oglądnąć cały bo zwroty takie podobne do uznawanych obecnie za gwarę śląską moim zdaniem ;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone