Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Bytomka 2014/02/10 00:32 #140145

Na początku XX wieku, młyn Goi został własnością Graflich Schaffgotsch'schen Werke (i był ich własnością do 1945 r.).

W latach 1912 - 1915 w "Katoliku" ogłaszał się Emanuel Brylka, który był dzirżawcą młyna "Goy"

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2014/02/10 17:54 #140175

U mnie zawsze się mówiło na cukiernię na Piekarskiej u Bryłki, ciekawe czy istnieje jakieś powiązanie rodzinne do właściciela młyna.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2014/02/21 19:13 #140658

Był już Młyn Gojny... ale teraz się trochę cofnę z biegiem Bytomki - do młyna wodnego Pielki (Pilker Muehle), czyli tam gdzie dziś jest oczyszczalnia ścieków. Tak przedstawia się on na planie z 1885 roku:



(plan w dużej rozdzielczości: beuthen.eu/mapy/1885goypromenade.jpg )

Zaznaczone są także mostki nad strumieniem oraz Promenada (wątek o promenadzie: www.bytomski.pl/forum-bytomia/historia-m...359-promenada-na-goi ). Po prawej stronie powiększenie fragmentu planu z dokładnie rozrysowaną śluzą (Schleusse) przez którą odprowadzano wodę do bocznej odnogi Bytomki.

Przypominam przy okazji dwa zachowane zdjęcia młyna, oba z około 1900 roku. Ogólny widok z trzema budynkami (dokładnie jak na planie):



i sam młyn z kołem wodnym:



w tle widoczny kościół św. Małgorzaty. Wydaje się, że oba zdjęcia wykonano z pola w rozwidleniu Bytomki.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2014/03/19 19:20 #141940

Chciałbym wrócić do poprzedniego tematu opisanego przez pana Marka Wójcika
(pozwolę sobie wkleić tekst)
,,A dzisiaj mała ciekawostka.
Jak wcześniej napisałem, miejsce gdzie łączyła się Bytomka, ze strumieniem Maciejowickim nazywano Żabiniec (Zabieniez). Kilkadziesiąt metro na zachód od Żabińca jeszcze kilka lat temu stała największa w mieście kamienica. W jej piwnicy spokojnie płynął sobie strumieniem Maciejowickim i to zaledwie kilkadziesiąt centymetrów poniżej poziomu gruntu.
(choć na planie kamienicy nazwany jest mylnie Bytomką – Iserbach)"

Sprawa jest ciekawa i mało znana szkoda też że owej kamienicy już nie ma, za czasów jak jeszcze była te zejście ,,na ryby" :) przez piwnice istniało czy też już go nie było lub istniało w przebudowanej formie (plany kamienicy są stare)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2014/10/31 10:04 #151028

Widoczek niewiele mówi ale zawsze to coś w temacie...

"Pastwiska nad Iserą w Szombierkach" 1941

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2020/09/04 14:32 #193083

Kaczawa i Izera to rzeki w Górach Dolnego Śląska. Choć płyną w przeciwnych kierunkach, to źródła mają dość blisko siebie - około 20 km od siebie.

Może te nazwy na Bytomkę do Bytomia przynieśli osadnicy z Dolnego Śląska? To że rzeka nie miała swojej nazwy (bo nazwa "bytomska woda" czy "Bytomka" to raczej słabe nazwy własne), mogło zachęcić osadników do nazwania jej po swojemu.


Nazwy brzmią słowiańsko, ale ich etymologia niekoniecznie jest słowiańska:

IZERA:
"Nazwa rzeki ma rodowód celtycki – isirás znaczyło tyle, co „szybki”, „silny”, „bystry” (identyczny źródłosłów mają rzeki Isère we Francji i Izara w Niemczech)"

pl.wikipedia.org/wiki/Izera

KACZAWA:
Pochodzenie nazwy nie jest całkiem jasne. W pierwszej wzmiance (z 1267 r.) występuje już w wersji niemieckiej, jako Cachbach, ale w rodzaju żeńskim, co pozwala na obecną rekonstrukcję. Jednak co oznaczał pierwotnie człon Kacz- – nie wiadomo. W językach słowiańskich występuje on w wielu wyrazach, związanych z błotem, roślinami, wywracaniem drzew. Ostatnia niemiecka wersja Katzbach, wiążąca się z kotem, jak i obecna polska, sugerująca pochodzenie od kaczek, są już tylko fonetycznymi adaptacjami pierwotnej nazwy. Po wojnie przez pewien czas nazywano rzekę Kocabą lub Kaczą Strugą

pl.wikipedia.org/wiki/Kaczawa
upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/t...location_map.svg.png

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bytomka 2020/09/29 10:09 #193168

Współczesna Bytomka zaczyna swój bieg na skraju Karbia od nienaturalnego źródła, zasilanego wodami dołowymi, u podnóża skarpy stacji kolejowej Bytom Karb, pomiędzy dwoma mostami nad linią kolei wąskotorowej. Naturalne ukształtowanie doliny Bytomki zostało zniekształcone w jej źródłowym odcinku przez liczne zakłady przemysłowe i nasypy kilku linii kolejowych.
Licząca około 19 km długości rzeka Bytomka jest jednym z prawobrzeżnych dopływów należących do dorzecza Odry.
Zlewnia Bytomki obejmuje kilka nazwanych dopływów lewo-i prawobrzeżnych oraz dziesiątki cieków nienazwanych.
Do najważniejszych dopływów lewobrzeżnych należą: Rów Graniczny (Graniczna Woda), Lipinka oraz Rudzki Potok I i II.
A spośród prawobrzeżnych: Rów Miechowicki oraz Rokitnicki Potok.
Zlewnia Bytomki obejmuje kilka miast: Bytom, Rudę Śląską, Świętochłowice, Zabrze i Gliwice, gdzie wpływa do Kłodnicy.

Źródło::Leonard Kłos, Edward Wieczorek, „Z biegiem Bytomki”, Bytom 2009


W 2010 roku "przebudowa ulicy Łagiewnickiej w Bytomiu stała się okazją do zobaczenia obudowy podziemnego kanału odprowadzającego wodę do Bytomki z rejonu śródmieścia. ...
Kanał został wybudowany w miejscu pierwotnego cieku rzeki Kaczawy, która opływała miasto od wschodu i miała swe źródła na terenie dzisiejszego Rozbarku. Jak czytamy w książce “Z biegiem Bytomki”, Kaczawa płynęła ul. Matejki w kierunku ul. Katowickiej, ul. Karola Miarki i wzgórza Małgorzatki. Z czasem wody w Kaczawie było coraz mniej, a ścieków coraz więcej z uwagi na odprowadzane nieczystości z rynsztoków. W rezultacie rzekę przekryto i od roku 1904 odcinek rzeki praktycznie zniknął ludziom z oczu.
Odsłonięta na ulicy Łagiewnickiej obudowa podziemnego kanału pokazuje wielkość przedsięwzięcia sprzed ponad 100 lat. Szerokość budowli ma około 5-6 m. Widoczne jest również łukowe sklepienie głównego tunelu a także pozostałości innych ceglanych elementów łukowych o nieznanym pierwotnym przeznaczeniu."



Źródło: rzeka.org; źródło informacji o Kaczawie z książki: Leonard Kłos, Edward Wieczorek, „Z biegiem Bytomki”, Bytom 2009

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone