TEMAT:

Kiedyś pisałem na forum o inwestycji na ul. Krakowskiej, ale gdzieś się ten temat zapodział... Bardzo możliwe, że już go nie ma, dlatego postanowiłem założyć nowy temat, bo uzyskałem niezbyt miłą informację... Otóż od kilku miesięcy teren zaraz za kaplicą św. Ducha, na rogu Krakowskiej i Matejki, jest ogrodzony blachą. Na tablicy informacyjnej pisze, że ma tam powstać "Pawilon handlowo-usługowy". Tydzień, może dwa tygodnie temu zaczęto tam wykonywać odwierty, które następnie zalewają betonem. Dziś dowiedziałem się z dość wiarogodnego źródła, że ma tam stanąć... Biedronka . Podobno sprawa jest już pewna, i na pewno niczego innego tam nie będzie. Strasznie mnie to zezłościło, bowiem nie wyobrażam sobie, by w ŚCISŁYM centrum naszego miasta miała jawnie sobie stanąć stodoła (jeśli ktoś był w nowych Biedronkach, to wie o czym mówię). Czy ktoś widział w centrum Katowic biedronkę? A może w Krakowie? Nie? A teraz niech ktoś mi powie, dlaczego rajcowie potrafią zadbać, by nie stanął kolejny market na blokowisku za miastem i wykupują tamten plac za milion złotych, a NIE POTRAFIĄ zabezpieczyć śródmieścia przed takimi inwestycjami?! W Szombierkach to taki market powinien stanąć, bo po pierwsze zakupy w małych sklepikach to katorga, a po drugie tam taka stodoła komponuje się z resztą. W centrum za to Biedronek, Tesców i innych Lider Priców NIE POWINNO BYĆ! Co z planem zagospodarowania przestrzeni? Czyżby przewidywał stodoły w ścisłym śródmieściu? Niech mi to ktoś wyjaśni, bo całkowicie tego nie rozumiem. NIE CHCĘ Biedronki na Krakowskiej!

O Bosh... Mam nadzieję, że ta informacja okaże się nieprawdziwa. Biedronka 200 m od Rynku

No to mamy kolejną Biedronkę. Tym razem hasło przewodnie tego marketu nie do końca pasuje "Jak to dobrze, że Biedronka jest tak blisko". Żal, ogromny żal. Przecież ten "budynek" wogóle nie będzie pasował do otoczenia i całkowicie oszpeci to miejsce. Nie wiem kto i jakim cudem dopuścił do tej budowy :/
Tak przy okazji, to na ulicy Piłsudskiego w budynku dawnego hotelu, na parterze będzie Żabka

omega nastepna zabka w bytomiu, oni juz przesadzaja tymi sklepami

Czy w tym mieście istnieją jakieś przepisy regulujące co gdzie i jak może powstawać ? Z tą Żabką to mnie dobiłeś...

A ta biedronka na skrzyżowaniu Krakowskiej i Matejki nie będzie czasem dzięki pracy poprzedniej ekipy rządzącej? Ja już tam to od jakiegoś czasu widze i wydaje mi się ze coś tam już robiono przed wyborami

Nie jest to za mało miejsca na supermarket? :yyy:

Proponuje oddać to miejsce jako zadość uczynienie właścicielowi parkingu z p.sobieskiego

igor napisał:

A ta biedronka na skrzyżowaniu Krakowskiej i Matejki nie będzie czasem dzięki pracy poprzedniej ekipy rządzącej? Ja już tam to od jakiegoś czasu widze i wydaje mi się ze coś tam już robiono przed wyborami

Miał tam powstać na początku parking, ale właściciel się rozmyślił i teraz podobno budują tam Biedronkę. Zobaczymy, czy plotki okażą się prawdziwe...

igor napisał:

Proponuje oddać to miejsce jako zadość uczynienie właścicielowi parkingu z p.sobieskiego

Z deszczu pod rynnę... Już chyba wolę, by powstała tam Biedronka, bo kolejny zwykły parking w centrum wyglądałby okropnie...

Fajne jaja. Przeczytajcie:

Teren ten jest prywatny, należy do dwóch właścicieli, mieszkańców Gliwic i Chorzowa. Po raz pierwszy wystąpili o zezwolenie na budowę obiektu handlowo-biurowego jednopiętrowego w 2000 roku. Otrzymali decyzję pozytywną, ale taka decyzja obliguje do podjęcia robót budowlanych w ciągu 2 lat od chwili wydania. Do stycznia tego roku nic się tam nie działo, a do UM wpływały skargi na bałagan i zaśmiecenie placyku. Trzeba dodać, że sąsiaduje on z odnowioną zabytkowa kaplicą św. Ducha. Teren ten od 2003 r. znajduje się w tzw. strefie R1, czyli rewitalizacyjnej, objętej m.in. ochroną konserwatora zabytków. Tak więc od tamtego momentu wszelkie ustalenia wymagają zgody konserwatora. Od tego czasu również UM jest tylko instytucją pomocniczą w wydawaniu decyzji, a wszelkie sprawy prowadzi Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Ponieważ na placu nie podjęto żadnych robót, i mimo zapewnień, że coś tam robiono, nie wpłynęło przez 7 lat ani do UM ani do PINB zgłoszenie o podjęciu prac budowlanych, w styczniu tego roku wygaszono zgodę na budowę. Wówczas właściciele odwołali się do wojewody, który ponownie skierował sprawę do rozpatrzenia. W tym czasie właściciele złożyli nowy projekt budowy przewidujący postawienie handlowego pawilonu parterowego (nie ma informacji, jakiej sieci miałby być ten pawilon), przewidujący m.in. wycinkę 19 drzew, co jest już zupełnie niezgodne z dotychczasowymi ustaleniami i obowiązującymi obecnie rozporządzeniami i planami zagospodarowania przestrzennego. Wczoraj o 11.00 miała się odbyć wizja lokalna przy udziale przedstawicieli UM i PINB, po której miały być wydane ostateczne decyzje. Rano ok. 9.00 przedstawicielka właścicieli powiadomiła telefonicznie, że wysyła faksem prośbę o zmianę terminu wizji. Niemniej przedstawicielka organu nadzoru budowlanego wybrała się na wizję i stwierdziła, że trwają tam prace, m.in. kopanie dziur pod pale. Ponieważ prace są wykonywane bez zezwolenia, nakazała natychmiastowe ich wstrzymanie.

Można dodać, że ci sami właściciele są dzierżawcami terenu u zbiegu ulic Jainty i Dzieci Lwowskich (centrum, przy pl. Kościuszki). Na terenie tym wyburzono kamienicę, ale jest on również objęty ww. rozporządzeniami i planem zagospodarowania przestrzennego. Wystąpili oni o zgodę na budowę letniej, czasowej kawiarenki o konstrukcji drewnianej na okres działalności 120 dni, ale dostali opinię odmowną, gdyż plan zabrania stawiania tymczasowych budowli na tym terenie.

Rzecznik Prasowy UM

Przed chwilą przechodziłem obok wspomnianej budowy i muszę stwierdzić, że właściciele zbytnio nie przejęli się zakazem Urzędu Miasta... Praca wre. Właśnie wylewany jest beton i drążone są 20-metrowe dziury. Takie rzeczy są chyba tylko w Bytomiu możliwe - jak się ma pozwolenie, to się nie buduje, a jak się nie ma, to się pracuje... Parodia.

A może dobrze, że Biedronka tam powstaje. Co miałoby tam niby powstać innego przy takiej kondycji miasta? Ta okolica jest zapuszczona i trudno ją dodatkowo oszpecić, a taka Biedronka wniesie trochę życia w rejon. Krakowska zawsze mi się kojarzyła z kupcami "technicznymi", czyli sklepy z narzędziami, AGD, salon okien, artykuły rolnicze, części, części, części, dawniej sporo sklepów RTV w górnej części ulicy. Więc może spożywczak by się przydał? Oczywiście jest niedaleko targ, Żabki i Albert, ale każde z nich obsługuje trochę innych klientów. Obiekt typu Biedronka to rodzaj tymczasowej zabudowy, taniej i latwej do usunięcia bez łezki w oku. Warto przypomnieć, że Biedronka będzie miała w tym miejscu stylowego "kolegę", czyli stację Shella, ona też pasuje tu ni w 5 ni w 10, jest tymczasowa, nawet architekturę ma podobną; spadziste daszki - niby taka kompozycja z otoczeniem.

Ĺšle myślisz. Zła sytuacja Bytomia może się zmienić zaledwie w ciągu dwóch lat, a taka Biedronka nie będzie tymczasowa... No chyba, że masz na myśli co najmniej 10 lat, bo nie sądzę, by właściciel zgodziłby się zburzyć budynek po dwóch latach...

MephiR napisał:

Ĺšle myślisz. Zła sytuacja Bytomia może się zmienić zaledwie w ciągu dwóch lat, a taka Biedronka nie będzie tymczasowa... No chyba, że masz na myśli co najmniej 10 lat, bo nie sądzę, by właściciel zgodziłby się zburzyć budynek po dwóch latach...

Dwóch lat? Zaskoczyłeś mnie, możesz coś bliżej?
Nie przypuszczałem, że są jakieś tak gwałtowne inwestycje w mieście, sądziłem, że Katy zsysają wszystko.
Oczywiście abstrahując od dewagacji na temat granicy między "dobrą" i "złą" sytuacją Bytomia, myślę, że w tym zapyziałym miejscu, pomiędzy straszącym ślepimi narożnikami wlotem ulicy Matejki (estetycznie jedna z najpotworniejszych ulic w mieście), zamurowaną kamienicą na Krakowskiej, klepiskiem, kościółkiem, zakonem i totolotkiem Biedronka będzie się prezentować całkiem dobrze, w porównaniu do tej okolicy wszystko by się dobrze prezentowało.

Ratnik napisał:

Oczywiście abstrahując od dewagacji na temat granicy między "dobrą" i "złą" sytuacją Bytomia, myślę, że w tym zapyziałym miejscu,

zapyziałym chyba co najwyżej zapuszczonym :co2: :/

Ratnik napisał:

zamurowaną kamienicą na Krakowskiej, klepiskiem, kościółkiem, zakonem i totolotkiem Biedronka będzie się prezentować całkiem dobrze, w porównaniu do tej okolicy wszystko by się dobrze prezentowało.

tak bo najlepiej właśnie zamiast uładniać oklicę, dowalmy tam blaszaka, okropnego - ty wiesz jak wyglądają biedronki? tak to jest to, będzie jeszcze brzydziej!. A przecież to jest główna ulica, którą dochodzi się do rynku od strony rozbarku! Familoki "wystarczy" odmalowac, odremontowac kamieniczki, zadbac i ich jednolitość, do tego kościółek placyk i jest ślicznie... ale nie postawmy tak kwadratowe blaszane pudło.