TEMAT:

http://bytomski.pl/album_pic.php?pic_id=5457

http://bytomski.pl/album_pic.php?pic_id=5458

http://bytomski.pl/album_pic.php?pic_id=5450

http://bytomski.pl/album_pic.php?pic_id=5455

http://bytomski.pl/album_pic.php?pic_id=5453

Jak ja tam byłam, to co chwilę ktoś stawał, nie widziałam by komuś tak jak mlk2 ulżyło.
ulżyło pewnie wszystkim dla których stanowiła ona problem.

I wydaje mi się, że rozbiórka potrwa dość długo. idzie im to bardzo powoli.

AK napisał:

Zauwazyliscie ile w Bytomiu jest pustych placy, prawdopodobnie po rozbiorkach!
To przeciez prawdziwa grabierz tego co stanowi o naszej tozsamosci, lajdactwo i barbarzynstwo co my Polacy zrobilismy z Bytomia. W Neapolu widzialam budynki w, o wiele gorszym, stanie i poddawane byly gruntownym remontom, bo raprezentuja historie miasta i narodu, a my?

W Londynie jest to samo. Jak budynek jest w bardzo złym stanie, to zostawiają ściany a w środku wszystko jest nowe. Tak jak np. elewacja kamienicy na Webera przy parkingu Agory.
W Polsce idą na łatwiznę, wszystko zburzyć. A jeśli chodzi o parkingi strzeżone to jest to wyjątkowo popularne w Polsce i to czasami w bardzo ciekawych miejscach.

hanys_PB napisał:

A jeśli chodzi o parkingi strzeżone to jest to wyjątkowo popularne w Polsce i to czasami w bardzo ciekawych miejscach.

A MPZP pewnie nie ma i potem łatwo założyć taki głupkowaty, ale jednak łatwy biznes.

AK napisał:

Zauwazyliscie ile w Bytomiu jest pustych placy, prawdopodobnie po rozbiorkach!
To przeciez prawdziwa grabierz tego co stanowi o naszej tozsamosci, lajdactwo i barbarzynstwo co my Polacy zrobilismy z Bytomia. W Neapolu widzialam budynki w, o wiele gorszym, stanie i poddawane byly gruntownym remontom, bo raprezentuja historie miasta i narodu, a my?

A my mamy legiony urzędników, krewnych i znajomych królika. G...o wiedzą i na tym najlepiej się znają. Podwyższono wymagania do pracy posiadaniem wyższego wykształcenia, no to dawaj na kierunki w stylu "kosmetologia". Siedzi potem taka biurwa z zadbanymi pazurami, ale o administrowaniu to ona psińco wie.

o czym Wy w ogóle piszecie? Jak to sobie wyobrażacie? Że niby ubogie miasto miałoby wyłożyć ciężką kasę na remont budynku, który i tak by się nie zwrócił? Któryś z przedsiębiorców miałby z sentymentu wpakować kupę pieniędzy w interes bez przyszłości? Dajcież spokój, nie mieszkamy w Neapolu ni w Londynie, to Bytom jest...

W Neapolu widzialam budynki w, o wiele gorszym, stanie i poddawane byly gruntownym remontom, bo raprezentuja historie miasta i narodu, a my?

Problem w tym że przez lata PRL-u takie kamienice były uważane za za drobnomieszczański symbol wyzysku klasy robotniczej a w naszym regionie to już w ogóle niemczyzna, germanizacja i wszystko co najgorsze, więc kto się miał z tym utożsamiać ? Dla ówczesnych ludzi jedyne co reprezentowały to historię Niemiec.Teraz jest trochę lepiej ale tylko trochę bo niestety nadal nie brakuje judzi dla których to syfiaste kamienice które najlepiej było by wyburzyć i postawić wielką płytę.

mi napisał:

o czym Wy w ogóle piszecie? Jak to sobie wyobrażacie? Że niby ubogie miasto miałoby wyłożyć ciężką kasę na remont budynku, który i tak by się nie zwrócił? Któryś z przedsiębiorców miałby z sentymentu wpakować kupę pieniędzy w interes bez przyszłości? Dajcież spokój, nie mieszkamy w Neapolu ni w Londynie, to Bytom jest...

Miasto jest ubogie - bo nie inwestuje tylko wyprzedaje resztki majątku. Nie inwestuje w nic. Ani w stare i śliczne domy, ani w obszary zielone, ani w edukacje...

a tu info na wyborczej (rozbiórka ma potrwać dwa miesiące):
katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... enice.html

Nie wnikam w przyczyny, stwierdzam fakt.

mi napisał:

Nie wnikam w przyczyny, stwierdzam fakt.

Słusznie. Jakby tak każdy zaczął wnikać w przyczyny, to samorządowcy musieliby się zabrać do roboty zamiast udzielać wywiadów i przyczyny by jeszcze zniknęły... A tak? Mamy "Fejsa" na którym można sobie poprotestować przeciwko czemukolwiek i "lajknąć" albo "odlajkować" cokolwiek.
Prosto łatwo i przyjemnie. No i głowa nie boli tak od myślenia...

Moze i te kamienice kojarza sie z Niemcami, moze i brak nam przygotowania i funduszy na remonty, moze i Bytom jest biedny, itp., itd.... ale kto z Was nie chcial by mieszkac w odremonowanej gruntownie pieknej kamienicy, nizeli w wielkiej, pokomunistychnej plycie?
Ja mieszkam w takiej wlasnie kamienicy, gdzie bydynek jeszcze 7 lat temu wygladal jak po wojnie, Postanowilismy z lokatorami (14 rodzin) "zabrac sie" za nasz dom. Zostal przeprowadzony, na raty, gruntowny remont. W tej chwili mamy do remontu tylko klatke schodowa. Chciec to moc! Dodam, ze w mojej kamienicy mieszkaja prawie sami starsi ludzie, ktorzy zyja z emerytury. No coz, przez ponad 50 lat niec nie robili, to teraz byli zmuszeni do dzialania.

AK napisał:

Moze i te kamienice kojarza sie z Niemcami, moze i brak nam przygotowania i funduszy na remonty, moze i Bytom jest biedny, itp., itd.... ale kto z Was nie chcial by mieszkac w odremonowanej gruntownie pieknej kamienicy, nizeli w wielkiej, pokomunistychnej plycie?

No ja bym nie chciał. Z róznych przyczyn, np. wysokich stropów, braku CO, niewielkiej przestrzeni wokół budynku i innych tym podobnych powodów.
Wiadomo, każdy coś lubi- dlatego moje preferencje są jakie są- jeśli ktoś lubi kamienice, to też fajnie . Inna sprawa, że każdy zaniedbany budynek straszy- tym niemniej akurat w Bytomiu bloki mają sporą przewagę nad kamienicami. Główna jest to, że zarządcy prowadzą tam jednak politykę eliminacji ciemnej gwiazdy- czego ZBM robić za bardzo nie może. Szkoda tylko, że tak wiele majątku wpadło w ręce podejrzanych typów.

A tak to wyglądało przed 14:00


Niestety tramwaje wymuszają przerwy co kilka minut i rzeczywiście można zakładać, że rozbiórka potrwa długo. Osobiście też nie rozumiem jak ktoś może wybierać wielką płytę zamiast kamienicy po remoncie, ale każdy ma swój gust. Jak ktoś lubi walić głową w drzwi podczas siedzenia na sedesie, to już jego wybór ot taka moja mała złośliwość.

Szanuje wasze odpowiedzi, ale tylko polowicznie zgadzamsie z niekturymi.
Prawda jest taka, ze jestesmy przyzwyczajeni do byle czego, byle jakie budownictwo, byle jaka praca, byle jakie zycie! To nie nasza wina, to socjaliza nas do tego przyzwyczail.
Nie istotne, czy to Niemcy bydowali kamienice, musielibysmy wiec wyburzyc polowe Polski?
Nie istotne z czym one nam sie kojarza. Ta kamienica i wiele innych to hostoria bytomia, a moim zdaniemi przyszlosc. Dzisiaj w Bytomiu jes kopalnia, ktora daja prace, ale jutro moze jej juz nie byc, co zreszta jes bardzo mozliwe. Bytom czeka wiec ogromne przekwalifokowanie gospodarcze, a jedna z mozliwosci to turystyka. Przeciez w sumieto piekne miasto, ma cudowna architekture i klimat. Jesli zatem nie zadbamy dzisiaj, by ocalic to co stanowi o przyszlosci miasta, jak mozemy mowic o jakiejkolwiek przyszlosci, na co chcemy postawic? Na huty? Sektor turystyczny potrzebuje swojej bazy, tz. atrakcji, ktore my obecnie systematycznie wybyrzamy.

Daro85 napisał:

No ja bym nie chciał. Z róznych przyczyn, np. wysokich stropów, braku CO, niewielkiej przestrzeni wokół budynku i innych tym podobnych powodów.

A co Ci przeszkadzają wysokie stropy? Resztę wymienionych przez Ciebie zarzutów można załatwić podczas remontu. Instalacja CO, nawet w całym budynku, to żaden problem. Przestrzeń wokół można zwiększyć wyburzając szpetne oficyny i zostawiając jedynie budynki frontowe. Ja mieszkam w kamienicy od urodzenia i nie narzekam. Jestem wręcz szczęśliwy, bo nie cisnę się w malutkich pokoikach, jakie zazwyczaj są w blokach...

MephiR napisał:

Jestem wręcz szczęśliwy, bo nie cisnę się w malutkich pokoikach, jakie zazwyczaj są w blokach...

Panie- nie tłumacz mi rzeczy oczywistych. Ja za to od urodzenia mieszkam w bloku i też bym tego nie zamienił. Także dogadać będzie się generalnie ciężko- zwłaszcza, ze ani jednego, ani drugiego sposobu budowania z miasta nie sposób wyeliminować.
Jasne, że może bloki to budownictwo nudne, czasami bezsensownie poprojektowane, ale niezupełnie pozbawione zalet, co widać np. po cenach nieruchomości w mieście. OIDP mieszkania w metrażu ok. 60-70 m2 w budynkach Panteonu na Rycerskiej były o ok. 10-20 tys niższe niż np. na Olimpijskiej. Jasne, płacisz też za rejon, ale część ludzi ceni sobie wygodę jaką dają bloki. Tak jak napisałem- kwestia gustu, a o gustach się nie rozmawia...
Mi się podoba innym nie musi :yes:
Inna sprawa, że tym, którzy uciekają z kamienic do bloków też trudno się dziwić- w końcu część kamienic w Bytomiu ma standard dramatyczny (z ogrzewaniem węglowym, z toaletami na półpiętrze itd.). To nie są warunki na XXI wiek, choć gdyby to zmienić zapewne możliwa byłaby migracja w drugą stronę.