Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/09 21:01 #185181

Z dumą obwieszcza urbi et orbi, iż wraz z kolegami...

Ubrał się diabeł w ornat i na mszę ogonem dzwoni. To pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy po przeczytaniu tekstu radnego Roberta Rabusa, wybranego z list Komitetu BIS i Damiana Bartyli. Radny ów po raz pierwszy od lat zauważył, że… w Bytomiu nie wszystko jest OK.

Czytaj więcej...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 10:29 #185189

Czy mogę do p. radnego zwracać się bezpośrednio per "Maćku"?. Pamiętam Go jeszcze z czasów, gdy na bytomskim pisał pod nickiem "Szeregowy" czy też "PIS Bytom".
Czy pamiętasz zatem Maćku referendum w Bytomiu odwołujące p. Koja i obecnego Twojego koalicjanta ... p. Wołosza? Pamiętasz Maćku swoje posty z tego okresu? Czy pamiętasz, kogo bytomski PIS (a więc także Ty) poparł w wyborach po referendum? Czy nie był to - cóż za zbieżność nazwisk - Damian Bartyla?
Wydaje mi się, że to była - jak to ująłeś zgrabnie w felietonie - praprzyczyna stanu rzeczy, w jakiej znalazł się Bytom obecnie.
Skąd zatem taka nienawiść do kogoś, kogo się popierało? Śmiem przypuszczać, że p. Bartyla nie odwdzięczył się odpowiednią liczbą "posadek" i "stołków".
Wręcz przeciwnie do p. Wołosza...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 10:59 #185192

Czy mogę do p. radnego zwracać się bezpośrednio per "Maćku"?. Pamiętam Go jeszcze z czasów, gdy na bytomskim pisał pod nickiem "Szeregowy" czy też "PIS Bytom".
Czy pamiętasz zatem Maćku referendum w Bytomiu odwołujące p. Koja i obecnego Twojego koalicjanta ... p. Wołosza? Pamiętasz Maćku swoje posty z tego okresu? Czy pamiętasz, kogo bytomski PIS (a więc także Ty) poparł w wyborach po referendum? Czy nie był to - cóż za zbieżność nazwisk - Damian Bartyla?
Wydaje mi się, że to była - jak to ująłeś zgrabnie w felietonie - praprzyczyna stanu rzeczy, w jakiej znalazł się Bytom obecnie.
Skąd zatem taka nienawiść do kogoś, kogo się popierało? Śmiem przypuszczać, że p. Bartyla nie odwdzięczył się odpowiednią liczbą "posadek" i "stołków".
Wręcz przeciwnie do p. Wołosza...


Nie jestem zwolennikiem Pisu, ale trzeba docenić to ze teraz część tej współodpowiedzialności za miasto wzięli na siebie.
Mam nadzieję że dalej ta współpraca się będzie układać.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 11:52 #185198

Uwielbiam takie wpisy, jak Leszka Starszego. Proponuję, abyśmy cofnęli się jeszcze głębiej. Pamiętasz rok 2002 i wspólny start PiS, PO i LPR popierających P. Koja? Pamiętasz wspólne listy do sejmiku POPiSu? Rok 2006, gdy w drugiej turze PiS poparło Koja i późniejszą koalicję tych dwóch podmiotów w radzie miejskiej? Czy to właśnie w sumie nie było praprzyczyną? Ja w roku 2002 i 2006 w II turze głosowałem na Piotra Koja - uważałem, że był wówczas najlepszym dla miasta kandydatem na prezydenta. Gdy się okazało, że tak nie jest, nie przeszkodziło mi to zaangażować się bardzo mocno w referendum zmierzające do odwołania go z tego stanowiska. podobnie z Damianem Bartylą. W roku 2010 i 2012 (w II turze) miał mój głos. Też myślałem, że będzie to zdecydowana zmiana na lepsze. Niestety, jak wielu, wielu bytomian, omyliłem się. Ale to nie ja zmieniłem swoje poglądy, swoje spojrzenie na Bytom. To prezydenci okazali się słabi.

Od dawna uważam wpisy osób, dla których polityka to wyłącznie jakiś skok na stołki, skok na kasę za infantylne czy żałosne. Rozumiem, że dla tego typu komentujących, jest to wygodniejsze i prostsze niż osobiste zaangażowanie się w jakąkolwiek działalność, wzięcie odpowiedzialności, praca na rzecz miasta. Ale pisanie do mnie tego typu greepsów jest zwyczajnie głupie. Ja nigdy nie "pchałem się" gdziekolwiek. W 2010 w ogóle nie startowałem do Rady, w 2014 i 2018 oddałem zaproponowane mi 1 miejsce na liście do Sejmiku Śląskiego Zbyszkowi Przedpełskiemu ponieważ uznałem (i się nie pomyliłem) że będzie on lepszym radnym sejmiku ode mnie. posiada większe doświadczenie (osobiste i zawodowe), większą wiedzę na tematy tam poruszane, jest zwyczajnie lepszy. Podobnie w ostatnich wyborach w Bytomiu uznałem, wraz z kolegami z PiS, iż najlepszym kandydatem na prezydenta miasta będzie Mariusz Janas, posiadający już doświadczenie i wiedzę nabyte na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej. Notabene po wyborach, to także Mariusz, a nie ja, został przewodniczącym Rady. Nie chce mi się nawet komentować tych insynuacji o "stołkach" czy "posadkach". To poniżej pewnego poziomu, jaki na tym portalu powinien obowiązywać. My zawsze rekomendujemy tylko takich ludzi, co do których mamy pewnośc, że na swoich stanowiskach się sprawdzą. Idziemy po prostu na jakość, a nie na ilość. Poprzednia władza, po utracie większości oferowała nam wszystko co tylko byśmy chcieli w zamian za koalicję - nawet trzech zastępców prezydenta. Gdybyśmy liczyli tylko na to, o czym z takim zapałem piszesz, wzięlibyśmy.

Powiedz mi, czy to naprawdę tak trudno zrozumieć, że ktoś chce działać na rzecz miasta? Że chce rzeczywistych zmian? Skutecznej walki o naszą przyszłość? Czy według Ciebie fakt, iż w roku 2012, po referendum, Damian Bartyla (wówczas przedstawiany jako młody, prężny, prawnik, meneger, ojciec awansu PB do ekstraklasy etc...) miał nasze poparcie, to miał je zachować nawet wtedy gdy wybuchła afera śmieciowa? Gdy chciał prywatyzować BPK czy PEC? gdy wpisywał do budżetu wirtualne pieniądze? Czy Ty należysz do osób, które żadnych wniosków i nigdy z faktów nie wyciągają? Skoro raz wsadziłeś rękę do ognia, to wsadzasz ja dalej, pomimo tego, iż wiesz, że to parzy? PiS w Bytomiu jest partią rozsądną. Dobre pomysły władzy popieramy, złe negujemy. Tak jest dzisiaj, tak było i 5 lat temu (przypomnę link z 2014 roku: slaskie.naszemiasto.pl/artykul/bytom-pis...342,art,t,id,tm.html ). Czy twoim zdaniem, po wyborach w 2018 roku, mieliśmy stanąć z boku i wraz z radnymi Damiana Bartyli krytykować i blokować wszystko co zaproponuje Wołosz, tylko dlatego, że 7 lat temu byliśmy za odwołaniem go ze stanowiska? Ja uważam, że lepiej - w tak trudnej sytuacji, w jakiej dzisiaj jest Bytom - było wziąć odpowiedzialność za te fragmenty, które nas interesują (niestety nie za wszystkie, chciałbym jeszcze, abyśmy to my zajmowali się np. kulturą) i zawalczyć z problemami. Jeśli chodzi o odpady, to chyba każdy widzi, że zrobiliśmy to skutecznie. Dzisiaj w Bytomiu nie ma już problemu "legalnej" (zwracam uwagę na cudzysłów) działalności odpadowej, nie ma możliwości wwożenia tysięcy ton odpadów i osadów sciekowych. na Pasteura od stycznia nie wjechała żadna ciężarówka, a 30 decyzji zostało zawieszonych, cofniętych lub niewydanych. Nawiązaliśmy swietne relacje z wszystkimi instytucjami zajmującymi się w województwie problemem odpadów i dzisiaj to nas zapraszają prezydenci miast, abyśmy doradzili im, jak walczyć skutecznie z odpadami. Zablokowaliśmy dojenie kasy z miasta na tzw. odpompowywanie wód i kilkanaście jeszcze innych spraw. Ja osobiście zabiegam o wznowienie wydawania m.in. Magazynu Bytomskiego i rozpoczęcie wydawania Bytomskiego Notatnika Historycznego oraz o zorganizowanie I Przeglądu Bytomskich Zespołów Muzycznych. Zresztą w głowie siedza mi setki pomysłów, da Bóg, a je zrealizujemy. Wiecej optymizmu i realizmu, mniej czarnowidztwa, insynuacji i pesymizmu :) Pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 12:42 #185202

Dziękuję za szybką odpowiedź na mój wpis. Cieszę się, że spodobał się Tobie. Jednakże mojego zdania na pewne sprawy nie zmienię. Trudno mi uwierzyć w Twoje zapewnienia o specjalistach, o ich jakości, rekomendacjach, itp. gdy słyszy się np. o nowej pracy b. prezydenta Wójcika. Ciekawe, czy dla p. Czubaka też jest szykowana jakaś fucha?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wygląda na to, że Bytom skazany jest na sukces...
Czego Tobie i nam wszystkim życzę...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 12:50 #185203

Panie Radny Bartków, to że było źle i do dupy to my wiemy, my jako mieszkańcy tego miasta którym jeszcze na Bytomiu zależy, my którzy chcemy aby to miasto nie było kojarzone z patologią, śmieciami, syfem i układem drenującym miejską kasę. W ciągu ostatnich 20 lat, a może i nawet odrobinę więcej zaufaliśmy Wójcikowi, Kojowi, Bartyli i teraz Wołoszowi. Efekty działalności pierwszych trzech znamy i widzimy je codziennie. Osobiście jestem sceptykiem jeśli chodzi o aktualnie zasiadającego na fotelu Prezydenta, a powodów mimo wczesnego mojego uprzedzenia dostarcza on sam. Znamy i kojarzymy Rusnaków, Bujaków i Wójcików. Wiemy z czego jest najbardziej znany wiceprezydent Bieda a także wiceprezydent Fras. I nie są to osiągnięcia na niwie społecznej bynajmniej. Wiemy również o tym iż aktualna władza której Pan jest przedstawicielem tak ochoczo zabrała się za współsprawowanie władzy że podwyżka uposażenia Pana Wołosza i diet radnych była uchwalona na tyle szybko na ile mogła. To też wiemy i pamiętamy. Jak również podwyżkę miejskich podatków.
Przyjmujemy iż wszystko, lub prawie wszystko co złe to wina Bartyli i jego poprzedników, wiemy iż stan miasta jest delikatnie rzecz ujmując daleki od ideału.
Ale mimo kilku miesięcy Waszych rządów nadal nie wiemy co dalej, nie wiemy jaki jest plan na to żeby chociaż spróbować zrobić w tym mieście coś dobrego, coś dla ludzi, żeby żylo się lepiej, łatwiej, przyjemniej. Tego nie dostrzegam, mimo tego że naprawdę się interesuję i naprawdę chcę. I Pana felieton w pełni to potwierdza. Robi Pan wykład z biologii o trawie w którym pisze ze jak jest susza to sie nie scina, albo sie scina na 1/3 długości - to nie jest dla mnie ważne. Dla mnie jest ważne co Państwo w związku z tym planujecie zrobić. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić że ktoś będzie chodził z linijką, wyznaczał 1/3 długości trawy i zielska które zarasta miasto i równo je przycinał, to jest niewykonalne. Nie wspomniał Pan również słowem o tym iż w relacjach na portalach pojawiają się zdjęcia już nie tyle z tego jak to zarasta, ale jak jest niszczone to co jeszcze zostało. Wskażę Panu - chodzi o Park Amendy i Park Mickiewicza.
Mineło już wiele miesięcy od momentu kiedy przejeliście Państwo wiekszość w Radzie Miasta, to jest już okres żeby można było dokonać pewnego, oczywiscie bardzo oszczędnego rozliczenia Waszej pracy. Sam Pan widzi że to co mieszkańców w oczy kole czyli stan zieleni miejskiej jest opłakany a Państwo nie proponujecie żadnego rozwiązania. Dla mnie wniosek jest jeden - prosty i czytelny - będziecie czekać aż to samo uschnie, zgnije, spadną deszcze we wrzesniu a w listopadzie zamarznie i problem się rozwiąże, Jak w piosence Elektrycznych Gitar pt. "Przewróciło się, niech leży".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 13:54 #185207

Leszek Starszy. Ja piszę o osobach rekomendowanych przez PiS. Wójcik nie był i nie jest przez nas rekomendowany. Nie uważam, aby było koniecznym i dobrym posunięciem zatrudnianie go w PEC, ale - przypomnę - to nie PiS wygrał wybory w Bytomiu, to nie kandydat PiS jest dzisiaj prezydentem. Prezydent miasta ma swoje powody, plany czy wizje i ma ku temu kompetencje, aby powoływać takie osoby, jakie w danej chwili są mu potrzebne. Mogę powiedzieć Ci tylko tyle, że gdybyśmy to my rządzili Bytomiem - K. Wójcik zatrudnienia by nie znalazł.

Passhpresse - daruj sobie, jeśli mogę prosić, zwroty typu "Panie Radny Bartków....". Rozmawiaj, pisz tak, jak wcześniej, czyli zwyczajnie: szeregowy. Tekst był o trawie, ponieważ jest repliką na tekst radnego Rabusa - a ten był o trawie właśnie. jeżeli istnieje potrzeba, mogę pisać częściej, na różne tematy. Jeśli szukasz planu na Bytom, to nasz możesz znaleźć na stronie pisbytom.pl Jest to nasz program wyborczy. Niestety, jak napisałem wyżej, nie wygraliśmy w mieście wyborów, więc nie wszystko możemy z niego zrealizować. Napisałem już o odpadach. Chyba nikt nie napisze, że walka, jaką wypowiedzieliśmy "śmieciarzom" nie okazała się skuteczna. Nikt nigdy więcej od w tej dziedzinie nie zrobił. Jeśli zaś chodzi o dalszą część uwag dot. trawy, to wiem, że od początku tygodnia jest ona sukcesywnie cięta. Z godziny na godzinę miejsc, gdzie nie ma już bujnych chwastów jest coraz mniej. I jest to zasługa przede wszystkim Roberta Białasa i Arka Rusnaka, którzy na dzień dobry zostali wsadzeni na wysokiego konia. I, moim zdaniem, nie spadli z niego. Ja osobiście widzę mnóstwo mankamentów nowej władzy. Tyle, że zamiast rozpisywać się o nich na portalach internetowych, wole podejmować działania, aby im zaradzić. I mam nadzieję, że za 5 lat, będziemy mogli sobie spokojnie podsumować to wszystko, co już zrobiono. Pzdr.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 14:34 #185209

Nie zgadzam się z Tobą w ocenie sytuacji, Maćku.
W mojej skromnej ocenie "mityczne" już problemy z trawą to efekt pracy tychże panów, których wymieniłeś w swoim wpisie. I nie tylko spadli z konia, to jeszcze zostali porządnie kopnięci.
Z Bytomia została wyrzucona "wiodąca i jedyna" firma zajmująca się dotąd utrzymaniem czystości, a kojarzona z Bartylą. Prawda? I to jest prawdziwa przyczyna problemów.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/10 22:22 #185212

Oczywistym jest iż czas podsumowań i rzetelnych rozliczeń nadejdzie mniej więcej w 4 roku kadencji. Niemniej jednak w tej chwili to Twoje ugrupowanie współrządzi miastem i od odpowiedzialności za nie nie ucieknie. O ile sobie przypominam to w poprzednich latach tego typu problemów z zielenią miejską nie było, a kwiatowe dekoracje naprawdę zdobiły to miasto, z Parkiem Kachla na czele. Być może właśnie stan zieleni i to co zrobiono z parkami w miescie to był jedyny jasny punkt Bartyli jako prezydenta. W jaki sposób się to odbywało - tego nie wiem, ile to kosztowało tego również nie wiem. Pamiętam jednak co widziałem i specjalnie nie było się do czego przyczepić. W mojej ocenie na tą chwilę panowie Rusnak i Gawron nie sprawdzili się w roli jaka została im powierzona. Powody opisałem. Mnie zastanawia czy tego miasta nie stać na zatrudnianie fachowców, czy polityka kadrowa musi być właśnie taka - polegająca na spłacaniu długów politycznych, czy trzeba po prostu swoich wsadzać na dobre stołki bo tak jest wygodniej ? Naprawdę chciałbym poznać kompetencje i dotychczasową karierę zawodową Rusnaka i Gawrona w temacie samorządu lub tez zarządzania jednostkami publicznymi. O towarzyszu Wójciku nie ma co wspominać, cieszy iż podzielasz zdanie o tym że taki człowiek nie powinien zostać zatrudniony na jakimkolwiek stanowisku miejskim. Raz dla zasady, a dwa dla jasnej sytuacji. Każdy dziś może otwarcie powiedzieć ze Wołosz odpłaca się mentorowi od którego pobierał lekcje politykowania, i wcale nie ma w tym cienia przesady. Ty to wiesz, ja to wiem i spore grono ludzi również. Niestety Wołosz znany jest ustawiania się z wiatrem z kierunku którego akurat wieje, jego słowa, deklaracje i obietnice nie mają żadnej wartości. Jest politykiem niewiarygodnym, nieuczciwym w stosunku do swoich wyborców i niegodnym zaufania. A decyzjami jakie podejmuje, zwłaszcza kadrowymi, tylko to zdanie potwierdza. O sławnym "stop partiom w samorządach" z litości, ale i obrzydzenia, już wspominał nie będę.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/12 11:15 #185239

Uwielbiam niemerytoryczno-polityczne gadki. Czytanie podręcznika o koszeniu niewiele tu pomoże. Pracuje w "siostrzanej" JST w sąsiednim mieście,choć mieszkam na osiedlu Miechowice,widzę jak wygląda sprawa. Pokoszony kawałek placu zabaw przy placu Słonecznym,boisko-choć nie całe,fragment pasa drogowego przy Warszawskiej-wszędzie coś ale w sumie nic porządnie i do końca. A temperatury już od ponad tygodnia na to pozwalają. Inspektorów MZZiGK jak na lekarstwo,mimo pisemnych wielokrotnych próśb i uwag na temat zieleni ich aktywność nie powala. Realnie oceniając nie potrzeba nam cotygodniowego zamiatania ulic na starych Miechowicach-koszt pewnie około 3-7 zł za kilometr,lepiej byłoby przesunąć te pieniądze w budżecie na koszenie,gdzie praca za 1 mb to parę groszy,mielibyśmy spory areał wykoszony. Więc jeśli ktoś ma jakieś realne pomysły i wie jak wygląda to od środka niech opisze propozycję,zamiast czczej politycznej paplaniny. Kto z kim i za ile.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/18 12:18 #185335

Koszą. Śmiać się czy płakać? Niedokładnie,byle jak,niby zgodnie z mapkami. Najpierw człowieka obudzą o 7,po czym robią 30 minut pauzy. Znów do dzieła i za 45 min kolejna przerwa. Dziecka nie uśpisz...ale w imię idei niech pracują. Wszak to pierwsze koszenie w tym roku trzeba się cieszyć.Bo może ostatnie? A później...używają zakazanych, w prawie wszystkich miastach, dmuchaw,które wzbijają w górę tumany kurzu. Czyżby nie wystarczyło pograbić? Gratulacje dla wspanialomyślnych pracowników ZRD Orfin! I nadzorujących inspektorów MZZiGK.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/18 21:37 #185345

Koszą. Śmiać się czy płakać? Niedokładnie,byle jak,niby zgodnie z mapkami. Najpierw człowieka obudzą o 7,po czym robią 30 minut pauzy. Znów do dzieła i za 45 min kolejna przerwa. Dziecka nie uśpisz...ale w imię idei niech pracują. Wszak to pierwsze koszenie w tym roku trzeba się cieszyć.Bo może ostatnie? A później...używają zakazanych, w prawie wszystkich miastach, dmuchaw,które wzbijają w górę tumany kurzu. Czyżby nie wystarczyło pograbić? Gratulacje dla wspanialomyślnych pracowników ZRD Orfin! I nadzorujących inspektorów MZZiGK. KaKa88,najlepiej jakby kosiarze mieli stare drewniane kosy.Byłoby cicho.Zamiast 1 dmuchawy-4 ludzi z miotłami.Znajdź ich?.Trawa wysokości 70cm,to u podstawy grubość 2cm. Kosiarki bijakowe już mają z tym problem.A pauzy są po to,by sprzęt mógł ostygnąć. Nie bronię tu nikogo,ale trochę zrozumienia. u mnie też koszą.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/19 08:04 #185348

Uważnie czytaj-niech koszą. Ale te dmuchawy naprawdę nie są konieczne,grabie w zupełności wystarczyły by to siano posprzątać. Czemu sprzęt nie daje rady to wszyscy wiemy. Z 2 koszeń,które już powinny być mamy od początku wiosny jedno. Czy będzie więcej?czy to już ma wystarczyć do zimy?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/19 12:26 #185353

Sezon wakacyjny to i temat z tyłka wzięty.
Naszym "radnym"proponuję długie wakacje...najlepiej z nich nie wracajcie ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Maciej Bartków: W oparach trawy 2019/07/24 09:46 #185416

wróciłem, aby doprowadzić sprawę do końca. Oczywiście wiem, że Ty zrobiłbyś to lepiej i szybciej, ale może i ja kiedyś Ci dorównam :)

katowice.tvp.pl/43618330/zgoda-dla-wysyp...AIqa-J0Y1vT7ZgzchYho

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Robert CzykielGhost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone