TEMAT:

Od wielu lat mieszkańców Bytomia stale ubywa. Nie...

Czytaj więcej...

Liczby wydają się podejrzane- czyżby w ciągu zaledwie dwóch lat ubyło ponad 24tysiące ludzi?
Życie w mieście rządzonym przez biedowołosza nie należy do przyjemności ale trudno uwierzyć w tak znaczący ubytek.
Nawiasem mówiąc walka z wyludnianiem Bytomia znajdowała się w programie wyborczym powstrzymywacza partii w samorządach.

Tak jak wstrzymał partie w samorządach tak wstrzyma wyludnianie miasta.
Nie podejrzewam ze w ciągu 2 lat ubyło 24 tys ludzi. Bardziej mi sie wydaje ze jest to skumulowana ilosc tych co wyjechali, zmarli a takie prawnie potwierdzili wyprowadzke np poprzez zameldowanie gdzie indziej.

foxbat napisał:

Liczby wydają się podejrzane- czyżby w ciągu zaledwie dwóch lat ubyło ponad 24tysiące ludzi?
Życie w mieście rządzonym przez biedowołosza nie należy do przyjemności ale trudno uwierzyć w tak znaczący ubytek.

Drogi Foxbacie, Wołosz został zaprzysiężony 19 listopada 2018 r., więc zapytaj swojego idola, czemu przez 6 lat jego rządów wyludnienie miasta nabrało takiego tempa.

Złe rządy to nie jedyny problem szybkiego wyludniania. Spójrzcie na miasto ideał - Gliwice: mieli jednego prezydenta od wielu lat, mają wielkie obiekty sportowe jak Arena i Tesco Stadion, maja naładowaną nowymi technologiami strefę ekonomiczną (bytomska jest prawie pusta, przypadek?), sprowadzają firmy informatyczne, mają Politechnikę... i na koniec roku tylko 174 tys. mieszkańców. Co poszło nie tak?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nic -może to jest realny poziom dla Gliwic?

A dla Bytomia jeszcze zawyżony jako pokłosie tego co było?

Paweł napisał:

foxbat napisał:

Liczby wydają się podejrzane- czyżby w ciągu zaledwie dwóch lat ubyło ponad 24tysiące ludzi?
Życie w mieście rządzonym przez biedowołosza nie należy do przyjemności ale trudno uwierzyć w tak znaczący ubytek.

Drogi Foxbacie, Wołosz został zaprzysiężony 19 listopada 2018 r., więc zapytaj swojego idola, czemu przez 6 lat jego rządów wyludnienie miasta nabrało takiego tempa.

Drogi Pawle,
możesz udać się do swojego idola i spytać o program "stop mieszkańcom w samorządach". W przeciwieństwie do poprzednich ten mu wychodzi.
Z przedstawionych danych wynika,że exodus nasilił się w ostatnich dwóch latach a jak sam raczyłeś zauważyć Wołosz został zaprzysiężony w listopadzie 2018 a nie np. 2021roku.

foxbat napisał:

Paweł napisał:

foxbat napisał:

Liczby wydają się podejrzane- czyżby w ciągu zaledwie dwóch lat ubyło ponad 24tysiące ludzi?
Życie w mieście rządzonym przez biedowołosza nie należy do przyjemności ale trudno uwierzyć w tak znaczący ubytek.

Drogi Foxbacie, Wołosz został zaprzysiężony 19 listopada 2018 r., więc zapytaj swojego idola, czemu przez 6 lat jego rządów wyludnienie miasta nabrało takiego tempa.

Drogi Pawle,
możesz udać się do swojego idola i spytać o program "stop mieszkańcom w samorządach". W przeciwieństwie do poprzednich ten mu wychodzi.
Z przedstawionych danych wynika,że exodus nasilił się w ostatnich dwóch latach a jak sam raczyłeś zauważyć Wołosz został zaprzysiężony w listopadzie 2018 a nie np. 2021roku.

To kto rządził od końca 2017 do 19 listopada 2018? czyli przez niemal połowę tego okresu?

Na szczęście nie wszystko zależy od polityki.
W okresie wojennym rodziło się ponad milion dzieci rocznie. W latach 80 tych około 800000. Teraz od 20 lat rodzi się 400000. Czyli połowa. Tu jest odpowiedź. Starzy ludzie umierają, młodzi się nie urodziły. Każde miasto będzie się wyludniać, Polska będzie się wyludniać.

Wedle statystyk w 2080 roku będzie tylko 17 mln Polaków. Czyli 40% tego co dziś.

Paweł napisał:

foxbat napisał:

Paweł napisał:

foxbat napisał:

Liczby wydają się podejrzane- czyżby w ciągu zaledwie dwóch lat ubyło ponad 24tysiące ludzi?
Życie w mieście rządzonym przez biedowołosza nie należy do przyjemności ale trudno uwierzyć w tak znaczący ubytek.

Drogi Foxbacie, Wołosz został zaprzysiężony 19 listopada 2018 r., więc zapytaj swojego idola, czemu przez 6 lat jego rządów wyludnienie miasta nabrało takiego tempa.

Drogi Pawle,
możesz udać się do swojego idola i spytać o program "stop mieszkańcom w samorządach". W przeciwieństwie do poprzednich ten mu wychodzi.
Z przedstawionych danych wynika,że exodus nasilił się w ostatnich dwóch latach a jak sam raczyłeś zauważyć Wołosz został zaprzysiężony w listopadzie 2018 a nie np. 2021roku.

To kto rządził od końca 2017 do 19 listopada 2018? czyli przez niemal połowę tego okresu?

Czyżby zaczynało się zwalanie winy...

I kto będzie mieszkał w tych wszystkich mieszkaniach i apartamentach?
Trzeba robić jak Niemcy i uzupełniać dziurę demograficzną imigrantami. Sprowadzimy hindusów, gruzinów, białorusinów i jakoś to będzie. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania miasta, które z 200 tys. zredukowało się do 87 tys. To za duża różnica by tego nie odczuć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Logicznym jest że mieszkania będą tanieć bo nie będzie takiego popytu. Będzie zwalniać się dużo mieszkań po starszych ludziach z wyżu powojennego którzy umrą, jednocześnie jako że kiedyś mniej dzieci się rodziło będzie mniejszy popyt na mieszkania. Ten co się nie urodził mieszkania nie potrzebuje.

Póki co mieszkania drożeją i to znacznie. Na serwisach ogłoszeniowych można sprawdzić, że w ostatnim półroczu średnia cena 3-pokojowego mieszkania wzrosła o około 30 tys. zł. Obecnie, w styczniu, jest największy skok, ale trend wzrostowy jest już od kilku lat.
Nic nie trwa wiecznie, ale póki co rynek ma się dobrze. Dla porównania, w Tychach ostatnie pół roku to tendencja spadkowa.

Paweł, to właśnie jest dziwne, że mimo wyludnienia ceny mieszkań na Śląsku maja się tak dobrze.
Wydaje mi się że jest też wiele osób, których dane statystyczne nie obejmują, jak studenci czy imigranci.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Paweł napisał:

Póki co mieszkania drożeją i to znacznie. Na serwisach ogłoszeniowych można sprawdzić, że w ostatnim półroczu średnia cena 3-pokojowego mieszkania wzrosła o około 30 tys. zł. Obecnie, w styczniu, jest największy skok, ale trend wzrostowy jest już od kilku lat.
Nic nie trwa wiecznie, ale póki co rynek ma się dobrze. Dla porównania, w Tychach ostatnie pół roku to tendencja spadkowa.

Na razie drożeją bo jeszcze roczniki z wyżu 80-95 się meblują. Ale za 10-15 lat to się zmieni. Pracuję w spółdzielni i widzę co się dzieje. 80% lokatorów to babcie i dziadki i nie ma tygodnia żeby gdzieś na drzwiach klepsydra nie wisiała.