TEMAT:

pisalem o Parmezan'ie pare stron wczesniej-baardzo cienkie ciasto,niewiele skladnikow,w zwiazku z czym ciezko sie tym najesc,ceny w sumie na pozór przystepne,ale biorac pod uwage,stosunek "cena/ilosc",jest kiepsko.No i wisienka na torcie-zamowilismy z ciekawosci pizze z dojrzewającą kiełbasą,a dostaliśmy...pizze z parówką :lol2: .W sumie nigdy nie ma tam w srodku ludzi,takze chyba niewiele sie zmienilo od mojej wizyty

Byłem tam dwa czy trzy razy. Pizza smaczna, faktycznie na cienkim cieście. Trochę długo się czeka, ale nie jest najgorzej.

antonio napisał:

Byliście może w pizzerii Parmezan (taką nazwę znalazłem na necie, więc nie jestem pewien, czy tak się nazywa) na ul. Jainty? Z ulicy widziałem, że mają ciekawe wnętrze, jakaś goła cegła pomalowana na biało (uwielbiam taki motyw ). Co możecie o powiedzieć o tej pizzy, warto/nie warto?

Niestety, raczej nie warto. A szkoda, bo lokal miał potencjał - fajna lokalizacja, jakby nieco poprawić to wystrój bardzo OK, tylko brakuje postawienia na jakość składników i sprawdzoną recepturę ciasta. Nic mnie nie zachęca do zajrzenia tam ponownie. :nie:

Czy ktoś wie dlaczego Bottega dziś zamknięta ?
Po pocałowaniu klamki :zly: pojechałem z żoną do starej piekarni i zjadłem pyszny makaron

Morfi napisał:

Czy ktoś wie dlaczego Bottega dziś zamknięta ?
Po pocałowaniu klamki :zly: pojechałem z żoną do starej piekarni i zjadłem pyszny makaron

z tego co pamietam od dluzszego czasu u nich w pn nieczynne
potwierdzenie na stronie:

Czynne od wtorku do niedzieli w godzinach od 13:00 do 22:00
W poniedziałki lokal nieczynny

co do Bottegi, to doszły mnie słuchy, że interes ma się zwinąć w najbliższym czasie,ktos potwierdza?

Raczej zmiana kwestii właścicielskich miała miejsce. Aby się zwijali nic nie słyszałem.

nie wiem jakie Wy macie odczucia, ale ja do bottegi chodze od 1,5 roku i jesli chodzi o smak pizzy to mam wrazenie ze teraz nie jest juz tak smacznie jak wtedy.
wydaje mi sie ze nie jest to kwiestia ze mi sie przejadlo czy cus.
Wezmy np pizzne nr 3 z rozkladu.
jakos ostatnio smakowala mi wyraznie gorzej niz pare razy wczesniej. jakby ser gorszego sortu, slabiej jesli chodzi o ziola. hmm
tez macie takie odczucia?

Tak samo Wagon nieczynny w poniedziałek, a nic o tym nie ma na ich stronie internetowej. Też pocałowałem wczoraj klamkę tak jak Morfi...

ELJAKUBO napisał:

nie wiem jakie Wy macie odczucia, ale ja do bottegi chodze od 1,5 roku i jesli chodzi o smak pizzy to mam wrazenie ze teraz nie jest juz tak smacznie jak wtedy.
wydaje mi sie ze nie jest to kwiestia ze mi sie przejadlo czy cus.
Wezmy np pizzne nr 3 z rozkladu.
jakos ostatnio smakowala mi wyraznie gorzej niz pare razy wczesniej. jakby ser gorszego sortu, slabiej jesli chodzi o ziola. hmm
tez macie takie odczucia?

Ja chodzę od dłuższego czasu i ostatnio nie odczułem różnicy w smaku.

ja tez jakos nie odnioslem wrazenia ze sie pogorszylo,albo po prostu nie mam podniebienia smakosza .Tak czy owak moge jeszcze polecic Sycylie na rynku,pizza moze nie za duza,ale dobre ceny no i mozna wyprobowac 2 rozne rodzaje na jedej pizzy;)

a ja właśnie sycylii nie polecam, tzn. o ile do pizzy nie miałam zastrzeżeń, to obsługa siada, długo się czeka, jedna kelnerka więc przy większym ruchu się nie wyrabia, w dodatku mało sympatyczna, i chyba jest samoobsługa, klient sam wszystko przy barze załatwić musi

Największą zaletą Sycylii jest to, że jest tania Pizza całkiem dobra, na grubym, drożdżowym cieście (dla mnie to zaleta, nie lubię zbyt cienkiego ciasta). Jednak potencjał tej pizzerii(?) jest w dużym stopniu niewykorzystany. Ja bym puścił jakąś klimatyczną muzykę, może ścieżkę dźwiękową z Ojca Chrzestnego? Byłem tam w sobotę, to puszczali Radio Piekary :co2: No i wystrój nie powala.

Jednoznacznie ciężko określić, która pizzeria jest tą najlepszą w Bytomiu. Postaram się jednak wymienić swoje spostrzeżenia na temat kilku lokali.

Parmezan - wg mnie lokal przereklamowany w 100% i z całą pewnością nie polecam. Jedynym jego plusem może być wystrój i dobra lokalizacja. Nic poza tym. Jedzenie, które zamówiliśmy bardzo odbiegało od typowej włoskiej potrawy. Zamiast włoskiej potrawy z truskawkami na talerzu znalazło się coś przypominającego pudding, który polano (przepraszam błędne słowo - skropiono) 3! kropelkami soku malinowego. Całość zajmowała może z 1/4 talerza. Ilość składników do ceny nie jest proporcjonalna zupełnie. Pierwsza reakcja osób, z którymi byłem po podaniu potrawy - to było wyjście z lokalu. Po zjedzeniu potrawy nikt się nie najadł i udaliśmy się do innego. Poza tym policzono nam wpierw inną, oczywiście większą cenę, bo jak się okazało w menu na barze, a przy stoliku występowały różne ceny. Dopiero po interwencji u właścicielki lokalu/kierowniczki obniżono cenę do tej, która podana była przy stoliku.

Sycylia - pomimo, że pizza może nie jest najlepsza, to zrobiona na grubym cieście i jest wystarczająca ilość składników. Poza tym ja nie mogłem jak do tej pory narzekać na obsługę. Lokalizacja uważam też dobra, jak i wystrój, chociaż można byłoby go troszkę ulepszyć na bardziej klimatyczny. Proponowałbym także włoską muzykę.

Paula - pizza mi tam smakuje i do tej pory nie miałem większych zastrzeżeń, aż do minionego weekendu. Jako wolontariusz Szlachetnej Paczki dzwoniłem by zamówić dla wolontariuszy oraz dla kierowców z różnych firm, którzy wspomagali akcję charytatywną - pizzę, ponieważ od rana do wieczora wszyscy rozwozili paczki dla rodzin, nie mając chwili na zjedzenie ciepłego posiłku. Gdy dzwoniłem o 16 przez telefon poinformowano mnie, że musimy zaczekać godzinę czasu. Po 2h oczekiwania (nie wypuściliśmy transportu z kierowcą, aby zjadł ciepły posiłek) zadzwoniłem do pizzerii ustalić, co dzieje się z zamówionymi pizzami. Dowiedziałem się wówczas, że kierowca miał awarię samochodu. Ok - wszystko potrafię zrozumieć, to, że nadeszła zima i był mróz, jak również to, że mogła nastąpić awaria samochodu, ale czy tak trudno przedzwonić, przeprosić i zapytać, czy ta pizza jest nadal aktualna lub, czy ktoś od nas mógłby przyjechać po jej odbiór do lokalu. Na pewno zaoszczędziłoby to czasu. Poinformowano mnie także o ponownej możliwości zrobienia pizzy i, że można ją odebrać już w samym lokalu na miejscu za ok 20-30 min. Tak też uczyniliśmy i w kilka osób pojechaliśmy do Pauli, aby odebrać pizze. Nie od chwili telefonu, ale od chwili dojechania do lokalu z centrum Bytomia - czekaliśmy na upieczenie pizzy jeszcze z 40 minut czasu. Wyglądało to tak, że pizze zostały robione dopiero po naszym przyjeździe po ich odbiór. Nie usłyszeliśmy także ani słowa przepraszam, ani nie dostaliśmy żadnego rabatu. Takim działaniem pizzeria wystawia sobie sama referencje.

Najlepszymi lokalami jeśli chodzi o pizzę wg mnie obecnie może się poszczycić pizzeria na rogu przy Placu Słowiańskim oraz na ul. Strażackiej nieopodal Straży Pożarnej. Kiedyś lubiłem także odwiedzać lokal De Grasso.

moze i o gustach sie nie dyskutuje,ale akurat pizzeria pod żurawiem na prusa/placu słowiańskim to raczej ogon w rankingu bytomskich pizzeri o czym juz tu nie raz pisano i co ze swojej strony niestety tez potwierdzam