Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/17 14:25 #47649

  • rustupl
  • rustupl Avatar
  • Gość
  • Gość
a człowiek jest tylko człowiekiem.
W tej kwestii uważam że przepisy wcale nie są bzdurne, a jeśli chodzi o LESZKA to w większości pokazuje on niezgodność oznakowania z tymi jak je nazwałeś bzdurnymi przepisami.

ps. bez urazy, ale przypadkiem nie jesteś bądź byłeś taksówkarzem ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/17 18:47 #47667

olowpb oczywiście że Powstańców jest szersza od Mickiewicza i dlatego też jest z pierwszeństwem, a Mickiewicza podporządkowana. Powstańców Sląskich to dwa szerokie pasy a Mickiewicza - to teraz jak zrobili parkingi z obu stron to jak jakiś kierowca dobrze zaparkuje to ciężko się jest wyminąć.


zaraz zaraz - bo najpierw bylo mowione o szerkosci ulicy/jezdni, teraz wskazujesz ze kryterium jest szerokosc pasow
to jak to w koncu jest?
pytanie 2: w ktorym miejscu mam sie sugerowac szerokoscia jezdni / pasow?
Jako ze jestem geodeta to - jak to sie mowi - mam metr w kroku i bezproblemowo jestem w stanie ocenic "na oko" poruszajac sie w samochodzie z predkoscia okolo 40 km/h ktora z ulic jest szersza a tym samym wywnioskowac ktora ma pierszenstwo.
pytanie 3: jaka jest tolerancja bledu przy okreslaniu szerokosci jezdni / pasa?
:O :D

A tak na powaznie.
Ponawiam AJJ pytanie:

Poza tym wskaz mi przepisy prawne ktore stanowa iz pierwszenstwo zalezy od szerokosci jezdni.


Z mojej znajomosci przepisow wynika ze jest odpowiednia hierarchia:
- osoba kierujaca ruchem
- sygnalizacja
- znaki
- przepisy ogolne
w ktorych do tej pory nie znalazlem zasady zgodnie z ktora szerokosc jezdni/pasa (?) okresla pierwszenstwo przejazdu

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 15:48 #47736

Jest jedna ulica szersza od poprzecznych - widać to "gołym okiem" - i nie ma na niej pierwszeństwa.
Jest to ul. Chrobrego - szersza od ul. Żeromskiego czy ul.Prusa (byc może nawet od ul.Smolenia)
Tak więc teoria AJJ pękłaby w tym przypadku jak bańka mydlana.
Może nawet liczba niebezpiecznych wypadków na skrzyżowaniu ul.Smolenia-ul.Chrobrego wynika z tego, że kierowcy zwracają uwagę na szerokość jezdni a nie na znak "stop", i stąd w ich mniemaniu pierwszeństwo na "szerszej ulicy"? :nie:

ps1. W Niemczech w dzielnicach typu:
ul.Fałata + okolice
ul.Brzezinska + okolice
ul.Chełmońskiego + okolice
przyjmuje się wszystkie drogi za równorzędne - nie ma znaków "a-7" i naprawdę trzeba uważać na wszystkie uliczki z prawej strony - kto był, może to potwierdzić.

ps2. Witam Morfi-ego w tym wątku i przepraszam, za to, że w zeszłym tygodniu się do Niego przyczepiłem. Ale nawinął się - i niestety oberwał. Jeszcze raz przepraszam.

ps3. Dzięki za wysoki (wreszcie) poziom dyskusji o oznakowaniu Bytomia - rzetelny i fachowy (z wyjątkami :D ) :yeah:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 15:59 #47737

  • vanstypeks
  • vanstypeks Avatar
  • Gość
  • Gość
Ja też mam jeden przypadek. Ulica Ostatnia>Kolonia Zygmunt za "francuzem" przejazd kolejowy z zamykaną bramą (99.99% czasu jest zamknięta). Postawili tam znak STOP. Po jakiego grzyba?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:07 #47738

  • AJJ
  • AJJ Avatar
  • Gość
  • Gość
Witam. Nie jestem żadnym taksówkarzem.

Olowpb ja nie mówię tutaj o mierzeniu ulic na mm tylko o ocenie na oko. Jeśli jadę ulicą np Witczaka to widzę na oko że np Alojzjanów jest węższa i jest podporządkowana. Oczywiście są wyjątki od reguły ale wtedy są znaki.
I nawet jeśli nie ma znaku że ulica którą jadę jest z pierwszeństwem to widzę, że na ulicy podporządkowanej jest znak STOP lub ustąp pierwszeństwa. Tym samym wiem, że ja jestem na głównej i mam pierwszeństwo. Nie róbcie z siebie takich leluji i nie udawajcie że widzicie tylko to co przed wami na waszej drodze.

Jest jeszcze jedna zasada która mówi że pierwszeństwo ma ten co jedzie większym autem. Stara i sprawdzona.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:17 #47740

Olowpb ja nie mówię tutaj o mierzeniu ulic na mm tylko o ocenie na oko. Jeśli jadę ulicą np Witczaka to widzę na oko że np Alojzjanów jest węższa i jest podporządkowana. Oczywiście są wyjątki od reguły ale wtedy są znaki.
I nawet jeśli nie ma znaku że ulica którą jadę jest z pierwszeństwem to widzę, że na ulicy podporządkowanej jest znak STOP lub ustąp pierwszeństwa. Tym samym wiem, że ja jestem na głównej i mam pierwszeństwo.


Gdybyś znak "d-1" miał przed sobą - nie musiałbyś się rozglądać na boki.
A tak, jadąc porównujesz szerokość ulic, szukasz znaków na ulicach poprzecznych - jesteś po prostu zagrożeniem na naszych drogach. :D

Jest jeszcze jedna zasada która mówi że pierwszeństwo ma ten co jedzie większym autem. Stara i sprawdzona.


Sam siebie skomentowałeś i podsumowałeś :yeah:

ps.Uważaj na tramwaj.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:23 #47741

  • AJJ
  • AJJ Avatar
  • Gość
  • Gość
Jak narazie moje zasady pozwalają mi na 20 lat jazdy nawet bez przytartego zderzaka. Ciekaw jestem ile wy skasowaliście już aut ??

Nigdzie na boki się nie rozglądam bo zdrowe oczy patrząc na wprost widzą też co jest na boku. To się nazywa podzielność uwagi. Jeśli ktoś tego nie ma to jest dupa a nie kierowca. Podejrzewam że większość kierowców ją posiada bo jakoś nikomu nie przeszkadza brak znaku droga z pierwszeństwem przy 99,99 % polskich skrzyżowań.

P.S. Jak widzę tramwaj to zawsze ustępuje mu pierwszeństwa nawet jak jestem na głównej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:32 #47742

Jak widze tramwaj to zawsze ustępuje mu pierwszeństwa nawet jak jestem na głównej.

To gratuluje znajomosci zasad ustawy prawo o ruchu drogowym.

Niestety widze ze kolegi AJJ nie przekonamy, nie przyzna sie ze jego teoria nie ma nic wspolnego z przepisami.

Niemniej zycze Ci AJJ abys kolejne 20 lat jezdzil bezkolizyjnie. :)

Proponuje zakonczyc dyskusje w zakresie znakow d-1, chyba ze ktos otrzyma stanowisko MZDiMu w tej kwestii, wtedy bedziemy mieli argumenty nad ktorymi mozna debatowac.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:37 #47743

  • AJJ
  • AJJ Avatar
  • Gość
  • Gość
Nie przekonacie mnie bo za mną stoi argument że te znaki są niepotrzebne dlatego właśnie ich nie ma. Gdyby były tak potrzebne to czemu ich jeszcze nie ustawiono ?? I to nie tylko w Bytomiu ale w całym kraju. Czyżby nasze miasto i nasz kraj łamał przepisy a wszystkie drogi (skrzyżowania) były źle oznakowane ??

Swoją drogą ciekaw jestem co odpisze Wam MZDiM ?? :D


Są jedynie na jednej wyremontowanej drodze w Bytomiu i jeszcze nieprawidłowych, niestandartowych wymiarów.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:45 #47744

Są jedynie na jednej wyremontowanej drodze w Bytomiu i jeszcze nieprawidłowych, niestandartowych wymiarów.

Proponuje abys swoja "podzielnosc uwagi" zwiekszyl bo tych znakow jest wiecej.
A co do ich wymiarow to zachecam (po raz kolejny) do przeczytania przepisow w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
m.in. wielkosc znakow informacyjnych dzieli sie na 4 kategorie: wielkie, duze, srednie/male i mini.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 16:47 #47745

  • AJJ
  • AJJ Avatar
  • Gość
  • Gość
Może jest więcej ale znacznie więcej jest skrzyżowań gdzie ich nie ma.

Co do czytania przepisów - są ciekawsze lektury. Kiedyś jak ja zdawałem prawo jazdy mówiono że wszystkie znaki są jednego wymiaru, maja mieć te same barwy, nawet "noga" znaku musi mieć określoną długość od ziemi.

Ja wychodzę z prostego założenia. Skoro tych znaków przy większości skrzyżowań nie ma a ludzie jeżdżą i wiedzą że mają pierwszeństwo to znaczy, że są zbyteczne a ustawienie ich to przecież konkretna kasa.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 17:04 #47747

  • Morfi
  • Morfi Avatar
  • Gość
  • Gość
vanstypeks, Tam jeździ pociag i już kilka razy zdaryło mi się przepuścić taki składzik :)
Dlatego jak jest brama otwarta to radze hamować, bo wtedy zbliza się pociag :)
AJJ, boję się takich kierowców jak Ty, co jeżdżą na pamięc i nie zwracają uwagi na znaki. (5 lat bezszkodowej) - szerokości :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 17:07 #47748

  • AJJ
  • AJJ Avatar
  • Gość
  • Gość
Morfi ja zwracam uwagę na znaki ale jak nie ma znaku to mam rozum i wiem że jestem na głównej, a boczna obok to podporządkowana. Ludzie też to raczej wiedzą bo nikt nie staje dęba na skrzyżowaniu na którym nie ma znaku i nie zastanawia się która jest głowna a która podporządkowana.

P.S. Pogadamy za 15 lat "bezszkodowej" :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 20:13 #47759

Rozumiem, że znaków na jezdni typu P-12 lub P-13 lub dodatkowo też P-15, P-16 to nigdzie w Bytomiu nie ma? i chociażby po obecności (lub braku) tych znaków można się dowiedzieć czy jedziemy drogą podporządkowaną czy też główną.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Byle jakie, ale też śmieszne lub dziwne oznakowanie ulic 2010/07/19 21:45 #47765

  • vanstypeks
  • vanstypeks Avatar
  • Gość
  • Gość

vanstypeks, Tam jeździ pociag i już kilka razy zdaryło mi się przepuścić taki składzik
Dlatego jak jest brama otwarta to radze hamować, bo wtedy zbliza się pociag

ja wiem, że tam jeździ pociąg, ale bardzo bardzo rzadko, zresztą jest sygnalizacja ostrzegawcza i ktoś zawsze tam z ludzi pilnował (żeby bramy nie podpieprzyli). Teraz trzeba sie zatrzymywać przed zamkniętą bramą.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ghost
Bytomski.pl - 2019 - Wszelkie Prawa Zastrzeżone