"Szwagier mówił, że w Bytomiu są kratery i ludożercy". Patrzcie na to. Pozdrowienia z upadłego miasta

Wiecie, co to jest dysonans poznawczy? Publikujesz w internecie zdjęcie Bytomia, na co paru znawców cywilizacji i antropologii reaguje w osłupieniu: halo, a gdzie te ruiny, w których troglodyci gotują kiszoną kapustę? Gdzie kratery w ziemi? Gdzie patologia i wszelka upadłość, bo przecież szwagier mi mówił, że Bytom to koniec świata. A ku ku! Pozdrowienia z końca świata.

Od początku. Kilka dni temu wrzuciłem na Twittera kilka fotek ze spaceru po Bytomiu: piękna kamieniczna zabudowa, wtopiona naturalnie w zieleń (w Bytomiu to norma, uwierzcie), detale, drzewa, chodnik, ludzie, wiosna. Ktoś pisze mi na to: "Ale Bytom to miasto zdegenerowane" (czy jakoś tak). Cokolwiek to oznacza... No jasne. Fotoszop. W Bytomiu w ogóle nie ma miasta.

Bytom - miasto upadłe. Na pewno?

Ludzie sami o sobie opowiadają takie głupoty. Bo Bytom upadły, bo Zabrze paskudne, bo w Katowicach nie ma nic ciekawego, a w Sosnowcu to już w ogóle... No więc Bytom. Redakcja portalu ŚLĄZAG wyszła na miasto. Bez ustalonego planu, po prostu: ja idę w tę stronę, ty w drugą. "Przejdź się z 15 minut i zrób zdjęcie, gdy coś cię zaciekawi". Redaktor Osadnik i redaktor Poloczek potraktowali wyzwanie jeszcze poważniej i w drodze do domu zahaczyli o miejsca niedostępne na piechotę ze ścisłego centrum. Nie wszyscy w redakcji znają Bytom, więc wybory zdarzały się nieoczywiste i przypadkowe. O to chodziło.

Wylądowaliśmy na kilku efektownych bytomskich placach. Zerkaliśmy w górę i na drobiazgi w architekturze, do których się w Bytomiu przyzwyczailiśmy lub których nie dostrzegaliśmy. Jest architektura, jest przyroda, jest wiosna. Zgodnie z moimi oczekiwaniami, jest miasto, które przestraszyło wszystkich tak bardzo, że spać nie możemy po nocach.

Spacer po wiosennym Bytomiu

Ktoś powie: "Ale panie Zasada, w Bytomiu są też miejsca brzydsze niż Gotham City". No i co z tego? A gdzie nie bywa brzydko? W Palermo upajacie się wytworną zabudową, a pięć kroków dalej są takie skorupy, że najlepiej w kasku łazić. Rynek w Brukseli jest cudny, a plątanina betonowych ulic zaraz za nim to coś okropnego. W centrum Madrytu albo Monachium nie wszystko się świeci i błyszczy. A tu jest Bytom - jego historię powinniśmy wszyscy znać, łatwo nie było. Ale jak to mówiliście? Miasto zdegenerowane? Jeszcze z 10-15 lat temu bym zrozumiał. Ale dziś? Przespaliście ostatnie lata, czy jak?

Zapraszamy na spacer po wiosennym Bytomiu. I dajcie znać, może do Waszego miasta też wpadniemy z naszą wesołą, wrażliwą na schowane piękno wycieczką.

ZOBACZ TEŻ:

Bytom 1

Może Cię zainteresować:

Dlaczego wszystkie drogi prowadzą do Bytomia? Znaków na Bytom jest więcej niż tych na Katowice

Autor: Marcin Nowak

11/09/2022

Rynek w Bytomiu w latach 90.

Może Cię zainteresować:

Bytomskie "Google Street View" z końca lat 90.: zielony Rynek, niebieska biblioteka... Nostalgiczna przejażdżka

Autor: Maciej Poloczek

26/02/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon