Kosmiczne rondo

Rondo Lecha Kaczyńskiego? Georga Bruninga? Poznańskie? A może Superbohaterów? Wciąż trwa dyskusja jak powinno nazywać się rondo przy bytomskim węźle autostrady A1.

Bytomski5 rondo superbohaterow

Debata na ten temat rozpoczęła się zanim jeszcze skrzyżowanie oddano do użytku. Niegdysiejszy komendant Straży Miejskiej, Artur Paczyna, już kilka lat temu zwrócił się z wnioskiem do władz miasta o nadanie rondu imienia tragicznie zmarłego prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego. W międzyczasie bytomskie koło Ruchu Autonomii Śląska wysunęło propozycję, aby jego patronem został wieloletni burmistrz Bytomia, Georg Bruning. Przed dwoma laty sprawa wzbudziła duże emocje. Blisko 900 osób zademonstrowało na Facebooku swój sprzeciw wobec pomysłu nadania rondu imienia Kaczyńskiego, a dziennikarze przeczuwając sensację chętnie podchwycili temat. Władze miejskie ostatecznie nie podjęły żadnej decyzji, bo - jak twierdzą urzędnicy - gmina nie może tego zrobić, gdyż nie jest zarządcą drogi, tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Kolektyw BytoMy, czyli organizatorzy Festiwalu Dziwnie Fajne postanowili zakończyć polityczny spór i zaproponowali własną nazwę: Międzygalaktyczne Rondo Superbohaterów. Skąd taki pomysł? Stwierdzono, że zlot superbohaterów stał się promocyjną wizytówką Bytomia, przyciągającą do miasta setki uczestników, którym zawsze towarzyszy pokaźna grupa dziennikarzy, fotoreporterów i ekip telewizyjnych, dlatego rondo mogłoby być kolejnym elementem wyróżniającym nasze miasto poprzez zabawną ideę imprezy. W tym celu organizatorzy festiwalu sporządzili internetową petycję do bytomskiej Rady Miejskiej o poparcie ich propozycji nazwy ronda. Dotąd podpisało ją blisko 200 osób.

Najprawdopodobniej dyskusja o nazwie jednak szybko się nie zakończy. Propozycję kolektywu BytoMy ostro skrytykował naczelny Życia Bytomskiego, Tomasz Nowak. - Toż to jakieś kuriozum, a przede wszystkim dowód na to, że ktoś kompletnie odleciał na inną galaktykę i trwale stracił kontakt z Ziemią - napisał w swoim felietonie zatytułowanym "Superbohaterowie, czy supermegalomani?".

Inną, neutralną propozycję dwa lata temu na łamach Życia Bytomskiego przedstawił również profesor Jan Drabina. Prezes Towarzystwa Miłośników Bytomia zasugerował, aby nazwa pochodziła od kierunku w jakim prowadzi droga, na której się znajduje, czyli Rondo Poznańskie. Przy okazji byłaby ona ukłonem w stronę historii, bo dawniej ulica Strzelców Bytomskich nosiła nazwę Poznańskiej.

A Wam jaka nazwa najbardziej odpowiada?

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon