Sprintem przez boiska: spadek Polonii, chaos w Szombierkach

Fatalne nastroje panują w klubie z ulicy Olimpijskiej. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie zobaczymy wielkie derby Bytomia.

Bytomski5 polwyp

Wielkie plany snuto przy Olimpijskiej przed tym sezonem. Padło wiele deklaracji, że Polonia w II lidze zachodniej spędzi maksymalnie jeden rok. To się sprawdziło, ale zamiast hucznego, awansu kibice uświadczyli spadek z jeszcze większym hukiem.

Już od wielu tygodni pewne było, że niebiesko-czerwoni będą walczyli o ligowy byt do samego końca. W niedzielę chcąc myśleć o utrzymaniu musieli ograć na wyjeździe Ruch Zdzieszowice.

Okazji do tego nie brakowało, a te najlepsze zmarnowali Dawid Cempa oraz Kamil Białkowski. W dodatku raz futbolówka odbiła się od słupka bramki gospodarzy. Skończyło się bezbramkowym rezultatem, a remis ten oznaczał, że na kolejkę przed końcem bytomianie są już pewni degradacji do III ligi.

Czy zatem zobaczymy w przyszłym sezonie wielkie derby pomiędzy Polonią i Szombierkami? Jeszcze wczoraj obowiązywała wersja, że na to nie ma już żadnych szans. Zasady reorganizacji wprowadzają jednak tak duże zamieszanie, że sytuacja bardzo szybko uległa zmianie.

W spadkowej grupie B "Zieloni" zajmują trzecie miejsce, czyli obecnie ostatnie dające utrzymanie. Z wyrokami lepiej jednak wstrzymać się do końca rozgrywek, kiedy to władze ligi oficjalnie poinformują, kto spada do IV ligi. Warto jedynie wspomnieć, że w ten weekend "Zieloni" nie wyszli na boisko, bo przysługiwał im walkower za mecz z LZS-em Leśnica.

W A-klasie pewnie po awans zmierza rezerwa Polonii Bytom. Zwycięstwo z LKS-em Żyglin (6:3) sprawiło, że niebiesko-czerwoni mają cztery punkty przewagi nad wiceliderem. Komplet punktów zgarnął także Rozbark Bytom, który w derbowym starciu łatwo poradził sobie z Czarnymi Sucha Góra (4:1).

Nadzieja Bytom żegnająca się powoli z B-klasą w miniony weekend została boleśnie skarcona przez Przyszłość Nowe Chechło (1:4). Z kolei rezerwa Silesii Miechowice zremisowała z Orkanem Dąbrówka Wielka (3:3).

W drugiej grupie B-klasy zrobiło się niezwykle ciekawie dla bytomskich kibiców. W sobotę zarówno Tempo Stolarzowice (3:0 z Unią Strzybnica), jak i Rodło Górniki (9:1 z Naprzodem Wieszowa) zgarnęły pełną pulę punktów. Bytomskie kluby zajmują dwa pierwsze miejsca w tabeli, a w ostatniej kolejce zmierzą się ze sobą. Ten mecz wskaże, kto bezpośrednio awansuje do A-klasy, a kto powalczy o to w barażu.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon