Raport z Polonii - zwycięstwo w PP i kolejne transfery. U "Zielonych" zmiany

W sobotę następny pucharowy test, w którym być może zobaczymy nowych zawodników. Budowa zespołu przy Olimpijskiej wciąż trwa.

Polonia Bytom

Polonia Bytom szykuje się do startu w nowej, trzecioligowej rzeczywistości. Zespół powierzono Jackowi Trzeciakowi, co jest dla niego sporym wyzwaniem. Mając bardzo mało czasu musiał stworzyć niemal zupełnie nowy zespół.

Pierwsze odpowiedzi na temat siły niebiesko-czerwonych miały paść w minioną sobotę. To wtedy bytomianie rozegrali rundę przedwstępną Pucharu Polski. Rywalem na stadionie przy ulicy Olimpijskiej była trzecioligowa Łysica Bodzentyn.

Piłkarze Polonii musieli się sporo namęczyć, aby awansować do kolejnej fazy pucharu. Jedynego gola w 32. minucie strzelił Kamil Walesa. Zwycięstwo zatem skromne, ale na tym etapie przygotowań należy cieszyć się z każdego sukcesu.

Cały czas trwają też prace nad wzmocnieniem zespołu. W starciu z Łysicą nie zobaczyliśmy bowiem wszystkich, którzy będą reprezentowali Polonię w nowym sezonie. Kto zatem zasilił bytomski zespół w minionym tygodniu?

Trzeciak włączył do pierwszej drużyny trzech wyróżniających się juniorów, którymi są Dawid Gargasz, Adam Derewońko oraz Dawid Skrzypiński. Następnie zakontraktowano Bartłomieja Gwiaździńskiego z Odry Wodzisław Śląski i Rafała Sadowskiego z Zagłębia Sosnowiec (wypożyczony na rok).

Pojawiła się także informacja, że do Polonii wróci Krzysztof Michalak, który ostatnio grał w barwach GKS-u Bełchatów. Czy na tym zakończy się budowanie kadry na nowy sezon? Można przypuszczać, że to jeszcze nie koniec ruchów transferowych przy Olimpijskiej.

W najbliższą sobotę kibice znowu mogą zobaczyć, jak prezentuje się zespół Jacka Trzeciaka. Polonia miała rozpocząć rozgrywki ligowe, ale mecz z Ruchem Zdzieszowice został przełożony. Spowodowane to jest awansem do rundy wstępnej Pucharu Polski, w której bytomianie zagrają z Pelikanem Łowicz. Mecz odbędzie się w sobotę na stadionie przy Olimpijskiej o godzinie 18.

Szombierki Bytom

W Szombierkach wiele się zmieniło. Przy ulicy Modrzewskiego także trwają przygotowania do nowego sezonu III ligi opolsko-śląskiej. Fani "Zielonych" mają trochę powodów do zmartwień.

W poprzednim sezonie Szombierki Bytom do samego końca walczyły o utrzymanie w III lidze. Działacze, a także trener Krzysztof Górecko dostali zatem jasny sygnał, że latem potrzebne będą solidne wyzwania. Na razie więcej jednak mówi się o bolesnych stratach.

Klub z Modrzewskiego stracił aż czterech zawodników, którzy stanowili o sile zespołu. Treningów z Szombierkami nie wznowili Kamil Thiel, a także Hubert Jaromin. W dodatku Łukasz Cymański wrócił z wypożyczenia do Zagłębia Sosnowiec, a Krzysztof Urbaniak przeniósł się do BKS-u Bielsko-Biała. Ostatnim ubytkiem jest Sebastian Radek.

Trwają prace nad tym, aby w ich miejsce pozyskać wartościowych zawodników. "Zieloni" na razie potwierdzili cztery transfery. Z GKS-u Katowice sprowadzono Rafała Kulińskiego oraz Adama Toszka. Ponadto z MKS-u Kluczbork sprowadzono Mateusza Śliwę, a z Górnika Zabrze Mateusza Lebka.

Bytomianie już w sobotę rozpoczną rozgrywki ligowe. Pierwszym rywalem będzie Pniówek Pawłowice Śląskie, z którym Szombierki zagrają na wyjeździe. Nie można wykluczyć, że do tego czasu uda się jeszcze sfinalizować kolejne transfery.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon