Sprintem przez boiska: słaby weekend bytomskich klubów

Po kilkutygodniowej przerwie wraca "sprint przez boiska", bo do Polonii i Szombierek dołączyły w miniony weekend kolejne bytomskie kluby piłkarskie. Jak wiodło się naszym na murawie?

Lepszego startu piłkarze Polonii Bytom nie mogli sobie wymarzyć. W lidze zanotowali dwa pewne zwycięstwa i wydawało się, że pozycja lidera lada moment padnie ich łupem. Sobota przyniosła jednak poważny test podopiecznym Jacka Trzeciaka.

Na Olimpijską przyjechał Rekord Bielsko-Biała, który na swoim koncie miał komplet zwycięstw. Nikt jednak nie spodziewał się aż tak fatalnego startu niebiesko-czerwonych. Ledwo minął kwadrans gry, a gospodarze już przegrywali dwoma golami.

Pozytywem był fakt, że bytomianie mieli sporo czasu, aby odrobić straty. Kontaktowa bramka padła dopiero po przerwie. Z rzutu karnego nie pomylił się Jacek Broniewicz. Remis poloniści wyszarpali w 88. minucie za sprawą Adriana Krysiana. Była szansa nawet na komplet punktów, ale w ostatniej akcji z kilku metrów fatalnie spudłował "Bronek".

Tym razem więcej powodów do radości mieli zawodnicy Szombierek Bytom, którzy swój mecz rozegrali dzień wcześniej. "Zieloni" gościli przy Modrzewskiego rezerwę Podbeskidzia Bielsko-Biała.

W 25. minucie prowadzenie Szombierkom zapewnił Grzegorz Szafrański. Po zmianie stron goście wyrównali, a do siatki trafił Wojciech Okińczyc. Bytomianie jednak nie zamierzali zadowolić się kolejnym remisem.

Zwycięskiego gola strzelił doświadczony Sławomir Pach. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Górecko odniósł zatem pierwsze zwycięstwo w sezonie ligowym i uciekł ze strefy spadkowej.

W sobotę rozpoczęły się rozgrywki ligi okręgowej. W tym sezonie mamy tam trzech naszych przedstawicieli i wszyscy zaliczyli falstart. Jedynie małe powody do radości ma ŁKS Łagiewniki, który na wyjeździe zremisował 2:2 z Orłem Białym Brzeziny Śląskie.

Rezerwa Polonii Bytom, będąca beniaminkiem, na własnym terenie musiała uznać wyższość Przemszy Siewierz, która zwyciężyła 2:0. Znacznie wyżej przegrała Silesia Miechowice, bo aż 1:4 z Sokołem Orzech.

Za nami także inauguracja bytomskiej A-klasy, w której grają cztery kluby z naszego miasta. Niestety, także i na tym poziomie nie mamy powodów do zadowolenia. Jedyny punkt zgarnęło Rodło Górniki po remisie 2:2 z Olimpią Boruszowice.

Debiut w A-klasie i na stadionie w Karbiu ma za sobą Nadzieja Bytom, choć do udanych on nie należał. "Bytomskie Lwy" przegrały z Orłem Miedary 2:4. Z kolei Czarni Sucha Góra polegli z KS Piekary Śląskie 0:1, a Rozbark Bytom został rozbity przez Dramę Zbrosławice 1:4.

Bytomscy piłkarze mają za sobą niezbyt udany weekend, ale rozgrywki ligowe na dobrą sprawę dopiero się zaczynają. Pozostaje wierzyć, że z każdym meczem będzie coraz lepiej.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon