Zabytkowy kościółek w Bobrku jednak podpalono. Policja zatrzymała sprawców

Policjanci z komisariatu przy ulicy Zabrzańskiej zatrzymali sprawców podpalenia zabytkowego kościoła ewangelickiego. 13-latek i jego 10-letni kolega przyznali się do zarzucanego im czynu.

Drewniany kościół ewangelicko-augsburski przy ulicy Stalowej został wybudowany w 1932 roku. Był zabytkiem wpisanym do rejestru. 23 lipca tego roku w pożarze spłonęło około 60 m2 dachu i 50 m2 ściany frontowej i bocznej, drewniana wieża oraz dzwonnica. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej ogień nie rozprzestrzenił się na cały kościół. Ale straty i tak są ogromne.

Z ustaleń straży pożarnej wynikało, że przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie. Kryminalni z komisariatu IV ustalili sprawców i w poniedziałek ich zatrzymali. 13-latek i jego 10 letni kolega przyznali się do zarzucanego im czynu. Obaj, za to co zrobili, odpowiedzą przed sądem rodzinnym.

{gallery}galerie-news/poz-ko{/gallery}

Pomimo pożaru drewniany kościółek z Bobrka trafi do skansenu w Chorzowie. Okazuje się, że pożar nie pokrzyżuje wcześniejszych planów. Muzeum wciąż podtrzymuje wolę przekazania w jego depozyt kościółka z Bobrka. Urząd Marszałkowski przekazał na ten cel 199 tys. zł. Wiecej an ten temat pisaliśmy w materiale: „Kościółek jednak trafi do skansenu”.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon