A Ty, za co uwielbiasz swojego prezydenta?

„Zniósł podatek od psa i deszczu, a teraz promuje abolicję czynszową”. Kto? Oczywiście prezydent Damian Bartyla. Za co mieszkańcy uwielbiają swojego prezydenta? - zastanawia się dziennikarka portalu Tomasza Lisa. Uwaga! Będzie wesoło.

Byt bart

W artykule, a ściślej panegiryku, bo tak należało by określić tę publikację, dowiadujemy się, że jak prezydent idzie ulicami, mieszkańcy go zaczepiają i proszą o wspólne zdjęcia. A w ogóle to prezydent nie ma czasu chodzić po mieście. Nie sposób się z nim umówić na szybką rozmowę. Biega ze spotkania na spotkanie. Ma nowe pomysły. Teraz wyciągnął rękę do czynszowników. To ostatnie rozwiązanie, które zostało wprowadzone w Bytomiu – abolicja dla osób niepłacących czynszów!

Dalej już jest tylko śmieszniej - Dla większości mieszkańców 42-letni Damian Bartyla jawi się jednak niczym ostatnia deska ratunku. Rządzi Bytomiem od trzech lat a różnica między nim a poprzednikiem dla wszystkich jest gigantyczna. Skąd autorka powzięła taką informację, nie wiadomo – z pewnością nie z Facebukowych/internetowych komentarzy, bo te są miażdżące dla prezydenta.

Mieszkańcy z pewnością cieszą się z nowego stadionu, który od 3 lat powstaje (w planach) w naszym mieście i jakoś przełknęli gorzką pigułkę, że stadion jest ważniejszy od nowej nitki tramwajowej do Miechowic. W mieście 20% bezrobocia buduje się kompleks sportowy za setki milionów złotych, a mieszkańcom wmawia, że to dla ich dobra.

Internet już się śmieje, a co bardziej sfrustrowani mieszkańcy miasta piszą, jak jest naprawdę i przypominają, że to nie prezydent uratował kopalnię, którą rząd chciał zamknąć w styczniu. To chyba największa bzdura, jaka ukazała się w parówkowej publikacji.

Mnie zastanawia tylko, czy nasze miasto stać na takie materiały „Public Relation”? Bo to, że artykuł został napisany na zamówienie nie ulega raczej wątpliwości. Abstrahując od celowości takich działań piarowych, ta publikacja wyczerpuje wszelkie znamiona źle napisanego materiału prasowego. Kompletny brak wyczucia copywritera – bo chyba nie dziennikarza – widać na każdym kroku. Nawet podane cytaty opatrzone są bliżej nieokreślonymi przedsiębiorcami z Bytomia, którzy nie podają swojego nazwiska. Zresztą sam tytuł mówi sam za siebie – „Zniósł podatek od psa i deszczu, a teraz promuje abolicję czynszową. Za co Bytom uwielbia swego prezydenta”. Czy nam jest potrzebna taka promocja?

{kunena_discuss:129968}

Autor: Robert z Wawy

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon