Pożar Elektrociepłowni Szombierki. Podpalenie?

W środku nocy wybuchł pożar na terenie zabytkowej Elektrociepłowni Szombierki. Z ogniem walczyło 11 jednostek Straży Pożarnej.

Byt pozar ec szombierki

Bytomscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze pół godziny po północy. Natychmiast na miejsce wysłano 5 zastępów straży pożarnej. Niedługo później do akcji dołączyły jednostki z Chorzowa i Ochotniczej Straży Pożarnej w Bytomiu.

Pożar objął ok. 20 metrów starego taśmociągu łączącego zakład z Kopalnią Bobrek. Niegdyś transportowano nim węgiel bezpośrednio do wnętrza jednej z hal. W wyniku pożaru nadpaleniu uległ także przyległy budynek. Istnieje podejrzenie, że pożar był skutkiem podpalenia.

Dzięki akcji strażaków żywioł nie rozprzestrzenił się na najcenniejsze zabudowania zabytkowej Elektrociepłowni Szombierki. Dopiero przed tygodniem zakończono zbiórkę podpisów pod petycją o ratunek dla tego pięknego obiektu. Poparło ją ponad 9 tysięcy ludzi. Gdyby spłonął cały zakład, to ich zaangażowanie poszłoby na marne.

Stowarzyszenie Miasto dla Mieszkańców i wielu innych społeczników od dawna alarmuje, że teren EC Szombierki jest niedostatecznie chroniony. Do zakładu da się przedostać na wiele różnych sposobów, co skrzętnie wykorzystują złomiarze. Dzisiejszy pożar pokazuje, że lada moment ten cenny zabytek może zniknąć z panoramy Bytomia, jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane kroki w celu objęcia go stosowną opieką.

fot. fanpage Bytom - śladem wojny

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon