II liga: srogie lanie przed ligowym graniem

Ostatni mecz sparingowy przed rozgrywkami ligowymi mógł zaniepokoić bytomskich kibiców. Polonia przegrała aż 1:4 z trzecioligowym rywalem. Trener Jacek Trzeciak jednak uspokaja, że nie ma powodów do paniki.

Piłkarskie lato w Polsce jest bardzo krótkie, dzięki czemu kibice nie muszą długo czekać na rozpoczęcie nowego sezonu. Dlatego też letnie przygotowania piłkarzy Polonii Bytom minęły bardzo szybko i już w najbliższą sobotę niebiesko-czerwoni w roli beniaminka zainaugurują rozgrywki II ligi.

Na co będzie stać "Królową Śląska"? Jak zwykle wszelkie plany zweryfikuje boisko. Pierwsze odpowiedzi miał jednak dać ostatni sparing, w którym rywalem był Ruch Zdzieszowice. Wprawdzie to drużyna III-ligowa, ale bardzo wymagająca, o czym bytomianie przekonali się w poprzednich rozgrywkach. Jesienią "Zdzichy" zremisowały z późniejszym mistrzem ligi 1:1, a w rundzie rewanżowej nieznacznie przegrały 2:3.

Niedawny mecz kontrolny potwierdził, że drużyna Ruchu nie leży Polonii. Do przerwy nie było najgorzej, bo niżej notowany przeciwnik prowadził 1:0 po golu Michała Bachora. Kanonada strzelecka miała miejsce po zmianie stron. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Dawid Kiliński, Patryk Matuszek oraz Karol Wanat i zrobiło się 4:0.

W samej końcówce honor niebiesko-czerwonych uratował Norbert Radkiewicz. To jednak niewiele zmieniło, bo srogie lanie tuż przed ligą bardzo zaniepokoiło kibiców z Olimpijskiej. Czy obawy są słuszne?

- Oczywiście ten wynik przyjmujemy z dużą dozą szacunku dla rywala i pokory wobec piłki nożnej, ale traktujemy go spokojnie. (...) Nie straciliśmy goli bo zespół jest słaby tylko dlatego, że pojedyncze ogniwa zawiodły. Analiza tego meczu dała mi dużo materiałów i pozwoliła wyciągnąć wnioski - mówi trener Jacek Trzeciak w portalu Sportowasilesia.com.

Wiadomo, że sparingi rządzą się swoimi prawami i często nie mają żadnego odzwierciedlenia w ligowych realiach. Dlatego nie ma sensu martwić się faktem, że w letnich grach kontrolnych Polonia wygrała tylko jedno z pięciu spotkań. Prawdziwym testem będzie w sobotę Stal Mielec.

Zanim piłkarze wyjdą na boisko, to wcześniej zaprezentują się bytomskim kibicom. W najbliższy piątek o godzinie 18 w CH Agora odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu. Fani będą mogli m.in. poznać nowych piłkarzy, a tych w ekipie Trzeciaka jest sześciu. Już wcześniej klub z Olimpijskiej zakontraktował Andrzeja Wiśniewskiego, Sebastiana Pączko (obaj z Szombierek) i Kamila Zalewskiego (Zagłębie Sosnowiec). W ostatnich dniach do tego grona dołączyli Daniel Kutarba (Zagłębie Sosnowiec), Andrzej Piecuch i Łukasz Rylukowski (obaj UKS Ruch Chorzów).

Teraz nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie oczekiwać na powrót II ligi do Bytomia. To nastąpi w sobotę 1 sierpnia o godzinie 18, gdy Polonia przy Olimpijskiej podejmie Stal Mielec.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon