Sprintem przez niższe ligi: rezerwa Polonii w końcu wygrała

Jesień w pełni, a to oznacza, że rozgrywki ligowe na niższych szczeblach powoli dobiegają końca. Przed tygodniem na przerwę zimową udały się zespoły z B-klasy. Pozostałe bytomskie kluby nadal grają, ale bez lepszych efektów.

Najlepiej poszło bytomianom grającym w lidze okręgowej. Zacząć należy od bardzo ważnego zwycięstwa rezerwy Polonii Bytom. Druga drużyna ostatnie zwycięstwo odniosła 23 sierpnia, a ostatnio zbierała tęgie baty od przeciwników. To się zmieniło, a spory w tym udział mieli zawodnicy pierwszej drużyny.

Do Bytomia przyjechał Naprzód Lipiny, który pewnie liczył na łatwe trzy punkty. Trener Arkadiusz Komór miał jednak do dyspozycji m.in. Dawida Cempę oraz Sebastiana Pączko znanych z II-ligowych boisk. Dzięki temu udało się wygrać 4:2, a do siatki trafiali wspomniany Cempa i Pączko, a także Wojciech Mróz i Wojciech Kurzawa. Polonia jednak wciąż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z ośmioma punktami.

Znacznie wyżej, bo na 9. miejscu, znajduje się Silesia Miechowice. Kibice, którzy przyszli na stadion przy Dzierżonia zobaczyli pojedynek pełen emocji. Silesia tuż przed przerwą prowadziła 1:0 po golu Rafała Lewandowskiego. Cyklon Rogoźnik jednak wyrównał po zmianie stron. Bytomianie grali do końca i dwie minuty przed końcem wyszli na prowadzenie po trafieniu Bartłomieja Pietrasa. Goście jednak rzutem na taśmę wyrwali jeden punkt, a to za sprawą Mateusza Bobrowicza, który w pierwszej doliczonej minucie zdobył drugą bramkę.

W A-klasie wciąż bardzo słabo spisują się nasi reprezentanci. Na ostatnie miejsce spadła Nadzieja Bytom, która w sobotę rozgrywała bardzo ważny mecz w Tarnowskich Górach. Iska Lasowice, będąca "czerwoną latarnią" przed tym pojedynkiem, wygrała aż 4:0 na własnym stadionie.

Taką samą porażkę ponieśli zawodnicy Rozbarku Bytom z LKS-em Żyglin, którzy spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Jeżeli obie drużyny w porę się nie otrząsną to po sezonie przyjdzie nam pogodzić się ze spadkiem tych drużyn do B-klasy. Na koniec jeszcze Czarni Sucha Góra, którzy na wyjeździe zremisowali 1:1 z Orkanem Dąbrówka Wielka. Gola na wagę punktu strzelił w 85. minucie Sławomir Zakrzewski.

W II lidze kobiet także nie było najlepiej. Polonia Bytom przegrała na wyjeździe z Polonią Prószków 2:5. Na listę strzelców wpisały się Marlena Jaszyk oraz Monika Gowik.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon