Kronika Policyjna: 23 maja [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 346347

Pijany kierowca zatrzymany dwa razy

Mundurowi z bytomskiej drogówki zatrzymali w piątek mężczyznę, który dwukrotnie kierował samochodem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Amator jazdy na "podwójnym gazie" stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara 2 lat więzienia

W piątek bytomscy policjanci zatrzymali do kontroli osobowego opla. Zachowanie 45-letniego kierowcy wzbudziło podejrzenia mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że ma on prawie 2,3 promila alkoholu w organizmie. Kilka godzin później ten sam pojazd został zatrzymany do kontroli po raz drugi. Okazało się, że za jego kierownicą siedzi ten sam 45-latek, który tym razem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę i przewieźli do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia oraz wysoka kara.

Policjanci odzyskali skradziony telefon komórkowy

Policjanci z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego odzyskali skradziony telefon komórkowy wartości 500 zł. i zatrzymali 17-letnią złodziejkę. Nieletnia była poszukiwana nakazem doprowadzenia. Za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.

W piątek po południu w ręce policjantów z komisariatu II wpadła 17-letnia złodziejka. Dziewczyna ukradła telefon komórkowy swojemu 21-letniemu koledze. Do zdarzenia doszło na terenie ogródków działkowych przy ulicy Dworskiej, W trakcie czynności okazało się, że nieletnia jest poszukiwana nakazem doprowadzenia do placówki opiekuńczej. Teraz grozi jej 5 lat więzienia. Telefon wróci do właściciela.

Potrącenia pieszych. Apelujemy o ostrożność!!!

Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadków drogowych z udziałem pieszych. W sobotę na bytomskich drogach kierowcy potrącili trzy osoby. Dwóch mężczyzn i kobieta z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożność na drogach oraz podczas przechodzenia przez jezdnię!

W sobotę doszło do potrącenia trzech osób. Przy ul. Zabrzańskiej, 28-letni mężczyzna jadący rowerem potrącił prawidłowo przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 61-latkę. Kobieta z obrażeniami ciała w postaci złamania trafiła do szpitala. Trzy godziny później na ul. Strzelców Bytomskich, 46-letni kierowca osobowego volkswagena wykonując manewr cofania najechał na 59-letniego mieszkańca Bytomia. Pieszy z obrażeniami ciała w postaci ogólnych potłuczeń został przewieziony do szpitala. Do ostatniego ze zdarzeń doszło wieczorem przy ul. Zabrzańskiej. Jadąca volvo kobieta potrąciła nietrzeźwego 54-latka, który wtargnął na jezdnię wprost przed nadjeżdżający pojazd. Mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie i z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny zdarzeń wyjaśniają teraz bytomscy śledczy.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach oraz podczas przechodzenia przez jezdnię. Pamiętajmy o obowiązujących w tym zakresie przepisach ruchu drogowego!!!

Złodziej wpadł kradnąc blokadę na koło

Policjant po służbie zatrzymał na gorącym uczynku złodzieja. 20-latek odkręcił koło, na które założona była blokada straży miejskiej, a następnie schował swój łup do bagażnika. Bytomianin usłyszał już zarzut. Wartość blokady wynosi blisko 500 zł. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W czwartek po południu policjant z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego będąc po służbie przechodził ul. Powstańców Warszawskich. W pewnym momencie zauważył, jak młody mężczyzna odkręca koło, na które założona była blokada straży miejskiej. Stróż prawa obserwował zachowanie mężczyzny. Ten schował do bagażnika koło z blokadą i założył koło zapasowe. Policjant podszedł do mężczyzny wylegitymował go, a następnie zadzwonił po mundurowych. 20-latka przewieziono do komisariatu przy ul. Chrzanowskiego. Śledczy ustalili, że wartość takiej blokady wynosi blisko 500 złotych. Mieszkańcowi Bytomia przedstawiono zarzut kradzieży. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Świadek wyrwy rzucił się w pościg za złodziejem

Policjanci z komisariatu w Szombierkach zatrzymali 41-latka. Mężczyzna ukradł stojącej na przystanku kobiecie torbę podróżną i uciekł. Za złodziejem rzucił się w pościg widzący zdarzenie bytomianin. Amatorowi cudzej własności udało się uciec, jednak po kilku godzinach wpadł w ręce stróży prawa. Mieszkaniec powiatu będzińskiego usłyszał już zarzut. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W środę po południu do stającej na przystanku przy ul. Konstytucji kobiety podszedł mężczyzna, który wyrwał jej z ręki jej torbę podróżną i zaczął uciekać. Zdarzenie to widział bytomianin, który rzucił się w pościg za złodziejem. Po chwili dogonił go, jednak amator cudzej własności zdołał się uwolnić i uciec. Pokrzywdzoną okazała się 23-letnia mieszkanka Bytomia. Kobieta w skradzionej torbie miała rzeczy osobiste oraz telefon komórkowy. Wartość strat to prawie 1300 złotych. Zawiadomieni stróże prawa z komisariatu w Szombierkach wkroczyli do akcji. Policjanci ustalili złodzieja. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego. Mężczyznę zatrzymano w jego domu. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Złodziej trafił do policyjnego aresztu. 41-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Działania "NURD" w Bytomiu

Bytomska drogówka podsumowała czwartkowe działania „NURD”. Mundurowi nałożyli łącznie 70 mandatów karnych. Policjanci prowadzili na ternie naszego miasta działania od godziny 06:00 do 22:00. Celem akcji jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. W czwartek od rana policjanci drogówki prowadzili działania pod hasłem "niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie kierujących wobec pieszych oraz zgodne z przepisami poruszanie się pieszych na oznakowanych przejściach, a także stosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Ponadto policjanci sprawdzali stan techniczny pojazdów oraz obowiązkowe wyposażenie. Zarówno na pieszych, jak i kierowców, którzy poruszają się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty.

Mundurowi ujawnili 78 wykroczeń nakładając 70 mandatów karnych w tym 47 na pieszych, 20 na kierowców oraz 3 na rowerzystów. Pouczono 7 osób a wobec jednego kierowcy skierowano wniosek o ukaranie do sądu. Piesi głównie popełniali wykroczenia przechodząc w miejscach niedozwolonych ( 51 osób) oraz przechodząc na czerwonym świetle (2 osoby). Kierowców ukarano mandatami karnym za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu ( 2 osoby) oraz inne wykroczenia nie związanych z ruchem pieszych. Jednego z rowerzystów ukarano mandatem karnym za przejazd jednośladem przez przejście dla pieszych.

Ukradł kartę bankomatową i płacił nią za zakupy

Bytomscy policjanci zatrzymali 21-latka. Mężczyzna ukradł kartę bankomatową a następnie kilkukrotnie zapłacił nią zbliżeniowo za zakupy na łączną kwotę prawie 150 zł. Pokrzywdzoną jest 28-letnia kobieta. W chwili zatrzymania bytomianin miał przy sobie ponad 50 porcji amfetaminy. Młodzieniec usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Końcem kwietnia stróże prawa z komisariatu w Stroszku zostali powiadomieni przez 28-latkę o kradzieży jej karty bankomatowej. Kobieta ją utraciła w sklepie robiąc zakupy. Kryminalni z komisariatu rozpoczęli poszukiwania złodzieja. Ustalono, że tego samego dnia dokonano kilku transakcji zbliżeniowych na łączną kwotę blisko 150 zł. Policjanci zapoznali się z zapisem z kamer monitoringu w sklepach, gdzie sprawca płacił skradziona kartą. Na ich podstawie ustalili rysopis złodzieja. W środę zatrzymano 21-latka w jednym z mieszkań w centrum Bytomia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie ponad 50 porcji amfetaminy. Bytomianin trafił do policyjnego aresztu. Młodzieniec usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Areszt za napad na małżeństwo w ich mieszkaniu

Policjanci z Bytomia zatrzymali 32-latka. Mężczyzna w nocy napadł na małżeństwo w ich mieszkaniu przy ul. Konstytucji. Napastnik pobił 52-latka i jego żonę, kradnąc im telefon komórkowy i kartę bankomatową. Decyzją sądu bytomianin najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.

W poprzedni weekend, w nocy z soboty na niedzielę około północy 32-latek wtargnął do mieszkania przy ul. Konstytucji w Bytomiu. Najpierw pobił 53-letnią kobietę, która otworzyła mu drzwi, a następnie jej rok młodszego męża. Sprawca zabrał im telefon komórkowy wart 250 zł oraz kartę bankomatową, po czym uciekł. Pokrzywdzeni zdołali zadzwonić na policję i pogotowie. Małżonkowie z urazami głowy trafili do szpitala. Policjanci z bytomskiej komendy ze specgrupy zajmującej się zwalczaniem przestępczości rozbójniczej rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Stróże prawa ustalili i zatrzymali napastnika. Mieszkaniec Bytomia trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni odzyskali także skradziony telefon komórkowy, który odnaleźli w jednym z miejscowych lombardów. Bytomianin usłyszał zarzuty rozboju oraz naruszenia miru domowego. Decyzją sądu trafił na najbliższe miesiące do aresztu. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.

Kradli prąd

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 3 mieszkaniach. Sprawcom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu przy ul. Rostka przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Witczaka i ul. Kolonia Zygmunt. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 3 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom grozi do 5 lat więzienia.

24-latek wpadł z marihuaną

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali 24-latka z narkotykami. Stróże prawa prowadzili działania uderzające w przestępczość narkotykową. Bytomianin miał ponad 23 gramy marihuany. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiej komendy prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich było zatrzymanie mieszkańca Bytomia. 24-latek na strychu przy ul. Piekarskiej miał ponad 23 gramy marihuany. Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków to prawie 1000 zł. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Włamywacze wpadli na gorącym uczynku

Policjanci z Bytomia zatrzymali na gorącym uczynku dwóch włamywaczy. Pomocny był w tym telefon od anonimowego rozmówcy. 66-latek i jego 49-letni kolega dostali się do domu przy ul. Strzelców Bytomskich. Chcieli ukraść wyposażenie domku jednak nie zdążyli. Bytomianie usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 10 lat więzienia.

W poprzednią niedzielę po południu dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony telefonicznie przez anonimowego rozmówcę, że właśnie ktoś włamał się do domu przy ul. Strzelców Bytomskich. Natychmiast na miejsce zostali wysłani stróże prawa z komisariatu w Stroszku. Włamywaczy bardzo zaskoczył widok policjantów. Stróże prawa zatrzymali 66-latka i jego 49-letniego kolegę. Policjanci odzyskali drobne różnego rodzaju sprzęty z wyposażenia domu, które złodzieje przygotowali do wyniesienia. Bytomianie trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 10 lat więzienia.

Zatrzymani za rozlewanie "lewego" alkoholu

Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej oraz funkcjonariusze katowickiej izby celnej zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Bytomianie w wieku od 28 do 55 lat w swoich mieszkaniach nielegalnie rozlewali „lewy” alkohol. Stróże prawa przejęli prawie 20 litrów alkoholu. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Bytomianie odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację, że w kilku bytomskich mieszkaniach rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci oraz celnicy natychmiast wkroczyli do akcji. W jej wyniku zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę. Bytomianie w wieku od 28 do 55 lat, w mieszkaniach przy ul. Zabrzańskiej, ul. Nawrota oraz ul. Piłsudskiego rozlewali alkohol bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli prawie 20 litrów "lewego" towaru oraz kilkadziesiąt pustych butelek po wódce i lejek. Teraz biegły sprawdzi jaki to rodzaj alkoholu. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty i odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

16-latek zatrzymany za kradzieże sklepowe

W poprzedni poniedziałek ochrona sklepu przy ul. Witczaka ujęła na gorącym uczynku młodego mężczyznę. Ustalono, że 16-latek w ciągu ostatnich dni ukradł ze sklepu różnego rodzaju artykuły wartości blisko 900 zł. Ponadto poszukiwany był w związku z ucieczką z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Policjanci zatrzymali oraz przesłuchali młodzieńca. Teraz mieszkaniec Katowic odpowie przed sędzią rodzinnym.

W miniony poniedziałek po południem dyżurny komisariatu przy ul. Rostka został powiadomiony przez ochronę jednego ze sklepów przy ul. Witczaka, że ujęto na kradzieży młodego mężczyznę. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, że jest to 16-latek. Mieszkaniec Katowic, który w ciągu ostatnich tygodni trzykrotnie okradał sklep. Jego łupem padały różnego rodzaju artykuły spożywcze oraz alkohol na łączną kwotę blisko 900 złotych. Całą tą sytuację zarejestrowały kamery sklepowe i 16-latek został ujęty przez ochronę. Stróże prawa zatrzymali młodzieńca, który został przewieziony do komisariatu. Ponadto po sprawdzeniu okazało się, że jest on poszukiwany w związku z ucieczką z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Śledczy przesłuchali 16-latka. Teraz odpowie on przed sędzią rodzinnym i trafi do ośrodka wychowawczego z którego uciekł.

Młodzi złodzieje w rękach policjantów

Policjanci z Bytomia zatrzymali czterech złodziei. Mężczyźni w wieku od 16 do 19 lat ukradli z terenu kopalni elementy metalowe. Wartość ich łupu, który odzyskano to prawie 2 tysiące złotych. Trzej bytomianie usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia. Natomiast 16-latek odpowie przed sędzią rodzinnym.

W poprzedni poniedziałek rano bytomscy stróże prawa zostali powiadomieni o kradzieży metalowych elementów z terenu kopalni. W rejonie ul. Konstytucji czterech młodych mężczyzn w wieku od 16 do 19 lat ujęli funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Mundurowi zauważyli młodzieńców niosących jakieś długie elementy, które odrzucili w krzaki na widok SOK-istów. Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu w Miechowicach oraz komisariatu przy ul. Chrzanowskiego. Stróże prawa odzyskali skradzione elementy metalowe warte blisko 2 tysiące złotych. 16-latek trafił do policyjnej izby dziecka a pozostali złodzieje do policyjnego aresztu. We wtorek trzej mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia. Natomiast 16-latek odpowie teraz przed sędzią rodzinnym.

Wpadli na kradzieży wkrętarki

Policjanci z komisariatu z Miechowic zatrzymali dwóch złodziei. 20 latek i jego 37-letni kolega w sklepie budowlanym ukradli wkrętarkę wartości blisko 850 zł. Widzieli to pracownicy ochrony sklepu, którzy powiadomili policję. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Ochrona sklepu z materiałami budowlanymi przy ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego ujęła dwóch złodziei. Mężczyzn przekazano mundurowym z komisariatu w Miechowicach. Z relacji śledczych wynika, że 20 latek i jego 37-letni kolega ukradli wkrętarkę wartą blisko 850 złotych. Zabrzanie ukryli urządzenie wśród innych zakupów, które zrobili w sklepie. Działanie mężczyzny widzieli pracownicy ochrony sklepu oraz zarejestrowały to kamery monitoringu. Złodzieje zostali ujęci w chwili gdy przekroczyli kasy nie płacąc za wkrętarkę. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

25-latka ukradła sznaucera

Bytomscy stróże prawa zatrzymali sprawczynię kradzieży psa. 25-latka zwierzę odwiązała i zabrała spod sklepu w centrum miasta. W poprzedni poniedziałek policjanci odzyskali czworonoga, który wrócił do swojej 43-letniej właścicielki. Złodziejka usłyszała już zarzut. Grozi jej teraz do 5 lat więzienia.

W poprzedni poniedziałek rano policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali 25-latkę w jej mieszkaniu przy ul. Łagiewnickiej w Bytomiu. Kobieta trzymała tam rasowego sznaucera, którego odwiązała i ukradła spod sklepu w centrum miasta. 43-letnia właścicielka czworonoga, która w tym czasie robiła zakupy w sklepie, zawiadomiła policjantów o zaginięciu swojego pupila. Stróże prawa, analizowali zapisy z kamer monitoringu wokół miejsca, gdzie zwierze zniknęło. Pokrzywdzona w tym czasie rozwiesiła w mieście plakaty z informacją o zaginięciu psa. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Do kobiety odezwał się, ktoś z jej znajomych, który rozpoznał jej psa na zdjęciu innej użytkowniczki popularnego portalu społecznościowego. Pokrzywdzona rozpoznała na fotografii swojego czworonoga, a informację przekazała śledczym z bytomskiej komendy. W miniony poniedziałek policjanci zatrzymali 25-latkę, a pies cały i zdrowy wrócił do swojej opiekunki. Z relacji śledczych wynika, że bytomianka ukradł zwierzę, aby mieć je dla siebie. Kobieta usłyszała już zarzut. Grozi jej teraz do 5 lat więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon