Podolak, Kania i Konecny. Oto trójka olimpijczyków z Bytomia

Judo, tenis stołowy oraz tenis ziemny. Te trzy dyscypliny szczególnie powinny zainteresować bytomian w trakcie igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Sportowcy z naszego miasta w Brazylii będą walczyć o spełnienie największych marzeń.

Byt bytom olimpijczycy

Sport w Bytomiu ma się dobrze i to pomimo braku wielkich nakładów finansowych. Dowodzi temu fakt, że kluby sportowe z naszego miasta co chwilę wypuszczają w świat świetnych zawodników. Teraz trzech powalczy o medale na igrzyskach olimpijskich.

W Rio de Janeiro zobaczymy Arletę Podolak, która w judo startuje w kategorii 57 kg. Zawodniczka Czarnych Bytom kwalifikację olimpijską zapewniła sobie w maju, gdy wygrała Puchar Świata w Ałmatach. Sukces w Kazachstanie sprawił, że nasza judoczka awansowała w rankingu olimpijskim i dzięki temu dostała się na IO z tzw. puli kontynentalnej.

Bytomianka będzie walczyła o sprawienie niespodzianki. 22-latka ma na koncie mistrzostwo świata juniorek, a w tym roku została mistrzynią Europy w rywalizacji drużynowej. W Rio nie będzie w gronie faworytek do medalu, ale wspomniany turniej Pucharu Świata pokazał, że stać ją na wiele. Szczególnie że pokonała w nim m.in. Sanne Verhagen, brązową medalistę mistrzostw świata z 2014 roku.

Rzutem na taśmę wylot do Rio de Janeiro zapewniła Paula Kania. Nasza utalentowana tenisistka będzie rywalizowała w turnieju deblowym w parze z Klaudią Jans-Ignacik. Zawodniczka Górnika Bytom i jej kortowa partnerka były na liście rezerwowej, a po rezygnacji innych par dostały przepustki na IO.

Kania to jedna z najbardziej utalentowanych polskich tenisistek młodego pokolenia. Ostatnio dobrze radzi sobie w deblu. Przez ostatni rok trzy razy grała w finałach turniejów WTA, ale za każdym razem nie udało jej się wygrać. Co ciekawe, wtedy jej partnerką była Maria Irigoyen z Argentyny. W parze z Jans-Ignacik szanse na medal są niewielkie, ale kobiecy tenis pełen jest niespodzianek.

Trzecim sportowcem z Bytomia, za którego warto trzymać kciuki podczas IO jest... Czech. To Tomas Konecny, który jest dobrze znany fanom tenisa stołowego, bo od pięciu lat reprezentuje barwy TTS Polonii Bytom. 30-latek w Brazylii będzie reprezentował swój kraj, ale jego ewentualny sukces będzie także wielkim osiągnięciem bytomskiego ping-ponga.

Całej trójce życzymy powodzenia i liczymy, że w Rio de Janeiro pokażą się z najlepszej strony. Spełnijcie swoje marzenia i walczcie o medale!

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon