Kronika Policyjna: 5 października [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 374022

Policjanci odzyskali skradzione telefony komórkowe

Kryminalni z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego odzyskali 5 skradzionych telefonów komórkowych wartości kliku tysięcy złotych. Do ich kradzieży doszło w od czerwca do sierpnia br. w centrum miasta. Zatrzymanym w wieku od 15 do 40 lat grozi kara do 5 lat więzienia. Teraz o ich losie zdecyduje prokurator a w przypadku 15-latka sąd rodzinny.

W okresie wakacyjnym tego roku policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego otrzymali liczne zgłoszenia o kradzieżach telefonów komórkowych. Dotyczyły one zdarzeń na terenie basenu przy Wrocławskiej, miejscowych pubów oraz kradzieży mieszkaniowych. Śledczy rozpoczęli poszukiwania sprawców i skradzionych przedmiotów. Prowadzone działania doprowadziły do odzyskania 5 skradzionych telefonów wartości kilku tysięcy złotych. Zatrzymano 4 osoby w wieku od 15 do 40 lat. Telefony wrócą teraz do właścicieli. Zatrzymani odpowiedzą przed prokuratorem natomiast 15-latek przed sądem rodzinnym. Dorosłym grozi kara do 5 lat więzienia.

Zatrzymany za kradzieże paliwa

Policjanci z komisariatu w Miechowicach zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże paliwa na stacjach paliw. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży paliwa ze stacji paliw na terenie Bytomia w okresie ostatnich 3 miesięcy na kwotę około 1000 zł. Grozi mu do 5 lat za kratami.

Kryminalni z komisariatu w Miechowicach od dłuższego czasu poszukiwali sprawcę, który tankował paliwo na stacjach paliw i odjeżdżał nie płacąc za nie. Mężczyzna upodobał sobie stacje paliw w Bytomiu. Kryminalni wykonując czynności operacyjne ustalili, że sprawcą tych kradzieży może być 36-letni mieszkaniec Gliwic. Mężczyzna został zatrzymany. Ustalono, że gliwiczanin dopuścił się przynajmniej 8 kradzieży paliwa w Bytomiu w okresie ostatnich 3 miesięcy. Łącznie skradł paliwo o wartość około 1000 złotych. 36-latek usłyszał już zarzuty. Sprawa ma charakter rozwojowy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

21-latek wpadł z narkotykami

Bytomscy stróże prawa zatrzymali 21-latka. Mężczyzna w swoim samochodzie oraz w mieszkaniu miał blisko 30 porcji marihuany. Bytomianin trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzuty. Mężczyzna odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

Policyjni wywiadowcy w poniedziałek po południu zatrzymali do kontroli seata przy ul. Modrzewskiego. W trakcie kontroli stróże prawa wyczuli z wnętrza samochodu charakterystyczną woń dla marihuany. Ponadto zauważyli w aucie zawiniątko z foli aluminiowej. Po sprawdzeniu okazało się, że w środku jest substancja przypominająca marihuanę. Stróże prawa z bytomskiej komendy zatrzymali kierowcę oraz pasażera samochodu. Mężczyźni w wieku 21-lat to mieszkańcy Bytomia oraz Piekar Śląskich. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. W mieszkaniu bytomianina kryminalni znaleźli dodatkowo 25 porcji marihuany. Mieszkaniec Bytomia usłyszał już zarzuty. Odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Policjanci przejęli blisko pół kilograma marihuany

Policjanci z Bytomia przejęli prawie pół kilograma marihuany. Zatrzymano 19-letniego bytomianina, który w mieszkaniu ukrywał narkotyki. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej przejęli blisko pół kilograma marihuany. Mężczyzna wpadł w ręce kryminalnych po tym jak zatrzymano jego rok starszego brata. Zatrzymany 19 - latek, dzień wcześniej uciekał przed policjantami samochodem w którym przewoził narkotyki. W jego mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej kryminalni znaleźli blisko pół kilograma marihuany. Śledczy ustalili, że razem z bratem hodował krzak konopi indyjskiej z której pochodziła przejęta marihuana. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Pijani kierowcy w rękach drogówki

Bytomska drogówka w poniedziałek zatrzymała dwóch pijanych kierowców w wieku 33 i 57 lat. Amatorzy jazdy "po kieliszku" mieli od blisko 0,9 do prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Mundurowi z drogówki zatrzymali w poniedziałek dwóch mężczyzn, którzy prowadzili samochody po pijanemu. Pierwszy z nich 57-letni bytomianin, który jadąc rano volkswagenem miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Kierowca wpadł w ręce mundurowych na ul. Głowackiego. Przed południem policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę opla. Jak się okazało 33-letni chorzowianin był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 0,9 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

Sprzedawała alkohol bez zezwolenia

Bytomscy policjanci ujawnili sprzedaż alkoholu bez wymaganego zezwolenia. W ręce stróżów prawa wpadła kobieta sprzedająca piwo podczas giełdy staroci. Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi za to przestępstwo grozi jej kara grzywny.

Policjanci z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację o osobie sprzedającej alkohol bez koncesji. Podczas kontroli przeprowadzonej podczas trwania giełdy staroci przy ulicy Frycza-Modrzewskiego ujawnili, że 42-letnia kobieta nie posiada wymaganego prawem zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Za to przestępstwo zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi grozi mieszkance Mikołowa kara grzywna.

Uciekał z narkotykami przed drogówką

Policjanci z Bytomia zatrzymali 20-latka z narkotykami. Mężczyzna uciekał samochodem przed policjantami. Mieszkaniec Mierzęcic miał przy sobie prawie prawie 30 porcji marihuany. W jego domu śledczy zabezpieczyli krzak konopi indyjskich. Bytomianin usłyszał zarzuty i trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Mundurowi z bytomskiej drogówki chcieli w nocy zatrzymać do kontroli osobowego volkswagena. Kierujący nim mężczyzna nie zastosował się do poleceń policjantów i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu stróże prawa zatrzymali 20-latka. Okazało się, że nie ma on prawa jazdy. Ponadto w samochodzie mundurowi znaleźli 30 „działek” dilerskich marihuany. Mieszkaniec Mierzęcic trafił do policyjnego aresztu. W jego mieszkaniu kryminalni z bytomskiej komendy znaleźli krzak konopi indyjskiej z którego zatrzymany uzyskał blisko pół kilograma marihuany. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Zatrzymany za rozlewanie "lewego" alkoholu

Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 38-letniego mężczyznę. Bytomianin w swoim mieszkaniu przy ul. Nawrota nielegalnie rozlewał „lewy” alkohol. Stróże prawa przejęli ponad 20 litrów alkoholu. Zatrzymany usłyszał już zarzut. Grozi mu grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację, że w mieszkaniu przy ul. Nawrota rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci natychmiast wkroczyli do akcji. W jej wyniku zatrzymano 38-letniego mężczyznę. Bytomianin w mieszkaniu rozlewał alkohol bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli ponad 20 litrów "lewego" towaru. Teraz biegły sprawdzi jaki to rodzaj alkoholu. Zatrzymany usłyszał już zarzut i odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

26-latek zaatakował policjanta

Mundurowi z komisariatu IV zatrzymali 26-latka. Mężczyzna podczas interwencji zaatakował policjanta i ugryzł go w rękę. Bytomianin był pijany i noc spędził w areszcie. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

W poprzednią niedzielę wieczorem mundurowi z komisariatu IV podjęli interwencję wobec mężczyzny, który chodził po ulicy. W trakcie czynności legitymowania agresywny 26-latek zaatakował policjanta i ugryzł go w rękę, w efekcie czego został zatrzymany. Podczas przejazdu do aresztu dopuścił się również znieważenia stróżów prawa używając wobec nich słów wulgarnych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon