Kronika Policyjna: 3 kwietnia [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 409899

23-latek uprawiał marihuanę

Kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 23-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu przy ul. Rydza-Śmigłego ukrywał narkotyki oraz uprawiał sadzonki marihuany. Bytomianin usłyszał już zarzuty. Odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

W piątek po południu policjanci z komisariatu w Stroszku prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. W ich wyniku zatrzymano 23-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu przy ul. Rydza – Śmiglego ukrywał narkotyki oraz hodował sadzonki konopi indyjskiej. Kryminalni zabezpieczyli blisko 20 porcji marihuany oraz 3 sadzonki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W sobotę śledczy z komisariatu przedstawili mu zarzuty. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Poszukiwana fałszywa pracownica administracji

Bytomscy stróże prawa poszukują oszustki, która podając się za pracownika administracji okradła 80-latkę. Kobieta w środę rano przyszła do mieszkania pokrzywdzonej przy ulicy Wyzwolenia. Oszustka ubrana była w charakterystyczne pozłacane buty i czerwoną torebkę. Za to przestępstwo grozi jej teraz do 5 lat więzienia.

Z ustaleń wynika, że w środę około 9.00 do mieszkania 80-latki przy ulicy Wyzwolenia przyszła kobieta. Przedstawiła się jako pracownica administracji i poinformowała, że chciała sprawdzić liczniki w mieszkaniu. Po wejściu do domu seniorki nieznajoma przebywała z nią w jednym pomieszczeniu. Kobiety rozmawiały i po około 5 minutach nieznajoma wyszła z mieszkania 80-latki. Po jej wyjściu seniorka zorientowała się, że skradziono jej złotą biżuterię. Z ustaleńśledczych wynika, że jak fałszywa pracownica administracji zajmowała rozmowa 80-latkę to nieznane osoby weszły do mieszkania zabierając złoto. Rysopis oszustki. Wiek około 40-50 lat, wzrostu około 165 - 170 cm, włosy koloru jasnego, otyłej budowy ciała. Ubrana w charakterystyczne pozłacane buty typu sportowego, spodnie ciemne prawdopodobnie getry, na głowie założone okulary. Miała przy sobie torebkę koloru czerwonego. Kobiecie grozi teraz do 5 lat więzienia.

Wszystkie osoby, które posiadają informację mogące pomóc w ustaleniu oszustki proszone są o kontakt telefoniczny z Komisariatem Policji IV w Bytomiu ul. Zabrzańska 91, tel. 323963810, 997 lub kontakt osobisty.

Telefon od przechodnia pozwolił zatrzymać na goracym uczynku złodzieja

Informacja od mieszkańca Bytomia pozwoliła na szybkie zatrzymanie złodzieja. Na gorącym uczynku w ręce stróży prawa wpadł 25-latek. Mężczyzna ukradł dwie kamery z budynku przy ul. Karola Miarki. Bytomianin odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W piątek około północy jeden z mieszkańców miasta zauważył jak nieznany mu mężczyzna stoi na drabinie przy budynku na ul. Karola Miarki. Niecodzienny widok zaintrygował przechodnia. Okazało się, że mężczyzna odkręca kamerę przymocowaną do budynku. Na miejsce przyjechali wezwani policjanci. Mężczyzna zdążył już zejść z drabiny jednak daleko nie odszedł. Stróże prawa znaleźli przy nim dwie kamery, które jak się okazało była zamontowane na budynku. 25-latek trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że bytomianin ukradł również drabinę przy pomocy której ukradł kamery. Śledczy z komisariatu przy ul. Rostka przedstawili złodziejowi zarzuty. Mężczyzna odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Potrącenie pieszego 87-latka

Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności czwartkowego wypadku z udziałem pieszego 87-latka. Mężczyznę przy ul. Żołnierskiej potrącił seat kierowany przez 66-latkę. Bytomianin z obrażeniami trafił do szpitala.

W czwartek około południa na ulicy Żołnierskiej doszło do wypadku drogowego. 66-letnia mieszkanka Bytomia kierująca seatem potrąciła przechodzącego przez jednię mężczyznę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów 87-letni mieszkaniec Bytomia prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności podczas przejścia przez jezdnię. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna trafiła do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.

Zlikwidowano "lewe" podłączenia do prądu

Bytomscy policjanci wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Sprawcom w wieku od 29 do 42 lat grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu przy ul. Rostka przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Orląt Lwowskich, Katowickiej oraz Jagiellońskiej. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 3 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu w Stroszku odzyskali telefon

Policjanci z komisariatu w Stroszku odzyskali utracony telefon komórkowy wartości 550 zł. O jego kradzieży stróże prawa zostali powiadomieni początkiem marca tego roku. Telefon użytkował 23-letni bytomianin, który później sprzedał go do lombardu. Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

Skradziony początkiem marca tego roku na terenie jednaj z firm przy ul. Łokietka, telefon komórkowy odzyskali policjanci z komisariatu w Stroszku. Przedmiot wartości 550 zł użytkował 23-letni mieszkaniec Bytomia, który następnie sprzedał go w lombardzie w centrum miasta. Jak się okazało, mężczyzna współpracował z firmą przy ul. Łokietka. W chwili jak zauważył pozostawiony na terenie firmy telefon zabrał go sobie. Teraz smartfon wróci do właścicielki. Mężczyzna usłyszał już zarzut przywłaszczenia. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Wpadł złodziej kawy

Policjanci z komisariatu w Stroszku zatrzymali złodzieja kawy. 38-latek w ciągu 3 dni ukradł 33 paczki kawy wartości ponad 600 zł. Mieszkaniec Sosnowca usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

We wtorek po południu pracownicy ochrony marketu przy ul. Strzelców Bytomskich ujęli na gorącym uczynku kradzieży mężczyznę. Złodziej chciał wynieść ze sklepu 17 paczek kawy. Do sklepu zostali wezwani stróże prawa z komisariatu w Stroszku. Policjanci zatrzymali 38-latka. Okazało się, że w ciągu trzech dni mieszkaniec Sosnowca ukradł łącznie 33 opakowania z kawą. Wartość jego łupu to ponad 600 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Areszt dla 45-latka za znęcanie nad konkubiną

Mężczyznę podejrzanego o pobicie swojej konkubiny zatrzymali policjanci z komisariatu przy ul. Rostka. 33-letnia kobieta zawiadomiła, że od kilku miesięcy jej partner znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. 45-latek usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara 10 lat więzienia.

W poprzednią sobotę po południu policjanci z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali mężczyznę, który znęcał się nad swoją partnerką. Kobieta została pobita w ich mieszkaniu przy ul. Katowickiej. Pokrzywdzona trafił do szpitala a następnie powiadomiła stróży prawa. 33-latka miała widoczne urazy głowy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 45-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak wynikało z ustaleń śledczych z komisariatu bytomianin przez kilka ostatnich miesięcy wielokrotnie uderzył już pokrzywdzoną oraz groził jej. Bytomianin usłyszał już zarzuty. Śledczy ustalili, że bytomianin w przeszłości był już karany za znęcania się nad inną kobietą. W miniony poniedziałek decyzją sądu oprawca 33-latki został tymczasowo aresztowany. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

27-letni oszust usłyszał ponad 300 zarzutów

Policjanci z Bytomia zakończyli sprawę 27-letniego oszusta. Mężczyźnie przedstawiono ponad 300 zarzutów wyłudzenia kwoty co najmniej 10 tysięcy złotych od osób z całej Polski. Mieszkaniec Rybnika wysyłał nic nie warte paczki za pobraniem. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka w Bytomiu, po rocznym śledztwie zakończyli sprawę 27-letniego oszusta. Mieszkaniec Rybnika początkiem ubiegłego roku został zatrzymany przez kryminalnych po tym, jak oszukał bytomianina wysyłając mu za pobraniem paczkę, w której nie było nic wartościowego. Sprawą zajęli się śledczy z komisariatu przy ul. Rostka. Okazało się, że to oszustwo jest dopiero wierzchołkiem góry lodowej. Policjanci ustalili, że mieszkaniec Rybnika wysyłał do osób na terenie całego kraju paczki za pobraniem. Odbiorcy nie zamawiali od niego żadnego towaru. Mężczyzna wkładał do paczek towary o znikomej wartości, jak np. paski czy chusteczki. Kwoty pobrania wynosiły około 100 złotych. Policjanci ustalili, że oszust w taki sposób mógł wyłudzić przynajmniej 10 tysięcy złotych od kilkuset osób. Śledczy ustalili kolejnych pokrzywdzonych. Mężczyzna usłyszał łącznie ponad 300 zarzutów. Sprawa z aktem oskarżenia trafi teraz do sądu. Oszustowi grozi do 8 lat więzienia.

Pijani kierowcy w policyjnych rękach

Bytomscy mundurowi zatrzymali 2 pijanych kierowców. Amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" mieli od 0,6 do ponad 1 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Bytomscy policjanci w miniony poniedziałek zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy prowadzili samochody po pijanemu. Pierwszy to 42-letni bytomianin jadący osobowym citroenem. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych na ulicy Suchogórskiej. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Drugim amatorem jazdy „na podwójnym gazie” okazał się 43-latek. Bytomianin został zatrzymany do kontroli przez drogówkę na ulicy Narutowicza. Kierujący citroenem miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz kierowcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon