Kronika Policyjna: 19 czerwca [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 427575

Śląska Drogówka podsumowała "Bezpieczny weekend" i "Pasy"

Od godzin popołudniowych ostatniej środy do niedzielnego wieczora policjanci prowadzili na drogach działania "Bezpieczny weekend". Ich podstawowym zadaniem było zapewnienie bezpieczeństwa i drożności przejazdu na głównych ciągach komunikacyjnych. W niedzielę mundurowi w sposób szczególny zwracali też uwagę na to, czy dorośli korzystają z pasów bezpieczeństwa i czy przewożą dzieci w fotelikach.

Działania "Bezpieczny Weekend" rozpoczęły się w środę i trwały do godzin nocnych w niedzielę. W tym czasie na drogach województwa śląskiego doszło do 44 wypadków, w których zginęła jedna osoba, a 63 zostały ranne. Prawie 3 tys policjantów drogówki, którzy w tych dniach pełnili służbę, zatrzymało 129 nietrzeźwych zmotoryzowanych. Na śląskich drogach w tym czasie doszło do ponad 600 stłuczek. Niedziela była dniem, w którym w sposób szczególny zwracano także uwagę na właściwe zabezpieczenie osób w samochodach. Stróże prawa bacznie przyglądali się czy dzieci przewożone są w fotelikach ochronnych, a pozostali pasażerowie podróżują w zapiętych pasach.

Z promilami i sądowym zakazem za kierwonicą

Dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca osobowego audi. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na ulicy Skośnej, gdy wjechał na chodnik przy przystanku autobusowym. Okazało się, że bytomianin złamał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W niedzielę policjanci z komisariatu I zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem znajdując się w stanie nietrzeźwości. 40-latek wpadł w ręce mundurowych, gdy na ulicy Skośnej wjechał na chodnik przy przystanku autobusowym. Badanie alkomatem wykazało u niego dwa promile alkoholu w organizmie. W trakcie czynności policjanci ustalili, że bytomianin ma już cofnięte uprawnienia do kierowania. Dodatkowo mężczyzna złamał dwa obowiązujące go sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.

Włamywacz zatrzymany na gorącym uczynku

24-letni włamywacz został ujęty na gorącym uczynku przez właściciela pojazdu. Do zdarzenia doszło na ulicy Prusa. Mężczyzna został przekazany policjantom i noc spędził w areszcie. W środę usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

We wtorek wieczorem 24-letni mieszkaniec Bytomia włamał się do osobowego forda zaparkowanego przy ulicy Prusa. Gdy przeszukiwał samochód przez przypadek nacisnął na klakson. To zaniepokoiło mieszkającego w budynku obok właściciela pojazdu. Mężczyzna widząc włamywacza natychmiast wybiegł z mieszkania, ujął sprawcę na gorącym uczynku i przekazał w ręce policjantów. Jak ustalili śledczy 24-latek tego samego wieczora włamał się również do innego pojazdu zaparkowanego na ulicy. Bytomianin usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Odpowiedzą za kradzież rozbójczą

Trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież rozbójniczą zatrzymali policjanci z komisariatu "pierwszego". Bytomianie we wtorek wieczorem skradli alkohol w sklepie, a następnie pobili ochroniarza i uciekli z towarem. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Grozi im nawet 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem przy ulicy Konstytucji. Do sklepu weszło trzech mężczyzn, którzy zabrali z półki butelkę wódki i dezodorant, a następnie usiłowali opuścić market nie płacąc za towar. W drzwiach sklepu stanął pracownik ochrony, który chciał zatrzymać złodziei. Młodzieńcy pobili mężczyznę i uciekli z kradzionymi przedmiotami. O całym zajściu natychmiast powiadomiono policję. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania sprawców i chwilę po zdarzeniu zatrzymali trzech podejrzanych. Sprawcy to bytomianie w wieku od 21 do 28 lat. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 10 lat więzienia.

28-latek zatrzymany z narkotykami

Kryminalni z komendy zatrzymali 28-latka. Młodzieniec ukrywał w mieszkaniu amfetaminę. Bytomianin noc spędził w areszcie. W środę usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiej komendy zatrzymali 28-latka, który posiadał środki odurzające. Bytomianin w swoim mieszkaniu przy ulicy Kruszcowej przechowywał prawie 120 działek dilerskich amfetaminy. Policjanci zabezpieczyli narkotyki, a zatrzymanego przewieźli do komendy. Mężczyzna noc spędził w areszcie. W środę usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za posiadanie środków odurzających grozi mu nawet do 3 lat za kratkami.

Uszkodził samochód wyrzucając przez okno butelkę

28-letni mieszkaniec Bytomia został zatrzymany za uszkodzenie samochodu. Mężczyzna w trakcie libacji alkoholowej wyrzucił przez okno butelkę. Przedmiot spadł na zaparkowany przy bloku samochód. Sprawca noc spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj usłyszał zarzut. Grozi mu kara 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło we wtorek przy ulicy Józefczaka. 28-latek spożywał w mieszkaniu alkohol ze znajomymi. W pewnej chwili wyrzucił jedną z butelek przez okno. Przedmiot spadł na zaparkowany samochód marki BMW uszkadzając w nim bagażnik oraz tylną szybę. Świadkowie zdarzenia natychmiast poinformowali Policję. Stróże prawa udali się do lokalu, gdzie zatrzymali pijanego sprawcę. Mężczyzna noc spędził w Izbie Wytrzeźwień. Dzisiaj usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za uszkodzenie mienia grozi mu nawet 5 lat za kratkami.

Matka z 3 promilami

Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miała 22-latka, która sprawowała opiekę nad swoją 2-letnią córką. Kobieta podróżowała z dzieckiem tramwajem, gdzie została zauważona przez pasażerów. W środę nieodpowiedzialna matka usłyszy zarzuty. Grozi jej kara 5 lat więzienia.

We wtorek około 20.00 dyżurny bytomskiej komendy został poinformowany, że w tramwaju jadącym w kierunku Szombierek podróżuje pijana kobieta z dzieckiem. 22-latka wysiadła przy ulicy Zabrzańskiej i chwiejnym krokiem poszła chodnikiem. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało w jej organizmie prawie 3 promile alkoholu. Kobieta została zatrzymana i noc spędziła w areszcie. Jej 2-letnią córkę przekazano pod opiekę ojca. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia kobiecie grozi kara do 5 lat więzienia.

Policjanci przejęli kontrabandę

Bytomscy policjanci zatrzymali 63-latka, który w swoim mieszkaniu przy ul. Sokoła nielegalnie rozlewał alkohol niewiadomego pochodzenia. Stróże prawa zabezpieczyli także 363 sztuki papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mieszkaniec Bytomia usłyszał już zarzut. Grozi mu grzywna i nawet do roku więzienia.

Bytomscy stróże prawa zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że w jednym z mieszkań przy ul. Sokoła rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci wkroczyli do akcji, w wyniku której zatrzymano 61-latka. Mężczyzna posiadał w mieszkaniu 36 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli butelki z "lewym" towarem oraz 363 sztuki papierosów. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu grzywna i nawet do roku więzienia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon