RIO: trzeba na bieżąco monitorować zadłużenie

Regionalna Izba Obrachunkowa przestrzega przed nadmiernym zadłużeniem Bytomia. Skład Orzekający stwierdził, że w latach 2018 - 2020 różnica pomiędzy planowanym a dopuszczalnym wskaźnikiem zadłużenia kształtuje się na bardzo niebezpiecznym poziomie.

Po opublikowaniu informacji o przedostatniej pozycji Bytomia w rankingu zdolności kredytowej samorządów przygotowanym przez specjalistyczny magazyn "Wspólnota" udało nam się dotrzeć do dokumentów Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie opinii na temat projektu przyszłorocznego budżetu oraz wieloletniej prognozy finansowej na lata 2018 - 2046. Choć oba projekty uzyskały pozytywną opinię izby, to potwierdziła ona wnioski autorów wspomnianego raportu - Bytom jest na granicy swoich możliwości kredytowych.

Przed rokiem RIO wydała negatywną opinię, gdyż do budżetu i prognozy wpisano zaniżoną wartość poręczeń udzielonych przez gminę Bytomskiemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu. Po ich uwzględnieniu wartość zadłużenia miasta przekraczała dopuszczalne wskaźniki. Tym razem izba stwierdziła, że projekty na przyszły rok są zgodne z obowiązującymi przepisami, a wpisane do nich kwoty są poprawne.

Opinia została jednak wydana z zastrzeżeniem. Skład Orzekający po przeanalizowaniu projektu wieloletniej prognozy finansowej stwierdził, że w latach 2018 - 2020 różnica pomiędzy planowanym a dopuszczalnym wskaźnikiem zadłużenia kształtuje się na bardzo niebezpiecznym poziomie. W 2018 roku wskaźnik ma wynieść 3,05% przy maksymalnym możliwym 3,13%, w kolejnym roku 3,38% przy maksymalnym 3,50%, natomiast w 2020 r. 4,62% przy dopuszczalnym poziomie 4,77%. Różnice wynoszą więc odpowiednio: 0,08%, 0,12% i 0,15%. Z tego względu Skład Orzekający wyraził potrzebę bieżącego monitorowania wykonania budżetu w 2018 roku w celu spełnienia ustawowego wymogu dotyczącego dopuszczalnych wskaźników zadłużenia.

Dziś o 10:00 odbędzie się grudniowa sesja Rady Miejskiej. Radni zajmą się projektami budżetu i wieloletniej prognozy finansowej. Debata na pewno będzie bardzo burzliwa, gdyż już wiadomo, że w miejskiej kasie ma zabraknąć w przyszłym roku 36,5 mln zł, a powstały deficyt ma zostać pokryty właśnie środkami z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Obrady będziemy transmitować na żywo na naszej stronie na Facebooku - oglądajcie!

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon