Kronika Policyjna: 26 lutego [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 476242

Zderzenie osobówki z autobusem

Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności sobotniego wypadku. Zdarzenia miało miejsce około godziny 8.00 przy skrzyżowaniu ul. Frenzla z ul. Nickla. Kierujący autobusem 49-latek wyprzedzając forda prawdopodobnie doprowadził do zderzenia z volkswagenem. W wyniku wypadku 46-letni kierowca osobówki doznała urazu nogi.

W sobotę około godziny 8.00 przy skrzyżowaniu ulicy Frenzla z ulicą Nickla w Miechowicach miał miejsce wypadek. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący autobusem 49-letni bytomianin wyprzedając jadącego przed nim forda prawdopodobnie doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka volkswagenem, kierowanym przez 49-latka. W wyniku wypadku obrażenia odniósł kierowca osobówki. Mieszkaniec Wieszowej doznała urazu nogi i został przewieziony do szpitala. Teraz okoliczności wypadku wyjaśniają bytomscy stróże prawa.

Kaskadowy pomiar prędkości w Bytomiu

W niedzielę policjanci z Bytomia prowadzili działania "Kaskadowy Pomiar Prędkości". Na kierowców, którzy nie przestrzegali przepisów dotyczących ograniczenia prędkości czekały wysokie mandaty. Policjanci ukarali 83 kierowców za zbyt szybką jazdę. Dwóch z nich straciło prawo jazdy.

Celem działań jest egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości oraz ograniczenie liczby osób zabitych w wypadkach drogowych. W niedzielę bytomscy mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego dokonywali pomiarów prędkości na terenie całego miasta. Na amatorów szybkiej jazdy czekały dotkliwe grzywny. Stróże prawa w trakcie prowadzonych działań sprawdzali też stan trzeźwości kierujących, wymagane dokumenty oraz korzystanie z pasów bezpieczeństwa.

Policjanci ujawnili 83 przekroczenia prędkości, za które nałożyli mandaty karne. Dwóm kierowcom zatrzymano prawo jazdy za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o 50 km/h.

Potrącenie pieszego na chodniku

Stróże prawa z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku z udziałem pieszego 85-latka. Bytomianina na chodniku potrąciło audi kierowane przez 40-letniego mieszkańca Piekar Śląskich. Pokrzywdzony z obrażeniami trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.

W piątek rano przy ulicy Wrocławskiej doszło do wypadku drogowego. 40-latek kierujący audi potrącił na chodniku mężczyznę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów kierujący wyjeżdżał z drogi osiedlowej i chciał włączyć się do ruchu. W tym momencie 85-letni pieszy przechodził chodnikiem. Na skutek wypadku mieszkaniec Bytomia z obrażeniami trafił do szpitala. 40-letniemu mieszkańcowi Piekar Śląskich mundurowi zatrzymali prawo jazdy. Teraz okoliczności i przyczyny wypadku badają bytomscy śledczy.

17-letni diler narkotyków w policyjnych rękach

Kryminalni z komisariatu w Stroszku zatrzymali 17-letniego dilera i przejęli ponad 160 porcji narkotyków. Nastolatek wpadł w mieszkaniu przy ul. Strzelców Bytomskich. Za handel narkotykami grozi mu do 10 lat więzienia.

Kryminalni z komisariatu w Stroszku prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem pracy zespołu policjantów było zatrzymanie 17-letniego dilera. Młody mężczyzna wpadł w ręce kryminalnych w mieszkaniu przy ulicy Strzelców Bytomskich. Stróże prawa przejęli ponad 160 porcji amfetaminy. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Śledczy udowodnili, że handlował narkotykami. Bytomianin usłyszał już zarzuty. Teraz stanie przed prokuratorem. Dilerowi grozi do 10 lat więzienia.

Ukradli słodycze warte ponad 500 zł

Policjanci z Szombierek zatrzymali złodziei słodyczy. 24-latek i jego 20-letnia koleżanka ukradli ze sklepu łakocie na ponad 500 złotych. Bytomianie wpadli dzięki czujności pracowników ochrony sklepu. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz odpowiedzą przed prokuratorem. Grozi im do 5 lat więzienia.

W czwartek rano w jednym ze sklepów przy ul. Zabrzańskiej uwagę pracowników ochrony zwrócił młody mężczyzna w towarzystwie również młodej kobiety. Młodzieniec co chwile brał do ręki różnego rodzaju butelki z alkoholem i po chwili je odkładał. Czujnemu oku ochrony nie umknęło jak mężczyzna chował butelki za spodnie lub pod kurtkę. Cały czas był obserwowany przez pracowników ochrony. Gdy wyszedł za kasy nie płacąc za nic wezwano policjantów. Pracownicy ochrony opowiedzieli mundurowym zachowanie mężczyzny. Ku zdziwieniu stróży prawa i ochroniarzy młodzieniec nic przy sobie nie miał. Postanowiono sprawdzić zapis z kamer monitoringu. Zauważono, że koleżanka bytomianina ukradła słodycze i zdążyła wyjść ze sklepu nie płacąc. W tym momencie sprawa wydała się oczywista. Jej towarzysz miał tylko zwrócić na siebie uwagę ochrony a głównym sprawcom była ona. 24-latka zatrzymano i przewieziona na komisariat. Następnie zatrzymano 20-latkę. Kobieta nie miała już skradzionych słodyczy. Jak ustalili śledczy złodzieje dwukrotnie w taki sposób okradli sklep ze słodyczy na ponad 500 złotych. Bytomianie usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

50-latek ukradł znajomemu z konta 1,5 tys. zł

Bytomscy policjanci zatrzymali 50-latka. Mężczyzna ukradł kartę bankomatową swojemu znajomemu. Wypłacił z niej ponad 1.500 złotych. Bytomianin usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

60-letni bytomianin powiadomił stróży prawa z komisariatu przy ul. Rostka o kradzieży jego karty bankomatowej. Śledczy ustalili wszelkie okoliczności dotyczące przestępstwa. Na podstawie relacji pokrzywdzonego ustalono prawdopodobnego sprawcę. Policjanci jednak potrzebowali niezbitego dowodu na poparcie swojej tezy. W banku pokrzywdzonego sprawdzono, że złodziej wypłacił ponad 1.500 złotych z konta 60-latka. Ostatnia jego wizyta przy bankomacie nie powiodła mu się ponieważ zastrzeżona karta została w urządzeniu. Śledczy z komisariatu na podstawie oględzin zapisów kamer z bankomatów ustalili sprawcę. Zatrzymano 50-latka. Bytomianin okazał się znajomym pokrzywdzonego. Jak przyznał podczas jednej z wizyt u 60-latka ukradł koledze jego kartę bankomatową. Złodziej usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Zlikwidowano "lewe" podłączenia do prądu

Bytomscy stróże prawa wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 6 mieszkaniach. Sprawcom w wieku od 25 do 62 lat grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu II przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Przemysłowej, Wrocławskiej, Wallisa, Piłsudskiego oraz Żołnierza Polskiego. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 6 przypadków podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom w wieku od 25 do 62 lat grozi do 5 lat więzienia.

Wpadł 29-letni złodziej opon

Miechowiccy stróże prawa zatrzymali 29-latka. Bytomianin będąc pracownikiem warsztatu wulkanizacyjnego ukradł 4 opony warte 700 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjantów o kradzieży powiadomił właściciel zakładu oponiarskiego. Z ustaleń wynikało, że zginęły 4 opony zimowe warte 700 złotych. Podejrzenie padło na pracownika warsztatu wulkanizacyjnego. Policjanci zatrzymali 29-latka oraz odnaleźli schowane opony, które wrócą na swoje miejsce w zakładzie oponiarskim. Natomiast mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie przed prokuratorem. Ponadto będzie musiał poszukać sobie nowej pracy. Złodziejowi grozi do 5 lat więzienia.

Podsumowanie działań "Bezpieczny Pieszy"

Bytomska drogówka podsumowała działania „BEZPIECZNY PIESZY”. Mundurowi ujawnili liczne wykroczenia nakładając łącznie 29 mandatów karnych. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była w środę w godz. 9:00-17:00.

Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. W środę policjanci drogówki prowadzili działania "PIESZY". Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie świeżo upieczonych kierowców wobec pieszych. Zwracano uwagę na prawidłowe przemieszczanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na młodych kierowców i ich zachowanie względem pieszych. Ponadto mundurowi propagowali używanie przez niechronionych uczestników ruchu drogowego elementów odblaskowych.

Mundurowi nałożyli 29 mandatów karnych, w tym 7 na pieszych i 22 na kierowców. Piesi popełniali wykroczenia przechodząc w miejscach niedozwolonych. Natomiast kierowców karano za nieprawidłowe zachowania wobec pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na pasach oraz za nieprawidłowe wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych. Pouczono 5 osób.

Policyjny pies wytropił 250 porcji amfetaminy

Policjanci z komisariatu w Miechowicach przejęli ponad 250 porcji narkotyków. Zatrzymano 35-latka, który amfetaminę ukrywał w mieszkaniu przy ul. Racjonalizatorów. W odnalezieniu narkotyków pomagał specjalnie szkolony pies z katowickiej komendy. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Ponad 250 porcji amfetaminy nie trafi na bytomskie ulice. Kryminalni z komisariatu w Miechowicach prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 35-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu przy ulicy Racjonalizatorów ukrywał narkotyki. Policjantom pomagał specjalnie szkolony pies z katowickiej komendy miejskiej. Stróże prawa przejęli ponad 250 porcji amfetaminy. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Policjanci i celnicy zabezpieczyli nielegalne automaty

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą bytomskiej komendy zabezpieczyli 3 automaty do gier. Właściciel lokalu, w którym się znajdowały nie posiadał wymaganej przepisami prawa koncesji. Teraz grozi mu wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Trzy automaty do gier zabezpieczono podczas wspólnych działań funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej i bytomskiej policji. Akcję przeprowadzono we wtorek na ulicy Piekarskiej. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych na prowadzenie gier na tego typu maszynach wymagana jest koncesja, której nie posiadał właściciel. Za nielegalnie prowadzoną działalność grozi mu wysoka grzywna i kara do 3 lat więzienia.

Areszt dla 34-latki za rozbój

Tymczasowy areszt dla 34-letniej bytomianki. Kobieta w poprzednią sobotę zagroziła pobiciem 29-latkowi i zabrała mu ponad 150 zł. Ponadto śledczy ustalili, że zatrzymana dopuściła się innych przestępstw na szkodę tego samego mężczyzny. Bytomiance grozi teraz do 12 lat więzienia.

W poprzednią sobotę stróże prawa z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego zostali powiadomieni o rozboju. Z ustaleń śledczych wynikało, że pokrzywdzonym jest 29-latek. Do przestępstwa doszło w centrum miasta. Do mężczyzny podeszła kobieta, która zagroziła mu pobiciem i zabrała mu ponad 150 złotych. Zaalarmowani policjanci rozpoczęli ustalenie okoliczności zdarzenia i dążyli do ustalenia i zatrzymania sprawczyni. W miniony poniedziałek śledczy z komisariatu zatrzymali 34-latkę. Bytomianka trafiła do policyjnego aresztu. Stróże prawa ustalili, że kobieta w ciągu kilku ostatnich miesięcy dopuściła się innych przestępstw na szkodę 29-latka. Zatrzymana usłyszała już zarzut. Decyzją sądu została tymczasowo aresztowana. Grozi jej teraz do 12 lat więzienia.

60-latka straciła prawo jazdy

Policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 60-letniej kobiecie. Jadąca daewoo mieszkanka Bytomia w centrum miasta przejechała przez przejście dla pieszych w chwili jak przechodził przez nie pieszy. Teraz sąd zdecyduje na jak długo kobieta straci prawo jazdy.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 12.30 na ulicy Piłsudskiego. Z ustaleń policjantów drogówki wynika, że 60-latka jadąca daewoo przejechała przez przejście dla pieszych lekceważąc fakt, że znajdował się na nim pieszy. Niewiele brakowało aby doszło do tragedii. Widzieli to policjanci bytomskiej drogówki. Stróże prawa zatrzymali samochód do kontroli. Kierującą okazała się mieszkanka Bytomia. Policjanci uznali, że zachowanie 60-latki stwarzało realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla pieszego. Mundurowi z drogówki zatrzymali kobiecie prawo jazdy oraz sporządzili wniosek do sądu o jej ukaranie. Teraz sąd zdecyduje na jaki okres bytomianka straci prawo jazdy.

Złodziej wpadł na goracym uczynku

43-letni złodziej wpadł na gorącym uczynku. Mieszkaniec Nakła Śląskiego we wtorek ukradł elementy mosiężne warte ponad 1.000 zł z marketu budowlanego. Mężczyzna trafił do komisariatu w Miechowicach, gdzie usłyszał zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

43-letni mieszkaniec Nakła Śląskiego odpowie za kradzież. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku kradzieży przez pracowników ochrony marketu budowlanego przy Alei Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Jego łupem padły elementy mosiężne warte ponad 1.000 złotych. Złodziej wpadł, gdy wyniósł rzeczy ze sklepu nie płacąc za nie. Policjanci zatrzymali amatora cudzej własności, który trafił do komisariatu w Miechowicach. 43-latek usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat za kratkami.

Policyjny dozór dla 42-latki za rozbój

Policyjny dozór dla 42-latki za rozbój. Kobieta pobiła i okradła znajomą, z którą piłą alkohol. Zabrała jej biżuterię, telefon komórkowy oraz pieniądze. Teraz o losie bytomianki zdecyduje sąd. Grozi jej do 12 lat więzienia.

Nocą w miniony weekend policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zostali powiadomieni o rozboju. Ofiarą padła 60-letnia bytomianka. Kobieta została pobita i okradziona w mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej. Pokrzywdzona zdołała uciec z mieszkania a napotkani przechodnie zaalarmowali stróży prawa. Kobiecie udzielono pierwszej pomocy. Jej stan zdrowia nie wymagał hospitalizacji. Policjanci rozpoczęli wyjaśnianie zdarzenia. Z uwagi na stan pokrzywdzonej oraz fakt, że byłą pod wpływem alkoholu policjanci mieli trudności w zebraniu faktów. Śledczy z komisariatu ustalili, że pokrzywdzona będąc u znajomej poznała tam 42-latkę. Kobiety piły wspólnie alkohol. Jednak 60-latka i nowo poznana kobieta postanowiły pójść do mieszkania znajomego 42-latki przy ul. Wrocławskiej. Tam w trakcie imprezy zakrapianej alkoholem doszło do sytuacji, że 60-latka została pobita i okradziona. Sprawczyni zabrała jej biżuterię, telefon komórkowy oraz pieniądze. Po kilku godzinach policjanci zatrzymali 42-latkę. W jej mieszkaniu odzyskali skradzioną biżuterię. Kobieta usłyszała już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej teraz do 12 lat więzienia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon