IV liga: największe grzechy pogrążyły Polonię. III liga dla Ruchu Radzionków

Polonia miała wszystko. W rewanżu prowadziła 1:0, miała okazje do podwyższenia wyniku, ale zawiodła. Ruch Radzionków zadał dwa ciosy, które uciszyły cały Bytom. Za kilka tygodni kibiców znowu czeka oglądanie IV-ligowych zmagań. Nie tak to miało wyglądać.

IV liga śląska jest bardzo niewdzięczna. Cały sezon grasz, zajmujesz pierwsze miejsce w swojej grupie, a i tak możesz nie wywalczyć awansu. O wszystkim decyduje baraż między mistrzami obu grup. Wygrany bierze wszystko. Przegrany przez rok musi potem zmagać się z traumą. Niestety, taki jest regulamin. Jego twórcę wiele klubów wysłałoby do piekła. Teraz w tej roli są piłkarze, trenerzy, działacze i kibice Polonii Bytom.

W sobotę mieliśmy wstęp. Niebiesko-czerwoni podejmowali Ruch Radzionków. Na boisku rządziła jedna drużyna, ale bramki strzelały dwie. Polonia prowadziła, mogła nawet podwyższyć wynik i być spokojna o rewanż. Kibice, którzy przez całą wiosnę wspierali bytomian, dobrze jednak wiedzą, że drużyna Jacka Trzeciaka jest bardzo chimeryczna. Potrafi rządzić, dominować, by po chwili wrzucić pierwszy bieg i stracić wszystko, na co pracowała od początku spotkania. Tak właśnie było przy Olimpijskiej. "Cidry" doprowadziły do remisu 1:1, wynik utrzymały, a ten był dla nich korzystny przed rewanżem. Przy okazji rywale pogrozili palcem, że z nimi zadzierać nie warto, bo niczym zabójca na zlecenie potrafią zlikwidować rywala po cichu i w rękawiczkach.

Polonia wniosków nie wyciągnęła. Rewanż bardzo przypominał pierwsze spotkanie, jak i całą rundę wiosenną. Powtórzymy się - bytomianie rządzili, dominowali, grali w piłkę, stwarzali okazje, a nawet wyszli na prowadzenie. Pięknego gola zdobył Marcin Lachowski. Potem było wiele szans, by prowadzić 2:0. To by pogrążyło Ruch. Trudno powiedzieć, czy wkradło się rozluźnienie, pojawiło się lekceważenie i pycha. Fakt jednak jest taki, że z przodu był festiwal nieskuteczności, a z tyłu nieporadności.

Najpierw Andrzej Piecuch zabawił się z bytomską defensywą. Długo nie był przez nikogo atakowany. Rywale zapraszali go, aby oddał strzał na bramkę. Tak w końcu zrobił. Patryk Król nie miał szans i wyciągał piłkę z siatki. "Cidry" mogły nastawić się na remis i dogrywkę. Goście jednak sami postanowili podać im rękę. Ewidentny faul w polu karnym skończył się rzutem karnym dla gospodarzy. Do piłki podszedł świetnie znany fanom Polonii Robert Wojsyk. Noga mu nie zadrżała. Strzelił, mocno, w środek, ale celnie. Postawił na proste środki, ale jakże skuteczne. Tego w dwumeczu brakowało jego dawnym kolegom.

Zaczęła się walka o życie, ale nie było widać, że w Polonii grają zawodnicy, którzy mają za sobą krótsze i dłuższe przygody w wyższych ligach. Chaos, brak pomysłu, nerwy. To wszystko sprawiło, że wynik już się nie zmienił. Szampany wystrzeliły, ale nie przy Olimpijskiej, gdzie prawie tysiąc fanów oglądało mecz na telebimie. Sukces fetowany jest przy Narutowicza i w całym Radzionkowie.

Co będzie dalej z Polonią? To pytanie, na które trudno odpowiedzieć. Można przypuszczać, że dojdzie do trzęsienia ziemi. Obecni zawodnicy zawiedli. W trakcie sezonu udawało im się pudrować wszelkie niedoskonałości. W decydującym momencie przeciwnik ich obnażył, a następnie publicznie wytknął wszystkie grzechy.

Damian Bartyla marzył o awansie do III ligi. Szczególnie że idą wybory, a sukces sportowy zawsze zapewnia więcej głosów. Awansu nie ma. Projekt Polonia Bytom okazał się fiaskiem. Pewnie w nowym sezonie znowu celem będzie walka o awans. Pytanie, czy z tym samym trenerem i tymi samymi zawodnikami. Zmiany wydają się nieuniknione, choćby z tego względu, że psychika niektórych graczy może nie znieść kolejnego ciułania punktów przez rok, które znowu skończy się barażem.

W tym wszystkim najbardziej żal kibiców. Marzyli, by jak najszybciej wyrwać się z IV-ligowego folkloru i zwiedzaniu małych śląskich miejscowości. III liga wprawdzie też składa się z takich drużyn, ale prestiż jest już o wiele większy, a i widać już okno na szczebel centralny. Niestety, jeszcze nie teraz. Może za rok się uda.

Archiwalny zapis relacji na żywo.

KONIEC
Koniec meczu! Polonia nie była w stanie zagrozić rywalom w ostatnich minutach. Ruch utrzymał prowadzenie i może świętować awans do III ligi.

90. minuta
Sędzia dolicza pięć minut. Bytomianom czas ucieka w szalonym tempie.

88. minuta - 2:1
Groźna kontra "Cidrów". Zawodnik gospodarzy jednak pudłuje w dogodnej okazji.

86. minuta - 2:1
Ruch broni się całym zespołem pod polem karny. Polonia próbuje strzałów z dystansu, ale wszystkie niecelne.

83. minuta - 2:1
Było blisko! Piłka spadła pod nogi Lachowskiego, który strzelił z pięciu metrów. Obrońca jednak zablokował piłkę, a następnie złapał ją bramkarz Ruchu.

80. minuta - 2:1
Ruch Radzionków wychodzi na prowadzenie! Wojsyk pewnym strzałem w środek bramki pokonuje z jedenastu metrów Króla.

79. minuta - 1:1
Rzut karny dla Ruchu Radzionków!

77. minuta - 1:1
Ostry faul na zawodniku Polonii. Niewiele brakowało, a Radkiewicz strzeliłby gola po rzucie wolnym! Bramkarz Ruchu z trudem odbił piłkę.

75. minuta - 1:1
Ruch wprowadza na boisko Skalskiego.

73. minuta - 1:1
Zmiana w Polonii. Za Hałgasa wszedł Czernysz.

70. minuta - 1:1
Gol dla Ruchu Radzionków! Andrzej Piecuch minął kilku obrońców Polonii, strzelił płasko z okolicy szesnastki i nie dał szans Królowi.

69. minuta - 0:1
"Cidry" coraz bardziej się otwierają, co stwarza okazje do kontr gościom. Zobaczymy, kto przechyli szalę na swoją korzyść.

65. minuta - 0:1
Świetna okazja dla Polonii. Hałgas wbiega w pole karne i decyduje się na podanie, ale zagrał za wysoko, by ktokolwiek strącił piłkę.

64. minuta - 0:1
Zmiana w Polonii. Na boisko wchodzi Buchcik.

58. minuta - 0:1
Znowu Hałgas urywa się obrońcom, ale po raz kolejny zła decyzja. Wywalczył jedynie rzut rożny, ale i on nie przyniósł korzyści.

56. minuta - 0:1
Hałgas w polu karny, ma przed sobą bramkę, ale decyduje się na drybling, po którym przewraca się w polu karny. Po chwili znowu wychodzi sam na sam z bramkarze, ale... zwleka ze strzałem i obrońcy go zatrzymują. W międzyczasie żółtą kartką ukarany Chrabąszcz.

52. minuta - 0:1
Żółta kartka dla Radkiewicza.

49. minuta -0:1

Hałgas z okolicy szesnastego metra, ale trafia w obrońcę. Po chwili rzut wolny z boku pola karnego, ale znowu skutecznie bronią gospodarze.

46 minuta - 0:1
Piłkarze już na boisku, sędzia gwiżdże, a więc zaczynamy drugą połowę! W Ruchu jedna zmiana, na boisku pojawił się Andrzej Piecuch.

PRZERWA

Sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę. Na razie wyraźnie lepsza i bardziej dojrzała piłkarsko jest Polonia. Trzeba jednak być uważnym, bo radzionkowianie czasami zagrażają kontrami. Na razie III liga w Bytomiu, ale jeszcze 45 minut.

45 minuta - 0:1
Ruch zaczyna ograniczać się do grania długich piłek. Na razie Polonia lepiej sobie radzi w walce powietrznej i nie ma z tego żadnego zagrożenia.

43 minuta - 0:1
Giełażyn przed polem karnym podaje do Hałgasa. Ten pospieszył się z decyzją i uderzył bardzo niecelnie.

41 minuta - 0:1
Długie prostopadłe podanie do Giełażyna. Niestety, minimalnie za mocne, a napastnik Polonii znalazłby się w sytuacji sam na sam.

38 minuta - 0:1
Rzut rożny dla Polonii. Dośrodkowanie trafiło do Lachowskiego, który w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę i tylko złapał się za głowę.

36 minuta - 0:1
Nieodpowiedzialne zachowanie mogło się źle skończyć. Obrońca Polonii wybił piłkę na aut i nie kwapił się z szybkim powrotem. Szybko wyrzucona piłka trafiła do Wojsyka, który przez moment był sam w polu karnym i gdyby szybciej zdecydował się na strzał, to mógłby doprowadzić do remisu.

32 minuta - 0:1
Przerwa na uzupełnienie płynów. Co ciekawe, najwięcej problemów obrońcom Polonii sprawia Robert Wojsyk, który w przeszłości grał przy Olimpijskiej.

31 minuta - 0:1
Strzelona bramka dodała pewności siebie podopiecznym Jacka Trzeciaka. Przed momentem dłużej pograli na połowie rywala, a do pełni szczęścia zabrakło dokładniejszego dośrodkowania z prawego skrzydła.

28 minuta - 0:1
Polonia zaczyna coraz lepiej operować piłką. Bytomianie muszą być jednak czujni, bo rywale coraz odważniej zapędzają się pod ich bramkę.

24 minuta - 0:1
Radzionkowianie szybko chcą odpowiedzieć. Były dwie groźne akcje, ale na razie wynik się nie zmienia.

21 minuta - 0:1
Lachowski wbiegł w pole karne, otrzymał krótkie podanie od kolegi, zabrał się z piłką, a następnie potężnym strzałem pod poprzeczkę daje Polonii prowadzenie. III liga coraz bliżej!

21 minuta - 0:1
Goooooooooooooooooool dla Polonii! MARCIN LACHOWSKI!

17 minuta - 0:0
Tym razem groźniej sprzed pola karnego strzela Chrabąszcz. Bramkarz Ruchu z problemami, ale skutecznie interweniuje.

15 minuta - 0:0
Lachowski uderza z dystansu! Zabrakło jednak dokładności.

13 minuta - 0:0
W końcu odgryzła się Polonia. Giełażyn wbiegł w pole karne i zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Nie trafił w bramkę, a na drugim słupku zabrakło kolegi, który by to zamknął. Po chwili odpowiada Wojsyk, ale znowu za lekko.

10 minuta - 0:0

Kolejny strzał z dystansu radzionkowian. Na razie wszystkie są zbyt lekkie i niecelne.

9 minuta - 0:0

Wiele niedokładności i nerwowości w obu zespołach. Najbardziej rzuca się to w oczy w okolicy pola karnego.

7 minuta - 0:0
Groźny strzał sprzed pola karnego! Na szczęście dla bytomian minimalnie przeleciał obok słupka.

6 minuta - 0:0

Groźnie w polu karnym Polonii, ale gracz gości źle przyjmuje piłkę. Po chwili rzut wolny dla Ruchu w okolicy narożnika pola karnego, ale strzał dobrze broni Król.

2 minuta - 0:0

Polonia utrzymuje się przy piłce. Radzionkowianie na razie stosują podobną taktykę, jak w pierwszym meczu, czyli bronią się całym zespołem na własnej połowie.

1 minuta - 0:0

Spotkanie się rozpoczęło!

17.53

Znamy także składy na dzisiejsze spotkanie. Oba zespoły wystawiły następujące jedenastki

Ruch:
27. Strzelczyk Rafał - 15. Bąk Konrad, 4. Banaś Kamil, 25. Harmata Tomasz, 17. Trzcionka Marcin - 24. Kopeć Kamil , 7. Staszowski Michał, 16. Hermasz Mateusz , 9. Sadowski Damian 62 - 22. Pietryga Mateusz, 20. Wojsyk Robert.

Polonia:
1. Król Patryk - 13. Mróz Wojciech, 10. Markowski Krzysztof, 30. Radkiewicz Norbert, 14. Radzewicz Marcin - 11. Ignacek Szymon, 8. Chrabąszcz Michał, 5. Hałgas Krzysztof, 3. Tylec Hubert, 23. Lachowski Marcin - 19. Giełażyn Bartosz.

17.50

W lepszej sytuacji jest Ruch, który wystarczy, że zremisuje 0:0 i zostanie zwycięzcą barażu. W przypadku remisu 1:1 będziemy świadkami dogrywki. Zwycięstwo lub remis 2:2 i wyższy zapewni awans Polonii.

17.45

Dzisiaj wszystko się wyjaśni i poznamy beniaminka III ligi. Polonia Bytom, która wygrała drugą grupę IV ligi śląskiej rywalizuje z Ruchem Radzionków (mistrz pierwszej grupy). W sobotę bytomianie podejmowali swojego rywala na własnym stadionie. Polonia prowadziła 1:0, ale "Cidry" zdołały doprowadzić do remisu.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon