Hokej: Polonia z licencją! Duży sponsor prawie w garści

Przyszłość hokejowej Polonii Bytom nadal stoi pod znakiem zapytania. Główny sponsor już prawie dał się przekonać na współpracę. Działacze mówią wprost. Nie będzie sponsora, nie będzie klubu.

W Polskiej Hokej Lidze trwa właśnie proces licencyjny. Wiele klubów zmaga się z różnymi problemami, ale większość zdołała uporać się z nimi. Nadal jednak są dwa zespoły, które obecnie nie mają zgody na grę w hokejowej ekstraklasie. To Nesta Mires Toruń oraz Polonia Bytom. PZHL nie ujawnił, dlaczego podjęto taką decyzję w sprawie bytomskiego klubu. Nietrudno jednak się domyślić, że największym problemem są finanse.

Już w poprzednim sezonie było duże ryzyko, że hokeiści z Pułaskiego nie dograją do końca rozgrywek. Ostatecznie się udało, ale od tamtej pory niewiele się zmieniło. Prezes Andrzej Banaszczak na każdym kroku podkreślał, że bez dużego sponsora niebiesko-czerwoni nie przystąpią do kolejnego sezonu.

Od wielu miesięcy wiadomo, że bytomianie romansują z Węglokoksem. Wsparcie finansowe górniczego potentata dałoby spokój i szansę na rozwój. Problem w tym, że rozmowy cały czas się przeciągają. Pojawiały się przecieki, że już za chwilę Polonia dumnie ogłosi rozpoczęcie współpracy, ale na tym się kończyło.

Znowu jednak pojawiło się światełko w tunelu. Prezes wierzy, że w najbliższych dniach w końcu będzie miał się czym pochwalić. Jeżeli jednak znowu coś stanie na przeszkodzie, to zamiast wesela będzie pogrzeb.

- Jestem teraz zdecydowanie większym optymistą i mam przekonanie, że wypracowana umowa sponsorska zostanie podpisana pod koniec czerwca lub na początku lipca. Prawda jest brutalna i jeżeli nie będziemy związani z Węglokoksem, wówczas nie mamy żadnych szans na wystartowanie w nowym sezonie - mówi Banaszczak w dzienniku "Sport".

Kibicom pozostaje tylko trzymać kciuki. Czas jednak goni. Licencja to jedna kwestia. Kolejną jest zatrudnienie nowego trenera, którym ma być obcokrajowiec. Następnie trzeba jak najszybciej zacząć budować kadrę, która będzie w stanie powtórzyć wynik sprzed roku, czyli zdobycie brązowego medalu. Na razie w klubie zostało szesnastu zawodników. Nowych pracodawców znaleźli sobie Mateusz Danieluk, Tomasz Pastryk, Michał Działo oraz Tomasz Kozłowski. Kolejne tygodnie niepewności z pewnością sprawię, że następni pójdą w ich ślady.

AKTUALIZACJA

- Kolejny klub jest już pewny występów w Polskiej Hokej Lidze w najbliższym sezonie. Stosowne dokumenty w aplikacji uzupełniło kierownictwo TMH Polonii. Klub z Bytomia otrzymał tym samym licencję na grę w PHL - poinformował Polski Związek Hokeja na Lodzie.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon