Piłka ręczna: II liga to na razie za wysokie progi

Bytomscy szczypiorniści mają za sobą już cztery spotkania w II lidze. Na razie tylko raz zeszli z parkietu niepokonani.

Piłkarze ręczni rok temu świętowali awans do II ligi, ale ostatecznie w niej nie zagrali. Wszystko przez brak wystarczających środków finansowych. Na szczęście tym razem było inaczej. Niedawno pojawił się sponsor główny Vocare BPO, który pojawił się w nazwie klubu.

Szczypiorniści UKS MOSM Vocare BPO Bytom mogli przystąpić do nowych rozgrywek. Na razie płacą frycowe, bo po czterech kolejkach mają na koncie zaledwie jedno zwycięstwo.

W pierwszej kolejce bytomianie przegrali z MOSiR-em Bochnia 29:34. W drugiej jednak powiało optymizmem, gdy udało się pokonać AZS Politechnikę Świętokrzyską 23:22. Szybko jednak przyszedł zimny prysznic w postaci porażek z NLO SMS ZPRP Kielce (23:35) oraz MUKS Siódemką Mysłowice (28:35).

W piątek 19 października nasi piłkarze ręczni zagrają na wyjeździe z MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec. Kolejnym rywalem będzie VIRET CMC Zawiercie. Bytomscy szczypiorniści swoje mecze rozgrywają w hali sportowej "Skarpa" przy ulicy Frycza-Modrzewskiego.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon