Śnieżny paraliż w Stodole. Mecz odwołany, lodowisko zamknięte

Sprawdził się czarny scenariusz. Kryte lodowisko przy ulicy Pułaskiego zostało wyłączone z użytkowania. Wszystko przez ostatnie obfite opady śniegu.

Byt stodola2

Hokeiści Polonii Bytom nowy rok rozpoczęli tak samo, jak zakończyli stary. GKS Tychy we własnym lodowisku rozgromił niebiesko-czerwonych 10:3. W piątek bytomianie grają na wyjeździe z Cracovią, a w niedzielę mieli zagrać pierwszy raz w 2019 roku przed własną publicznością.

Mecz z TatrySki Podhale Nowy Targ został jednak odwołany. Decyzja jest podyktowana troską o bezpieczeństwo kibiców i hokeistów. - Powód? Zbyt obfite opady śniegu, które zalegają na dachu popularnej "Stodoły" - informuje portal hokej.net.

W Bytomiu wszyscy się z tym liczyli. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego warunkowo dopuścił do użytkowania lodowisko przy Pułaskiego. W decyzji jednak zastrzeżono, że w przypadku opadów śniegu obiekt musi zostać zamknięty do czasu, aż z dachu zostanie usunięty śnieg.

To paraliżuje pracę całego klubu. Z obiektu nikt nie może korzystać, co oznacza, że także grupy młodzieżowe mają zawieszone treningi. Z kolei mieszkańcy do odwołania nie mogą korzystać ze ślizgawek.

Władze miasta nie zamierzają inwestować w istniejące lodowisko. Trwają prace, by pozyskać środki na budowę nowego. Jest szansa, że Ministerstwo Sportu i Turystyki pokryje połowę inwestycji. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon