Władze cofają pozwolenia

Kolejne firmy zajmujące się zbieraniem lub przetwarzaniem odpadów tracą pozwolenia na prowadzenie działalności w Bytomiu.

Byt wysypisko smieci

W ciągu pierwszych dni lutego Waldemar Gawron, zastępca prezydenta Bytomia, uchylił wydane wcześniej zgody dla trzech firm. Pierwsza decyzja dotyczyła zbierania akumulatorów na jednej z działek przy ul. Siemianowickiej na Rozbarku. Kolejna miała związek ze składowaniem odpadów na terenie dawnej fabryki przy ul. Łokietka na granicy Stroszka i Suchej Góry. Wiceprezydent cofnął również zezwolenie na przetwarzanie odpadów w instalacji przy ul. Kolonia Zygmunt w Łagiewnikach.

- W tej sprawie szczególną czujnością wykazali się strażnicy miejscy oraz pracownicy Wydziału Inżynierii Środowiska, którzy przeprowadzili tam szczegółową kontrolę, która wykazała istniejące nieprawidłowości - podkreślił Waldemar Gawron.

W ostatnich miesiącach uchylono bądź wygaszono taż zgody na zbieranie i przetwarzanie odpadów przy ul. Szyby Rycerskie oraz na przetwarzanie odpadów przy ul. Siemianowickiej i Przemysłowej. Jest to efekt działań podjętych przez miejskie służby, które otrzymały zadanie dokładnego sprawdzenia wszystkich zezwoleń wydanych do tej pory, a także zaangażowania mieszkańców, którzy zgłaszali zauważone nieprawidłowości.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon