Hokejowa Polonia Bytom ma za sobą kolejny trudny czas. Zimą drużyna seniorów została wycofana z rozgrywek tuż przed walką o utrzymanie. Nie było porozumienia na linii klub - władze miasta, co w dużej mierze było spowodowane zadłużeniem przekraczającym dwa miliony złotych. Na otarcie łez drużyna kobiet wywalczyła kolejne mistrzostwo Polski.
W międzyczasie władze zaczęły pracować nad planem budowy nowego lodowiska. "Stodoła" niebawem przejdzie do historii, ale już wiadomo, że na czas prac hokej nie zniknie z Bytomia. Za jego odbudowę będzie odpowiedzialne nowe stowarzyszenie.
KH Polonia Bytom - tak nazywa się organizacja, która będzie kontynuować bogate tradycje tej dyscypliny w naszym mieście. Prezesem został Sławomir Budziński, który z hokejem jest związany od wielu lat. W przeszłości był wiceprezesem Polonii, a także pracował w Polskim Związku Hokeja na Lodzie.
Pod skrzydła nowego stowarzyszenia trafią drużyny młodzieżowe oraz utytułowana sekcja kobiet. Na tym nie koniec, bo priorytetem jest utworzenie drużyny seniorów, która zostanie zgłoszona do rozgrywek I ligi. Zespół ma się składać wyłącznie z wychowanków oraz młodych hokeistów.
Na początku celem nie będzie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Drużyna ma się ogrywać, aby po oddaniu do użytku nowego lodowiska, być gotowa do walki z najlepszymi. Będzie zatem czas, aby spokojnie i od podstaw zbudować zespół. Klub jeszcze nie ogłosił, kto będzie pierwszym trenerem.
Łatwo na pewno nie będzie, a to przez problemy z infrastrukturą. Plan jest taki, by nowy obiekt został oddany do użytku do 2021 roku. Był pomysł, by podczas pierwszych etapów budowy wszystkie zespoły grały przy Pułaskiego, ale bez udziału publiczności. Prezes Budziński jednak zdradza w "Życiu Bytomskim" inny scenariusz. Pierwszą część sezonu hokeiści mają grać wszystkie mecze na wyjeździe, a treningi będą się odbywać m.in. w Rudzie Śląskiej.
fot. Facebook/TMH Polonia Bytom
