Hokej: odmłodzona drużyna zbiera pierwsze szlify, a kobiety nadal rządzą

Hokej w Bytomiu żyje pomimo rozbiórki wysłużonej "Stodoły". W rozgrywkach I ligi walczy drużyna złożona z juniorów, która po oddaniu do użytku nowego lodowiska ma dawać kibicom powody do radości. Z klei zespół żeński po czterech kolejkach ma komplet punktów.

Byt ice hockey 4285440 1920

Wiosną i latem wiele działo się w bytomskim hokeju, choć przeważnie w tej dyscyplinie sportowej jest to sezon ogórkowy. Przede wszystkim udało się pozyskać środki na budowę nowego lodowiska, a ze słynnej "Stodoły" zostały już tylko zgliszcza i tafla lodowa. W międzyczasie powołano do życia nowy klub pod nazwą Klub Hokejowy Polonia Bytom. Na jego czele stanął Sławomir Budziński, a trenerem został były hokeista niebiesko-czerwonych Mariusz Puzio.

Drużyna seniorska została zgłoszona do rozgrywek I ligi, które w tym sezonie są połączone z Centralną Ligą Juniorów. Po sezonie zasadniczym, który potrwa do 26 stycznia, niebiesko-czerwoni będą rywalizować o juniorskie mistrzostwo kraju. Dlatego niemal cała kadra Polonii składa się z zawodników młodzieżowych.

Najstarszy zawodnik ma 25 lat, ale to jeden z nielicznych wyjątków. Dominują hokeiści urodzeni po 2000 roku. Taki był plan klubu od samego początku. Celem jest zbudowanie drużyny, która będzie już ograna i ukształtowana po oddaniu do użytku nowego lodowiska.

Bytomianie mają za sobą już trzy mecze ligowe. Zaczęło się obiecująco, bo od zwycięstwa 4:3 nad drużyną młodzieżową Cracovii. Bramki strzelali Maksym Ustynow, Klaudiusz Cuber, Sebastian Wicher oraz Szymon Petelicki. To były miłe złego początki, bo w następnych meczach były już porażki 1:6 Podhalem Nowy Targ (Sebastiana Wichera) oraz 1:7 z UKS-em Niedźwiadki (gol Szymona Mularczyka). W sobotę 21 września Polonia gra z Naprzodem Janów. Na razie niebiesko-czerwoni wszystkie mecze rozgrywają na wyjazdach.

W najwyższej klasie rozgrywkowej normalnie walczy drużyna kobieca. Mistrzynie Polski na razie pokazują, że mają chrapkę na kolejny tytuł. W czterech meczach bytomianki zdobyły komplet punktów. Najpierw był zacięty bój z Unią Oświęcim i zwycięstwo 5:4 (bramki: Magdalena Czaplik trzy, Karolina Późniewska dwie). W rewanżu niebiesko-czerwone rozgromił rywalki aż 13:2 (bramki: Późniewska cztery, Oliwia Tomczok trzy, Czaplik dwie, Ida Talanda, Wiktoria Dziwok, Klaudia Kaleja i Patrycja Sfora po jednej).

Trudniej było w dwumeczu ze Stoczniowcem Gdańsk. Polonia najpierw wygrała 1:0 po trafieniu Talandy, a potem 3:0 po bramkach Późniewskiej, Moniki Suchanek oraz Alicji Moty. Bytomianki na razie są zdecydowanymi liderkami grupy A.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon