Kronika Policyjna: 23 marca [przegląd]

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje:

Mundurowi przejęli „lewy” tytoń

Kryminalni przechwycili tytoń bez polskich znaków akcyzy. Policjanci zatrzymali 62-latka, który ukrywał kontrabandę, dzięki czemu na rynek nie trafi 20 kilogramów tytoniu. Straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego oszacowano na prawie 20 tys. zł. Teraz mieszkańcowi Bytomia grozi do 3 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą bytomskiej komendy w jednej z dzielnic miasta zatrzymali do kontroli osobowego opla. Podczas kontroli okazało się, że w samochodzie znajdował się tytoń bez polskich znaków akcyzy. W trakcie czynności śledczy przechwycili łącznie 20 kg tytoniu. Do sprawy zatrzymali 62-letniego mieszkańca Bytomia. Czarnorynkową wartość lewego towaru oszacowano na ponad 2,5 tys. złotych. Natomiast straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego to prawie 20 tys. zł. Teraz o losie zatrzymanego mieszkańca Bytomia zdecyduje sąd. Grozi mu wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia.

Sklepowi złodzieje zatrzymani

Mundurowi zatrzymali dwóch mieszkańców Bytomia w wieku 20 oraz 36 lat. Mężczyźni wpadli podczas kradzieży sklepowych. W obydwu przypadkach straty przekroczyły 1000 złotych. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.

Do pierwszego zdarzenia doszło w czwartek, 19 marca, rano. Ochrona ujęła mężczyznę, który próbował ukraść alkohol. O zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi z Rostka. Jak ustalili policjanci, to nie pierwsza taka kradzież w przypadku 20-latka. Złodziej w przeciągu tygodnia skradł alkohol za ponad 1000 złotych. Bytomianin został zatrzymany i trafił na komisariat. Drugie zdarzenie miało miejsce w godzinach popołudniowych w jednej z bytomskich drogerii. Tutaj 36-letni bytomianin ukradł kosmetyki warte ponad 1000 złotych. Teraz zatrzymani odpowiedzą przed prokuratorem. Grozi im do 5 lat więzienia.

Wpadł na gorącym uczynku

Mundurowi z IV komisariatu zatrzymali 33-letniego złodzieja. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku przez pracownika sklepu. Rabuś skradł alkohol wart ponad 500 zł. Już usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

W środę, 18 marca, po południu pracownik sklepu jednego z bytomskich marketów w Szombierkach zauważył, jak mężczyzna kradnie alkohol. Złodziej został ujęty, a o zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi z Zabrzańskiej. Łupem 33-latka padł alkohol wart ponad 500 złotych. Towar odzyskano. Mieszkaniec Rudy Śląskiej został zatrzymany i trafił na komisariat. Tam usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Czytaj dalej!


Ukradł butlę z gazem

Mundurowi z IV zatrzymali 37-letniego złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany 17 marca, tuż po kradzieży butli z gazem propan-butan, umieszczonych przed budynkiem jednego z marketów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

We wtorek, 17 marca, nad ranem oficer dyżurny otrzymał informację, że na terenie jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych doszło do kradzieży butli z gazem. Wiadomość została przekazana wszystkim bytomskim patrolom. Już po chwili na ul. Olszewskiego uwagę mundurowych z „czwórki” przykuł kierowca osobowego renaulta. Kontrola potwierdziła swoje przypuszczenia. W pojeździe znajdowało się 9 butli z gazem propan-butan pochodzących z kradzieży. Kierowca przyznał się do kradzieży. Ponadto, policjanci ustalili, że mężczyzna ma orzeczony przez sąd czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Bytomianin został zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat za kratkami.

Zatrzymał złodzieja w drodze do pracy

Policjantem jest się nie tylko w trakcie służby. Dowiódł tego jeden z mundurowych z IV komisariatu w Bytomiu, który w drodze do pracy zatrzymał sklepowego złodzieja. Tuż po kradzieży noży kuchennych z pobliskiego marketu, 33-letni rabuś próbował sprzedać łup na przystanku tramwajowym przypadkowym przechodniom. Wtedy zareagował bytomski policjant.

We wtorek, 17 marca, przed godziną 10.00 policjant z „czwórki” jechał komunikacją miejską na służbę. Na jednym z przystanków tramwajowych zauważył mężczyznę, który oferował do sprzedaży noże kuchenne przypadkowym przechodniom. Jego wygląd nie wskazywał, aby był handlowcem. Wątpliwe było również, aby kilkanaście noży kupił dla siebie. Policjant bez chwili wahania zareagował i podjął czynności służbowe, a o zdarzeniu poinformował dyżurnego komisariatu w Szombierkach, który na miejsce wysłał stróżów prawa. Jak ustalili policjanci, kilka kompletów noży wartych blisko 600 złotych pochodziło z kradzieży dokonanej kilkanaście minut wcześniej w pobliskim markecie. Obsługa sklepu nie zorientowała się, że towar zniknął. 33-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej został zatrzymany, a następnie usłyszał zarzuty. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Wandal w rękach policji

Mundurowi z V komisariatu zatrzymali 28-letniego wandala. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku przez pracownika sklepu, kiedy zniszczył opakowanie elektronarzędzia wartego prawie 800 złotych. Zatrzymany już usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W poniedziałek, 16 marca, po południu pracownik sklepu jednego z bytomskich marketów zauważył, jak mężczyzna niszczy opakowanie wiertarko-wkrętarki, a następnie dekompletuje sprzęt. Wandal został ujęty, a o zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi ze Stroszka. Straty wyceniono na prawie 800 złotych. Tarnogórzanin został zatrzymany i jeszcze wczoraj usłyszał zarzuty. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

fot. KMP w Bytomiu

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon