Żeglarstwo, brydż i masoneria, czyli wakacje z MDK

Tegoroczna sytuacja epidemiologiczna sparaliżowała wiele ośrodków oraz instytucji kultury. Jednak znalazły się i takie, które mimo wszystko zdołały zorganizować ciekawe projekty razem ze swoimi podopiecznymi. Dołączył do nich nasz bytomski MDK.

Wakacje pełne wrażeń

Miejski Domu Kultury nr 1 od lat organizował letnie półkolonie dla dzieci. W tym roku, ze względu rzecz jasna na pandemię, trudno byłoby coś takiego zorganizować. Pracownicy placówki stwierdzili, że skoro nie można przeprowadzić tradycyjnych zajęć, to nie trzeba się poddawać, tylko nieco zmienić ich formę. Tak własnie powstała akcja "Lato w mieście 2020". Wszystkie dzieci, które odpowiednio wcześnie zapisały się na zajęcia, przez cały lipiec mogły uczestniczyć w ciekawych warsztatach. Bez wątpienia do najciekawszych należała nauka podstaw żeglarstwa po Stawie Północnym w Parku Miejskim. Inną interesującą inicjatywą były lekcje szermierki. Oprócz tych nietypowych warsztatów odbywały się jeszcze zajęcia szachowe, plastyczne, czy muzyczne, podczas których dzieci szkoliły swoją grę na gitarze, kontrabasie oraz perkusji. Nauczyciele traktowali swoją pracę jako wolontariat na rzecz małych podopiecznych, dzięki czemu wszystkie dzieci mogły uczestniczyć w zajęciach bezpłatnie.

BECEK i jego szalone pomysły

Bytomskie centrum Kultury po raz kolejny zorganizowało trasę popularnego Becekobusu. Pojazd odwiedza wszystkie dzielnice naszego miasta. Organizatorzy zapraszają dzieci, które nie miały możliwości wykazu na wakacje, do udziału w merytorycznych i bardzo ciekawych zajęciach. Spośród wielu mniej lub bardziej niecodziennych warsztatów z pewnością każde dziecko mogło znaleźć coś dla siebie. W tym roku uczestnicy malowali pejzaże, poznawali sekrety literatury, tworzyli instalacje. W zależności od preferencji można było tworzyć biżuterię lub uczyć się walki na miecze. To nie wszystko. Becekobus zabrał dzieci na małą wycieczkę do Ogrodzieńca i Mirowa, gdzie przywitało ich Bytomskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Loe Corde.

Wielkie zmiany w MDK

Już od dawna mówiło się o tym, że budynek bytomskiego MDK potrzebuje gruntownego remontu. Władze placówki wreszcie doczekały się długo oczekiwanej inwestycji. Tego lata rozpoczęły się działania budowlane prowadzone przez krakowska firmę "DeS". Koszty tego projektu szacuje się na 8,8 miliona złotych.

- Cieszymy się, że kamienica o wyjątkowych walorach architektonicznych i ciekawej historii w końcu doczeka się remontu – mówił Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. - Dzięki przeprowadzonym pracom, budynek, w którym mieści się Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych - dodawał.

Remont polega głównie na oczyszczeniu i naprawie elewacji, termomodernizacji oraz pracach budowlanych na dachu budynku. Renowację przejdą także klatki schodowe, pomaszczenie sanitarne oraz podłogi. Obiekt należący do MDK to wyjątkowe miejsce z bardzo interesującą historią.Gmach powstał na początku XX wieku i nikt nie przypuszczał wówczas, jak wielu znajdzie właścicieli.

- W początkach lat trzydziestych budynek został częściowo przekształcony w siedzibę bytomskiej loży masońskiej - opowiada Ireneusz Herisz, dyrektor MDK nr 1. - Następnie w tych pomieszczeniach znajdowały się biblioteka i archiwum miejskie. Podczas II wojny światowej kamienica, ponieważ miała podziemne połączenie z dworcem, pełniła funkcję rozrywkową dla niemieckich oficerów. Po wojnie była tutaj siedziba aptek państwowych i od 1954 roku znajduje się tu Młodzieżowy Dom Kultury - tłumaczy.

Rewitalizacja budynku ma zostać zakończona najpóźniej w 2021 roku.

fot. UM Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon