Goły kibol wydzierał się w nocy i zaatakował 15-latka

Nagi mężczyzna w samych bokserkach, wykrzykujący wulgaryzmy na środku ulicy, to z pewnością nie jest codzienny widok. Takie wątpliwe "atrakcje" mieli wczoraj późnym wieczorem mieszkańcy Rozbarku...

Byt policja na konopnickiej

Wykrzykiwał wulgaryzmy

To nie była spokojna noc dla mieszkańców okolic placu Barbary. Wczoraj, około godziny 21.20 na ulicy Konopnickiej szedł mężczyzna w samych bokserkach, który zaczepiał przechodniów i wykrzykiwał wulgaryzmy dotyczące jednego z bytomskich klubów sportowych.

- Podczas patrolu na ulicy Miętkiewicza policjanci zauważyli w oknie jednego z budynków mężczyznę, który wykrzykiwał wulgaryzmy. Natychmiast podjęli interwencję - relacjonuje asp. sztab. Rafał Wojszczyk z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

Przed budynkiem, w którym mieszkał mężczyzna, pojawiła się grupa kibiców. - Policjanci jeszcze nie ustalili czy to byli koledzy mężczyzny, czy wręcz przeciwnie, prawdopodobnie mogli to być kibice - mówi asp. sztab. Rafał Wojszczyk. - Nie było powodu żeby w stosunku do nich wyciągać jakieś konsekwencje - dodaje.

Policjanci wezwali wsparcie

Sytuacja była jednak bardzo napięta, dlatego policjanci postanowili wezwać wsparcie. Przyjechało kilka patroli Policji. Radiowozy obstawiły okolicę. Funkcjonariusze weszli do mieszkania agresora i zatrzymali go.

- Mężczyzna był bardzo pobudzony i agresywny. Utrudniony był z nim również kontakt werbalny - opisuje asp. sztab. Rafał Wojszczyk.

Zaatakował 15-latka

Będąc w mieszkaniu mężczyzny, śledczy ustalili, że zatrzymany 23-latek może mieć związek ze zdarzeniem jakie miało miejsce w okolicy około godz. 21.00. Między ulicą Musialika a Alojzjanów został napadnięty 15-latek, który z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

- Poszkodowany chłopak został zabrany przez ratowników medycznych i oddany pod opiekę lekarzy. Jego życiu i zdrowiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi asp. sztab. Rafał Wojszczyk.

Agresywny 23-latek aktualnie znajduje się w policyjnej celi. Dzisiaj będzie przesłuchiwany.

W środę także napadnięto na 15-latka

Ten tydzień dla Bytomia nie był spokojny. W środę policja dostała zgłoszenie o 15-latku, który został ugodzony nożem na ulicy Konstytucji na Bobrku. Ratownicy medyczni udzielili chłopakowi pierwszej pomocy, a następnie przewieźli go do szpitala. Policjanci badają tę sprawę i dążą do ustalenia sprawcy.

Z kolei w niedzielę w Miechowicach 47-latek zadał wiele ciosów nożem innemu mężczyźnie przed sklepem w pawilonie "Panorama", a wcześniej brutalnie skopał 65-latka. Obaj poszkodowani trafili do szpitala, a sprawca spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon