Polonia już nie jest niepokonana. Lider był do bólu skuteczny

Piłkarze Polonii Bytom po raz pierwszy w tym sezonie zeszli z boiska pokonani. Pogromcą okazała się Ślęza Wrocław, która dzięki kompletowi punktów pozostała liderem trzeciej grupy III ligi.

Byt 3p1ek796f181pp1qlp111dls1do56

Polonia Bytom do ostatniej kolejki była jedyną drużyną, która w trzeciej grupie III ligi nie przegrała meczu. Niebiesko-czerwoni nie zawsze zachwycali grą i po drodze zaliczyli trzy remisy, ale żaden przeciwnik nie potrafił wywalczyć kompletu punktów. Każda seria jednak kiedyś się kończy.

Bytomianie w piątek podejmowali Ślęzę Wrocław. Wszyscy spodziewali się najtrudniejszego spotkania w tym sezonie, bo rywal w tym sezonie gra na tyle dobrze, że od dłuższego czasu utrzymuje pozycję lidera.

Na stadionie w Szombierkach jednak zobaczyliśmy zespół, który nie był poza zasięgiem graczy Polonii. Klub z Dolnego Śląska przede wszystkim skupiał się na defensywie i cierpliwie czekał na kontry. To mogło się zemścić, bo w pierwszej połowie podopieczni Kamila Rakoczego mieli co najmniej dwie dogodne okazje, które mogli zamienić na bramkę. Żaden z bramkarzy jednak przed przerwą nie musiał wyciągać piłki z bramki.

Po zmianie stron nadal gospodarze grali ładniej dla oka, dążyli do strzelenia gola, ale w końcu nadziali się na kontrę, która skończyła się golem samobójczym Michała Bedronki. Utrata bramki pobudziła Polonię do jeszcze odważniejszej gry, ale tego dnia żaden z piłkarzy nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza przyjezdnych.

W ostatniej akcji meczu bramkarz Dominik Brzozowski poszedł w pole karne Ślęzy. Wrocławianie jednak wybronili się przy rzucie rożnym i błyskawicznie wybili piłkę do Damiana Szydziaka. Gracz gości bez większych problemów trafił do pustej bramki i przypieczętował zwycięstwo lidera.

https://www.youtube.com/watch?v=Ls4S3IJYaqY

- My gdzieś w pierwszej połowie faktycznie przespaliśmy te 15 minut. Wydawało się, że druga połowa jest pod naszą kontrolą i ta bramka dla nas niebawem padnie. Niestety los sprawił, że było inaczej, a później mimo naszej gonitwy nie udało się wyrównać - mówi w rozmowie z oficjalną stroną Polonii drugi trener Tomasz Włoka.

Pierwsza porażka w tym sezonie sprawiła, że Polonia traci do Ślęzy i drugiego Ruchu Chorzów pięć punktów. Już w środę 14 października będzie okazja, aby zmniejszyć stratę o trzy punkty. Bytomianie rozegrają zaległy mecz z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Kibice, którzy nie wybiorą się na stadion w Szombierkach, mogą obejrzeć spotkanie na żywo w internecie. Dostęp do transmisji będzie można wykupić TUTAJ.

fot. archiwum UM Bytom/Hubert Klimek

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon