Kronika Policyjna: 9 listopada [przegląd]

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 636078

Areszt za posiadanie narkotyków

Narkotyki o czarnorynkowej wartości ponad 20 tysięcy złotych przejęli śląscy policjanci. To efekt wspólnych działań kryminalnych z Katowic oraz Bytomia. Nielegalne substancje stróże prawa znaleźli w mieszkaniu i garażu. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.

Kryminalni z Katowic, wspólnie z kryminalnymi z bytomskiej komendy przejęli łącznie ponad kilogram środków odurzających. W mieszkaniu przy ulicy Piłsudskiego śledczy znaleźli ponad 500 gramów amfetaminy, 20 gramów MDMA, 3 krzaki konopi oraz marihuanę. W toku dalszych czynności w mieszkaniu na ulicy Siemiradzkiego oraz w garażu ujawniono prawie 500 gramów amfetaminy. Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków to przeszło 20 tysięcy złotych. W sprawie zatrzymano mieszkańców Bytomia w wieku 25 oraz 31 lat. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Decyzją sądu obaj najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Nietrzeźwy za kierownicą

W ręce policjantów z drogówki wpadł nietrzeźwy kierowca golfa. Badanie alkomatem wykazało u 49-latka ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.

Policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem znajdując się w stanie nietrzeźwości. 49-latek wpadł w ręce mundurowych na ul. Orzegowskiej. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Bytomianin zakończył jazdę i utracił prawo jazdy. Teraz o jego dalszym zdecyduje sąd.

Kryminalni zatrzymali złodzei katalizatorów

Bytomscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzieże katalizatorów samochodowych. Z relacji śledczych wynika, że 31-latek i 35-latek zatrzymani kilkakrotnie dopuścili się podobnych przestępstw. W czwartek trafili przed oblicze prokuratora. Za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia.

W związku z licznymi zgłoszeniami, bytomscy policjanci od dłuższego czasu kontrolują miejsca, gdzie może dochodzić do kradzieży katalizatorów. Złodzieje zawsze działają w podobny sposób. Przestępstw dokonują w nocy, na niestrzeżonych, osiedlowych parkingach. Z zaparkowanych pojazdów przy użyciu specjalnych narzędzi odcinają katalizatory. Straty, jakie ponoszą osoby poszkodowane, w takich przypadkach często sięgają nawet kilku tysięcy złotych. We wtorek, 3 listopada mundurowi zostali powiadomieni o kolejnej kradzieży katalizatorów z dwóch zaparkowanych w dzielnicy Stroszek pojazdów marki Opel. Straty oszacowano na ponad 5 tys. złotych. Bytomcy kryminalni już następnego dnia wpadli na trop przestępców. Stróże prawa namierzyli samochód, którym poruszali się złodzieje. Wewnątrz pojazdu policjanci znaleźli narzędzia służące do popełniania tego typu przestępstw. Wkrótce też stróże prawa zatrzymali 21-latka i 35-latka mających związek ze sprawą. Mężczyźni przyznali się do kradzieży katalizatorów z zaparkowanych pojazdów. Dodatkowo śledczy przy jednym z nich odnaleźli ponad 225 gramów marihuany. Mężczyźni noc spędzili w policyjnej celi. W czwartek trafili przed oblicze prokuratora. Śledczy traktują sprawę jako rozwojową.

Kobieta odpowie za kradzież rozbójniczą

30-latkę podejrzaną o kradzież rozbójniczą zatrzymali policjanci z komisariatu w Szombierkach. Bytomianka skradła w sklepie artykuły przemysłowe, a następnie uderzyła ochroniarza. Kobieta noc spędziła w areszcie. W czwartek usłyszała zarzuty. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat.

Do zdarzenia doszło w jednym z marketów przy ulicy Zabrzańskiej. Do sklepu weszła kobieta i zrobiła zakupy. Będąc przy kasie ukryła kilka artykułów. Pracownik ochrony poprosił klientkę, by pokazała całą zawartość koszyka. Wtedy doszło do krótkiej wymiany zdań, po czym zdenerwowana kobieta uderzyła ochroniarza w twarz. O zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi z Szombierek. Jak się okazało złodziejka ukryła artykuły przemysłowe o wartości ponad 150 złotych. Bytomianka została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej celi. W czwartek usłyszała zarzuty. Za to przestępstwo grozi jej nawet do 10 lat więzienia.

Ukradł kosmetyki

Złodziej sklepowy wpadł na gorącym uczynku. 23-letni mężczyzna ukradł ze sklepu kosmetyki na kwotę ponad 600 zł. Mieszkaniec Czeladzi noc spędził w policyjnej celi. W czwartek mundurowi z Rostka przedstawili mu zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

23-letni bytomianin odpowie za kradzież. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku kradzieży przez pracowników sklepu przy ulicy Gliwickiej. Jego łupem padły artykuły kosmetyczne za kwotę ponad 600 zł. Złodziej wpadł, gdy próbował opuścić sklep. Powiadomieni policjanci zatrzymali amatora cudzej własności, który trafił do policyjnej celi. W czwartek śledczy z Rostka przedstawili 23-latkowi zarzuty. Następnie czekało go spotkanie z prokuratorem. Grozi mu do 5 lat za kratkami.

Areszt za usiłowanie zabójstwa taksówkarza

Bytomscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w poprzednią niedzielę ugodził nożem 48-letniego taksówkarza. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował mieszkańca Bytomia na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara nawet dożywotniego więzienia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 listopada około godziny 10.00 na ulicy Krzyżowej. Oficer dyżurny otrzymał informację o ataku na taksówkarza. Na miejsce zostali pilnie skierowani policjanci. Z ustaleń śledczych wynikało, że 48-letni kierowca został zaatakowany przez pasażera. Napastnik zamówił kurs telefonicznie, a następnie w trakcie jazdy ugodził taksówkarza ostrym narzędziem w szyję i zażądał wydania pieniędzy. Gdy usilował zadać drugi cios, pokrzywdzony wypchnął go z auta. Na pomoc rannemu ruszył świadek zdarzenia. Kryminlani natychmiast rozpoczęli poszukiwnia sprawcy, który zbiegł. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 28-latka, który noc spędził w policyjnej celi. Bytomianin wczoraj usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa napastnikowi grozi kara nawet dożywotniego więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon