Polonia już prawie dopadła lidera! Ruch znowu jest w zasięgu (wideo)

Polonia Bytom wygrała piąte spotkanie z rzędu, a zwycięstwo okazało się bardzo cenne, bo porażkę odniósł pierwszy w tabeli Ruch Chorzów. W ostatniej kolejce rundy jesiennej nasi piłkarze mogą zostać nowym liderem III ligi.

ROW 1964 Rybnik w tym sezonie walczy o utrzymanie i w tej chwili jest tuż nad kreską. Nie tylko miejsce w tabeli wskazywało na to, że to Polonia Bytom jest zdecydowanym faworytem. Rywale mają także poważne problemy finansowe, co piłkarze nagłośnili tuż przed spotkaniem.

Mecz rybniczan z Polonią zaczął się od opóźnienia. Zawodnicy ROW-u w ten sposób chcieli dać do zrozumienia, że mają już dość zaległości finansowych. Klub z Rybnika jest w trudnej sytuacji, co jeszcze kilka sezonów temu na własnej skórze przeżywali bytomianie.

Mecz ostatecznie się odbył, a na boisku szybko było widać, kto walczy o awans, a kto o utrzymanie. Polonia dominowała, często strzelała z dystansu i stwarzała sobie dogodne sytuacje. Bramka była kwestią czasu i pierwszą strzelił niezawodny Adam Żak, który z osiemnastoma golami na koncie jest liderem klasyfikacji strzelców.

Także w pierwszej połowie padła druga i jednocześnie ostatnia bramka. Patryk Stefański otrzymał piłkę za linię obrony i z kilku metrów bez problemu pokonał bramkarza gospodarzy.

Wynik już się nie zmienił, bo dały o sobie znać problemy ze skutecznością i celnością. Najlepszą okazję miał Filip Żagiel, ale z bliskiej odległości trafił tylko w poprzeczkę. Najważniejsze, że podopieczni Kamila Rakoczego wygrali po raz piąty z rzędu, bo w ten sposób doskoczyli do lidera.

https://www.youtube.com/watch?v=UmVh_tlygyo

Niespodzianka miała miejsce w Goczałkowicach-Zdroju. Tamtejszy LKS do przerwy przegrywał z Ruchem Chorzów 0:1. "Niebiescy" jednak stracili prowadzenie między 51, a 58 minutą. Wtedy klub Łukasza Piszczka odwrócił losy spotkania i ostatecznie wygrał 2:1.

Przed nami ostatnia kolejka rundy jesiennej trzeciej grupy III ligi i sytuacja w tabeli zrobiła się bardzo ciekawa. W sobotę pierwsza na boisko wyjdzie Polonia, która o 13 na stadionie przy ul. Olimpijskiej zagra z dziewiątą w tabeli Stalą Brzeg. Kilka godzin później Ruch zmierzy się z rezerwą Górnika Zabrze. Co ciekawe, ekstraklasowa drużyna zabrzan gra dzień wcześniej, więc kto wie, czy na derby nie wyśle kilku zawodników z pierwszego zespołu.

W tej chwili "Niebiescy" mają dwa punkty przewagi nad piłkarzami z Bytomia. Polonia musi przede wszystkim skupić się na sobie i wygrać ze Stalą, co łatwe nie będzie.

fot. YouTube

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon