Na lodowisku praca wre. Już niedługo pojawią się w nim krzesełka

Z przyjemnością patrzy się na postęp prac przy przebudowie bytomskiego lodowiska. "Stodoła" jest już tylko przykrym wspomnieniem, a wykonawca idzie jak burza, realizując kolejne prace. Jakie są plany na najbliższe tygodnie?

Byt 3p1ep14m5m6s1t1orc1769it7r0c8

Lodowisko przy ul. Pułaskiego od wielu miesięcy jest wielkim placem budowy. Na szczęście nie ma żadnych poślizgów, a nawet jest szansa, że inwestycja warta prawie 40 mln zł zostanie zakończona przed planowanym terminem. Na razie jednak nikt nie chce niczego obiecywać, a wykonawca po prostu robi swoje.

Już z daleka widać, jak wiele wykonano w domu hokeistów Polonii Bytom. Obecnie trwają prace montażowe elewacji po północnej i południowej stronie. Wykonawca chce to skończyć do 31 grudnia tego roku.

Plan zakłada, aby jeszcze w 2020 roku zakończyć montaż stolarki okiennej i drzwiowej zewnętrznej. Trwają także roboty w układzie drogowym od strony frontowej. Co jednak najciekawsze, to trybuny mają być już gotowe pod montaż krzesełek. A jakie są plany na początek 2021 roku?

"Konsorcjum Firm: Meritum Grupa Budowlana z Krakowa i Przedsiębiorstwo Produkcyjno i Usługowe Concret z Tychów planuje rozpoczęcie prac związanych z montażem na elewacji płyt aluminiowych z wizerunkiem hokeisty, a także krzesełek na trybunach, gdzie zakończyły się już prace żelbetowe" - czytamy na stronie Urzędu Miasta.

Lodowisko ma zostać oddane do użytku w 2021 roku, ale jeszcze nie jest znany dokładny termin. Trzeba więc cierpliwie czekać i obserwować, jak dawna "Stodoła" zamienia się w dumę naszego miasta.

fot. Archiwum UM/Hubert Klimek

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon