Dramat Magdaleny Fręch. Traci wielką szansę przez koronawirusa

Magdalena Fręch mocno wierzyła, że zakwalifikuje się do turnieju głównego Australian Open. Zawodniczka Górnika Bytom jednak nie została dopuszczona do kwalifikacji. Okazało się, że ma koronawirusa.

Byt 20690206 1385066708196389 5436142042319364222 o

Kilka dni temu informowaliśmy o pracowitym początku roku u Magdaleny Fręch. Reprezentantka Górnika Bytom wybierała się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W Dubaju odbędą się kwalifikacje do wielkoszlemowego Australian Open, który później zostanie zorganizowany... w australijskim Melbourne.

Mistrzyni Polski liczyła na to, że uda jej się przejść przez kwalifikacje, a następnie poleci do Australii. Niestety, wszystkie plany legły w gruzach. Fręch otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, co natychmiast pozbawiło ją prawa rywalizacji w Dubaju.

- Niestety rok 2021 nie zaczął się dla mnie najlepiej. Z powodu pozytywnego testu na COVID nie zostałam dopuszczona do eliminacji Australian Open. Przebywam na obowiązkowej kwarantannie. Czuję się dobrze, chce mi się wyć - tłumaczy tenisistka Górnika na Facebooku.

Zakażony jest także trener 23-latki. Tym samym zamiast walki w prestiżowym turnieju, oboje będą odliczać dni do końca kwarantanny.

fot. Facebook/Magdalena Fręch

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon