Kronika Policyjna: 18 stycznia [przegląd]

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 642262

Policjanci sprawdzają, czy przestrzegane są obostrzenia

Wprowadzone przepisy w związku z panującą pandemią mają na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dlatego policjanci sprawdzają, czy wszyscy stosują się do obostrzeń.

Policjanci sprawdzają, czy obostrzenia wprowadzone Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii są przestrzegane. Mundurowi kontrolują czy obiekty związane ze sportem, rozrywką czy rekreacją, funkcjonują według ściśle określonych przepisów. To samo tyczy się obiektów handlowych lub usługowych, w tym parków handlowych czy restauracji. Mundurowi w dalszym ciągu zwracają też uwagę na to, czy mieszkańcy realizują obowiązek zakrywania ust i nosa oraz utrzymują dystans społeczny. Cieszy fakt, że bytomscy stróże prawa nie ujawnili otwarcia lokali wbrew obowiązującym przepisom. Pamiętajmy, że za nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów grozi mandat karny w wysokości do 500 złotych, grzywna w drodze postępowania sądowego do 5 000 złotych lub kara administracyjna, nałożona przez inspekcję sanitarną nawet do 30 000 złotych.

Zwróćmy uwagę na pojazdy uprzywilejowane

Do groźnego wypadku doszło w Bytomiu na ul. Wrocławskiej. Doszło tam do zderzenia karetki, kierowanej przez 33-latka z osobową toyotą. Apelujemy o ostrożność i zwrócenie szczególnej uwagi na pojazdy uprzywilejowane.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 13.00 na ulicy Wrocławskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 33-letni bytomianin, kierując pojazdem uprzywilejowanym, nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z 26-letnim kierowcą toyoty. W wyniku uderzenia samochód toyota przemieścił się na torowisko, gdzie zablokował ruch tramwajowy. Dysponent karetki - ratownik medyczny z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie został pod opieką lekarzy. Natomiast 71-letnia pacjentka przewożona karetką została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Katowicach. Teraz bytomscy śledczy będą wyjaśniali szczegółowe okoliczności tego wypadku.

Obecna sytuacja połączona jest z zauważalnie większym ruchem pojazdów uprzywilejowanych, szczególnie służb medycznych. Pamiętajmy, że pojazd jadący z włączonymi sygnałami błyskowymi i dźwiękowymi może przemieszczać się ze znaczną prędkością. I o to chodzi, by jak najszybciej dotarł on do celu. Dlatego zwróćmy szczególną uwagę na ułatwienie przejazdu pojazdom uprzywilejowanym.

Diler w rękach policjantów

Kryminalni ze Stroszka zatrzymali 50-letniego dilera narkotyków. Ponadto mężczyzna miał przy sobie 4 gramy amfetaminy. Bytomianin 15 stycznia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za handel narkotykami grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Kryminalni z komisariatu w Stroszku prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem pracy zespołu policjantów zajmujących się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej było zatrzymanie 50-letniego dilera. Mundurowi przejęli też ponad 4 gramy amfetaminy. Mieszkaniec Bytomia noc spędził w policyjnej celi. Dzisiaj trafi przed oblicze prokuratora, gdzie usłyszy zarzuty. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Odpowiedzą za kradzież prądu

Chociaż nielegalne podłączenie do sieci energetycznej stwarza zagrożenie pożarowe oraz ryzyko porażenia prądem, ciągle znajdują się osoby, które lekceważą bezpieczeństwo i kradną prąd. Mundurowi z jedynki zatrzymali 3 osoby w wieku od 36 do 58 lat, które dokonały nielegalnego poboru energii elektrycznej. Teraz grozi im do 5 kat więzienia.

Stróże prawa z Miechowic wspólnie z kontrolerami firmy energetycznej dokonali kontroli stanu instalacji w budynkach przy ulicy Krańcowej, Felińskiego i Reptowskiej. Policjanci ujawnili 3 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom w wieku od 36 do 58 lat grozi do 5 lat więzienia.

W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów, bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie. Pamiętajmy o tym.

Poszukiwany listem gończym wpadł z narkotykami

Nie ma tygodnia, by policjanci nie zatrzymali podejrzanego o posiadanie czy handel środkami psychoaktywnymi. Tylko 13 stycznia w ręce stróżów prawa wpadły dwie osoby posiadające narkotyki. Mężczyzn w wieku 31 i 33 lata teraz czeka spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. Grozi im do 3 lat więzienia.

Policjanci przestrzegają wszystkich, którzy posiadają lub zamierzają kupować środki psychoaktywne o konsekwencjach prawnych takiego postępowania. Śledczy nieustannie śledzą rynek narkobiznesu i walczą z tym przestępczym procederem. 13 stycznia kryminalni z komendy, prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 31 i 33-latka, którzy posiadali przy sobie środki odurzające. Oboje to mieszkańcy Bytomia. Stróże prawa przejęli amfetaminę. Dodatkowo starszy z zatrzymanych okazał się poszukiwany listem gończym. Po czynnościach bezpośrednio trafił do aresztu. Zatrzymanym mężczyzną grozi kara do 3 lat więzienia.

Kradł prąd, trafił do aresztu

Policjanci w ramach codziennej służby tropią osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany 66-latek wpadł w ręce kryminalnych z Szombierek. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania w jednym z bytomskich mieszkań. Dodatkowo w trakcie zatrzymania, w mieszkaniu mundurowi ujawnili kradzież energii elektrycznej.

Na liście osób poszukiwanych przez bytomskich śledczych znajdował się m.in. 66-latek, który ukrywał się przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany celem doprowadzenia do aresztu śledczego. Stróże prawa ustalili, że może on aktualnie przebywać w jednym z mieszkań przy ul. Olszewskiego. Wytrwała praca śledczych doprowadziła do jego zatrzymania. Dodatkowo podczas czynności okazało się, że 66-latek kradnie prąd. Nielegalne przyłącze zostało zlikwidowane i zabezpieczone przez instalatorów. Mężczyzna został zatrzymany i po wykonanych czynnościach przewieziony do aresztu śledczego. Dodatkowo odpowie za kradzież prądu. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

Kontrola drogowa zakończona zarzutami

Kierowcę Land Rovera, który nie stosował się do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień, we wtorek 12 stycznia wyeliminowali z dróg stróże prawa z drogówki. 23-latek wpadł na ul. Strzelców Bytomskich. Teraz mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

12 stycznia późnym popołudniem policjanci bytomskiej drogówki przy ulicy Strzelców Bytomskich zatrzymali do kontroli samochód Land Rover. W trakcie czynności okazało się, że kierowcą jest 23-letni mieszkaniec Radzionkowa. Stróże prawa ustalili, że Starosta Tarnogórski wydał mężczyźnie decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Kierowca za niestosowanie się do decyzji Starosty teraz odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon