Fałszywy alarm bombowy w UM

Alarm bombowy w Urzędzie Miasta. Cały urząd został ewakuowany a odpowiednie służby dokonały przeszukania pomieszczeń. Akcja został zakończona, nie było żadnego ładunku wybuchowego – mówi Tadeusz Ostrowski, Pełnomocnik Prezydenta ds. Bezpieczeństwa.

Przed 13.00 do Urzędu Miejskiego w Bytomiu zadzwonił telefon z informacją o podłożonej bombie. Trzeba było ewakuować ok. 300 osób.

Na miejsce przybyli strażacy i policjanci wraz z pirotechnikiem. Budynek przy ul. Parkowej 2 został skrzętnie przeszukany. Bomby nie znaleziono.

Fałszywe alarmy bombowe zdarzają się w całej Polsce niemal codziennie. Wczoraj maile o podłożonych ładunkach dotarły do 22 instytucji w 11 miastach. Trzeba było ewakuować ludzi ze szpitali, sądów i urzędów. Choć zazwyczaj są to nieodpowiedzialne żarty, żadnej takiej informacji nie możemy zbagatelizować - mówi Tadeusz Ostrowski.

Policja prowadzi teraz dochodzenie. Sprawcy często myślą, że pozostaną anonimowi, jednak zdecydowana większość zostaje zatrzymana. Anonimowości nie zapewnią im ani telefony na kartę, ani wysyłanie maili z zagranicznych serwerów. Za fałszywy alarm bombowy grozi do 8 lat więzienia. Sprawca musi też pokryć koszty akcji ratunkowej.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon