Czas na podsumowanie 5 lat pracy w radzie miasta.

Paweł Winiarski - działa na rzecz mieszkańców już ponad 10 lat w ramach Inicjatywy ulicy Mickiewicza, ale nie tylko. 5 lat w Radzie Miasta wiele go nauczyło i zmieniło jego pogląd na to, czym jest funkcja radnego. Dzięki udziale w wielu szkoleniach Pracowni Samorządowej oraz akcji Masz Głos Fundacji Batorego jest całkiem dobrze przygotowany do tej nowej roli pod kątem znajomości różnych możliwości inicjowania i dokonywania zmian w mieście.

czas-na-podsumowanie-5-lat-pracy-w-radzie-miasta
- Z jednej strony bycie radnym otwiera drzwi i ułatwia kontakt - co jest zrozumiałe, ale z drugiej strony zgłaszane przez mieszkańców - często skomplikowane problemy spowodowały, że musiałem zredefiniować pojęcie działalności radnego- mówi Paweł Winiarski.
- Postawiłem na efektywność i dialog, a nie efektowność podejmowanych działań. W mojej ocenie skuteczniejsza jest pomoc nie poprzez pisanie interpelacji, które uruchamiają niepotrzebną machinę urzędniczą, a bezpośrednie spotkania z osobami od których decyzji może zależeć rozwiązanie zgłoszonego problemu. Bezpośrednia rozmowa bardzo często ułatwia zrozumienie i podejmowanie właściwych działań. Próby rozwiązywania w czasie sesji Rady Miasta bolączek mieszkańców są zazwyczaj niczym innym jak działaniem obliczonym na konkretny cel polityczny.

Kolejna sprawa to dialog, który jest ważnym aspektem samorządności. Autorski projekt Pawła Winiarskiego Bytomskie Podwórza 2.0 opiera się o pomoc grupom mieszkańców, którzy początkowo w atmosferze niezrozumienia bądź konfliktu chcą dokonać zmian wspólnej przestrzeni.

- Najpierw konieczne jest wysłuchanie odczuć i umożliwienie wyrażenia emocji, a potem dzięki właśnie dialogowi przechodzimy do budowania koncepcji zagospodarowania, którą potem opracowują uczniowie klasy projektowej PSB tworząc szkice. Ta forma pracy jest naprawdę dobrym zaczynem zmian przestrzeni miasta i poprawy komfortu życia. W Bytomiu jest naprawdę sporo niewykorzystanych możliwości współpracy pomiędzy instytucjami, szkołami, organizacjami pozarządowymi a mieszkańcami. Warto wykorzystywać ten potencjał i współpracować - mówi Paweł Winiarski.

Praca radnego nauczyła go również, jak trudno czasami zmieniać miasto ze względu na rozbieżne poglądy mieszkańców. Takim przykładem są kwestie dotyczące komunikacji.

- Nie boję się przyznać, że jestem zwolennikiem nowoczesnej i często kursującej komunikacji zbiorowej oraz dobrze rozwiniętej sieci dróg rowerowych w dostosowanej do np. Zabudowy śródmieścia - formie a umożliwiającej szybką komunikację bez konieczności używania samochodu. Niemałym problemem jest duża ilość samochodów i mało miejsc parkingowych.

Niestety w kwestii ruchu samochodowego poważnym utrudnieniem jest brak obwodnicy Bytomia z winy poprzednich władz. Becetka umożliwiałaby szybszy i łatwiejszy dojazd do dzielnic czy obrzeży śródmieścia bez jego degradacji.

Zaskoczeniem dla Pawła Winiarskiego jest również fakt, jak niski jest poziom wiedzy mieszkańców na temat funkcjonowania miejskich instytucji i samorządu co poważnie utrudnia im zaspokojenie zagwarantowanych w prawie przez gminę potrzeb.

- W mojej ocenie radny powinien pomagać poprzez przede wszystkim edukację mieszkańców, pomoc bezpośrednią w rozwiązywaniu problemów jak i wzmacnianie ich aktywności obywatelskiej.

Aktywni mieszkańcy są też świadomym i bardzo ważnym partnerem dla prezydenta w procesie podejmowania decyzji. Dzięki współdziałaniu mieszkańców i władz lepiej zaspokajane są potrzeby a środki gminne lepiej wydawane. Radny powinien tu być istotnym łącznikiem- mówi Paweł Winiarski.

- Rola jaką sprawuje radny okazuje się być bardzo ważna o ile jego aktywność nie ogranicza się do udziału w komisjach i sesjach, co przez ostatnie 5 lat starałem się robić dla mieszkańców.

Materiał KKW Koalicja Obywatelska

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon