Awantura w Szombierkach
Chwilę przed godziną pierwszą w nocy, 27 maja 2025, policjanci z bytomskiej czwórki otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Szombierek. Mężczyzna poinformował, że jego sąsiedzi urządzają uciążliwą awanturę domową. Na miejsce zadysponowano więc policyjny patrol.
Uciekli z mieszkania
Przed przybyciem funkcjonariuszy, dwoje awanturników opuściło zajmowany lokal. Policjanci rozpoczęli więc penetrację okolicy. Poszukiwania nie trwały długo; w pewnym momencie, po prostu usłyszeli krzyki. Okazało się, że uciążliwi sąsiedzi - kontynuują potyczki słowne na świeżym powietrzu. Policjanci podjęli interwencję i wylegitymowali głośne osoby. 30-latek i 24-latka - nie szczędzili nieprzyzwoitych słów, za co zostali ukarani mandatami. Dodatkowo, podczas „sprawdzania” w policyjnej bazie, okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Został więc zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Konsekwencje zakłócania ciszy nocnej
Warto przypomnieć, że osoby decydujące się na zakłócanie nocnego spokoju, powinny liczyć się z konsekwencjami. Chodzi o sytuację, w której - w godz. 22:00-6:00 - głośnym zachowaniem uniemożliwia się wypoczynek (wcale nie trzeba przerwać czyjegoś snu) przynajmniej jednej osobie. Oprócz krzyków i awantur, zakłócanie ciszy nocnej obejmuje także głośne słuchanie muzyki czy uporczywe szczekanie psa. Za takie zachowania można zostać ukaranym. Grzywna wynosi do 5 tysięcy złotych. Jest także opcja aresztu, do 30 dni. A nawet kara ograniczenia wolności.

Może Cię zainteresować:
Aktorka pochodząca z Bytomia w obsadzie serialu TVP2

Może Cię zainteresować:
Zastępca Ambasadora Szwajcarii odwiedził wyremontowaną kamienicę przy ul. Piekarskiej w Bytomiu

Może Cię zainteresować: