HC GKS Katowice - TMH Polonia Bytom 2:0

We wrześniu swoją walkę w Polskiej Hokej Lidze rozpoczął zespół TMH Polonia Bytom. Drużyna wzmocniona kilkoma świetnymi zawodnikami nie może jednak zaliczyć początku sezonu do udanych.

Bytomski4 hokej2

Poloniści przegrali wszystkie swoje spotkania. Najpierw 12 września ulegli na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 3:0, potem u siebie 1:2 - GKS Tychy i aż 4:9 naszpikowanej gwiazdami - 1928 KTH Krynicy. W kolejnych spotkaniach również im się nie wiodło, pechowo przegrywając po karnych z Podhalem Nowy Targ czy po dogrywce z Unią Oświęcim. Ostania przegraną klub odniósł z GKS Katowice.

W odniesieniu pierwszego zwycięstwa mają pomóc nowi zawodnicy bytomskiej Polonii. Już zakontraktowany został jeden z nich - Słowak Branislav Fabry. Na treningu pojawili się także dwaj inni zawodnicy: Colin MacIntosh oraz Drew Akins, którzy są testowani przez trenera Miroslava Ihnacaka.

Relacja przegranego meczu z HC GKS Katowice - bytomski-hokej.pl

Mecz na „Satelicie” rozpoczął się od minuty ciszy za tragicznie zmarłego Tomasza Stasiowskiego- byłego hokeisty naszego klubu. Na początku spotkania gospodarze przeważali. W szóstej minucie spotkania wykorzystali oni osłabienie liczebne Polonii i zdobyli gola na prowadzenie. Bytomianie mieli okazje do odpowiedzi – szczególnie podczas gry w przewadze lecz niestety zawiodła skuteczność i nie zdołali pokonać bramkarza GKSy. Pozostałe okazje katowiczan obronił Witkowski. Druga odsłona była festiwalem nieskuteczności obu zespołów. Każda ze stron miała okazję aby zmienić rezultat lecz przez długi czas wynik spotkania nie ulegał zmianie. W 31 minucie nasz bramkarz musiał niestety znowu skapitulować. Polonia miała okazję odpowiedzieć natychmiast lecz w dogodnych sytuacjach Luchnikova i Salamona skutecznie interweniował Raszka. Bytomianie kończyli drugą tercję z dwoma bramkami straty do gospodarzy. Ostatnia część meczu nie była porywającym widowiskiem. Toczyła się głównie w środkowej strefie lodowiska. Pod koniec spotkania drużyna z Bytomia włożyła wielki wysiłek aby zmienić rezultat lecz niestety bez skutku. Najlepszą okazję do zdobycia kontaktowego gola miał Marek Wróbel w 57 minucie lecz w sytuacji sam na sam ponownie musiał uznać wyższość bramkarza gospodarzy.

HC GKS Katowice - TMH Polonia Bytom 2:0 (1:0, 1:0, 0:0)

Bramki:
1:0 Danko - Bigos – Valusiak (7:41, +1)
2:0 Drzewiecki - Frączek (31:17)

Składy:
HC GKS Katowice: Raszka - Bigos, Zukal (2), Bepierszcz, Frączek (2), Drzewiecki (2) - Danko (4), Krokosz (2), Szewczyk, Słodczyk, Valusiak - Podsiadło, Kostromitin (2), Mikes, Szymański, Przygodzki - Jaskólski, Musiał, Różycki. Trener: Mariusz Kieca

TMH Polonia Bytom: Witkowski, Vrana (4), Owczarek, Salamon, Stoklasa, Łucznikow (2) - Kantor (2), Maciejewski, Strużyk, Wróbel, Stasiewicz (2) - Flasar (6), Szczepaniec, Wieczorek, Puzio, Kłaczyński – Radwan, Bajon. Trener: Miroslav Ihnacak.

Kary: 14 min - 18 min.
Strzały: 44-30
Widzów: ok. 300

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon