Ile może kosztować wynajem mieszkania w Bytomiu? To zależy. Dd standardu, metrażu i lokalizacji

Bez kredytu i od ręki

Na wynajem mieszkania w Bytomiu decydują się nie tylko młodzi, którzy po latach spędzonych w rodzinnym domu, wreszcie stają przed szansą skosztowania dorosłości. Taka forma, korzystna jest także dla wszystkich tych, którzy nie mają w planach długoletniego uwikłania kredytowego. Ostatecznie, nie każdy ma zapisane lokum po babci. Korzystne ceny mieszkań (na wynajem) przemawiają także do grona studentów, którzy z powodzeniem dojeżdżają stąd na uczelnie w Gliwicach czy Katowicach. Różnorodna oferta prezentowana na jednej z platform ogłoszeniowych, powinna sprostać nawet wymagającym najemcom.

Wynajem mieszkania w Bytomiu

Co ma do zaoferowania Bytom (a raczej właściciele zlokalizowanych tu mieszkań)? Całkiem sporo. Wystarczy prześledzić OLX. Do dyspozycji chętnych są klasyczne kawalerki, lokale wielopokojowe, wyremontowane pod klucz a nawet w pełni umeblowane. To zależy czego się szuka. Tak prezentują się ceny wynajmu mieszkań na ponad miesiąc przed końcem 2025.

Kawalerka za 1000 złotych?

Przynajmniej w teorii. W przypadku mieszkań na wynajem, na całkowitą cenę, jaką poniesie najemca składa się czynsz (czyli suma, którą otrzyma właściciel za czasowe udostępnienie konkretnej przestrzeni) a także opłaty administracyjne (do spółdzielni, wspólnot czy zarządców budynków) i media. W ofertach zamieszczonych na platformie OLX, wyremontowana kawalerka w kamienicy przy ul. Dworcowej kosztuje 990 złotych. Po rozwinięciu ogłoszenia do atrakcyjnej kwoty dochodzi jeszcze wspomniany czynsz w wysokości 410 złotych. Do tego media wg zużycia. Jest także internet (30 złotych za miesiąc) i możliwość wykupienia miejsca postojowego za dodatkowe 100 złotych. W sumie - 1400 złotych w ekonomicznym wariancie bez dodatkowych opłat. Oczywiście do tej kwoty doliczyć należy sumę za prąd wg taryfy, a także wodę i śmieci (te często stanowią osobny komponent w opłacie czynszowej). Kawalerki w nieco wyższych cenach (średnio 1100 złotych) dostępne są w licznych lokalizacjach (Knajfeld, Stroszek, Miechowice, Rozbark). W wielu spółdzielniach mieszkaniowych, w opłatach czynszowych zawarte jest także CO. Dla przykładu, wynajem kawalerki przy ul. Strzelców Bytomskich (w wieżowcu przy przystanku autobusowym o tej samej nazwie) to 1100 złotych dla właściciela i 500 złotych za czynsz do spółdzielni (w tym zaliczka na ogrzewanie i utrzymanie części wspólnych). Wszystko powinno więc zamykać się w kwocie około 1700 złotych. Z kolei przy ul. Powstańców Warszawskich, w pełni wyposażona (jest nawet odkurzacz) kawalerka, w zrewitalizowanej kamienicy - kosztuje 2000 złotych (1500 złotych czynszu i 499 złotych opłat mieszkaniowych).

Wynajem dla rodzin

Dla tych, którzy nie chcą (lub nie mogą) zmieścić się w kawalerce, na bytomskim rynku nie brakuje większych ofert. Te, również można wynająć w stosunkowo niskich cenach. Dla przykładu, dwupokojowe mieszkanie w bloku (z windą) na osiedlu w Stroszku (60 metrów kwadratowych z balkonem) to koszt 1300 złotych dla właściciela i 800 złotych opłat administracyjnych, w których jest zaliczka na wodę i ogrzewanie. Łącznie 2100 złotych. Oferta stanowi w pełni wyposażony lokal, gotowy do prowadzenia. W podobnej cenie można wynająć mniejsze mieszkanie w kamienicy w Śródmieściu. Tańsze są mniejsze mieszkania, w starszych budynkach, często wymagające drobnych napraw remontowych. W ofercie są także w pełni wyremontowane, nowoczesne mieszkania. Np. W Miechowicach, przy ul. Nickla. 2 pokoje, kuchnia, przedpokój, duży balkon, piwnica. Sofa z funkcją spania, wysokiej jakości sprzęt AGD, armatura, klimatyzacja. Świeżo po remoncie. Taka okazja za 1800 złotych dla właściciela i 785 złotych opłaty czynszowej. Do tego media według zużycia. Łącznie około 2600 złotych.

Lokale mieszkaniowe na wynajem o łącznej, miesięcznej kwocie w wysokości maksymalnie 2500 złotych (ze wszystkimi opłatami) dostępne są także w Szombierkach. Co do zasady, z platformy najczęściej znikają adresy takie jak ul. Wrocławska, Olimpijska czy Arki Bożka.

Większe, wyremontowane mieszkania (np. 3 pokoje w Rozbarku przy ul. Tuwima) kosztują już ponad 3000 złotych + opłaty za media. W takiej cenie dostaje się 60 metrów kwadratowych i częściowo wyposażony lokal. Z balkonem i piwnicą.

Wysoka kaucja i brak możliwości wprowadzenia zwierząt

Warto pamiętać, że każde z oferowanych mieszkań to także dodatkowa opłata w postaci kaucji dla właściciela. Te, w zależności od standardu lokalu, wahają się w granicach 1500-5000 złotych. W przypadku zniszczeń w czasie wynajmu, właściciel ma prawo odmówić zwrotu takiej kaucji.

Mieszkania na wynajem oferowane są także przez agentów nieruchomości. Wtedy, przy finalizacji takiej transakcji, do kosztów należy doliczyć także obsługę konkretnego biura. Prywatni właściciele, którzy oferty umieszczają sami, bez pomocy specjalistów - zazwyczaj zawierają umowę tzw. najmu okazjonalnego. Część wymaga aktu notarialnego. Są i tacy, którzy nie akceptują dzieci czy zwierząt domowych. W wielu wynajmowanych mieszkaniach są też całkowite zakazy palenia.

Ile naprawdę płacą mieszkańcy?

Oferty dostępne w sieci to jedno. Te, kierowane są oczywiście do tych, którzy dopiero szukają. A ile za wynajem mieszkania płacą bytomianie, którzy wybrali właśnie taką formę życia? W centrum miasta za 80 metrów kwadratowych - 2800 złotych. Albo 1900 złotych za 90 metrów kwadratowych. 61 metrów kwadratowych w bloku - 1800 złotych czynszu + 1500 złotych do spółdzielni. Dwa pokoje przy ul. Wrocławskiej - 1600 złotych + media. Inny lokal przy ul. Wrocławskiej - 2600 złotych za wszystko (ale to jedynie 33 metry kwadratowe). 50 metrów kwadratowych na Karbiu to około 1100 złotych za sam wynajem. Kawalerka przy pl. Grunwaldzkim - 1200 złotych za wszystko.

W tej różnorodności cenowej - ciężko coś uśrednić. W przypadku wynajmu mieszkania w Bytomiu, wiele zależy od lokalizacji, metrażu czy standardu wyposażenia konkretnego lokalu. Warto wspomnieć także o szczęściu. Zdarzają się prawdziwe perełki w rozsądnych cenach. Kto szuka ten znajdzie.