Jerzy Pieniążek - wybitny lekarz, ale też dusza towarzystwa i fan motoryzacji

Jerzy Pieniążek był wybitnym lekarzem. Kierował IV Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Bytomiu. - Człowiek z niezwykłym poczuciem humoru. Dusza towarzystwa. Uwielbiał opowiadać historie, dowcipami sypał z rękawa - wspomina Ilona Wronka, rzeczniczka placówki.

UM Bytom
Jerzy Pieniążek

Jerzy Pieniążek urodził się w Gnieźnie, ale dużą część swojego życia spędził w Bytomiu. W 1980 roku - po ukończeniu Śląskiej Akademii Medycznej - rozpoczął pracę w tutejszym Szpitalu Górniczym, czyli dzisiejszym IV Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym, którego dyrektorem był w latach 2014-2020.

- Dużą wagę przykładał do przekazywania wiedzy młodszym kolegom. Mawiał: „To jest moja nieśmiertelność”. Cieszył się z sukcesów swoich asystentów, dużą wagę przykładał do ich szkoleń, wysyłał na zagraniczne staże. Był ich nauczycielem i mistrzem - wspomina Ilona Wronka, rzeczniczka IV WSS w Bytomiu.

Kiedy dziennikarze pytali go o ulubione miejsce w mieście, on bez wahania odpowiadała: „Szpital”. - To miejsce było jego drugim domem - podkreśla Ilona Wronka.

Odbywał liczne staże zagraniczne. Był bardzo zaangażowany w prace badawcze.

Dusza towarzystwa i fan Formuły 1

Jerzy Pieniążek został Honorowym Obywatelem Miasta Bytom za zasługi na rzecz rozwoju tutejszego środowiska medycznego, a także w dowód uznania za wybitne osiągnięcia krajowe i międzynarodowe. Był z tego niezwykle dumny.

- Człowiek z niezwykłym poczuciem humoru. Dusza towarzystwa. Uwielbiał opowiadać historie, dowcipami sypał z rękawa. Z każdym potrafił nawiązać kontakt, bez względu na wiek i wykształcenie. Wspaniały mówca - wymienia Ilona Wronka.

Uwielbiał motoryzację. Regularnie oglądał wyścigi Formuły 1 i lubił o niej opowiadać. Zwłaszcza o Sidzie Watkinsie, czyli neurochirurgu, który zajmował się bezpieczeństwem kierowców.

Jerzy Pieniążek zmarł w wieku 75 lat.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon